moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Żołnierze WOT-u na litewskich zawodach

Terytorialsi z Podlasia po raz pierwszy wzięli udział w międzynarodowych zawodach użyteczno-bojowych. Strzelanie, pokonywanie pola minowego, pływanie łodzią pontonową czy kilkugodzinny nocny marsz na orientację to tylko kilka zadań, z jakimi musieli się zmierzyć podczas rywalizacji na Litwie. Polska drużyna, choć debiutowała, zajęła szóste miejsce, plasując się w połowie stawki.

Żołnierze z 1 Podlaskiej Brygady Obrony Terytorialnej już od dłuższego czasu współpracują ze swoimi litewskimi odpowiednikami – Ochotniczymi Siłami Obrony Kraju. – Byliśmy jedyną jednostką z zagranicy, którą Litwini zaprosili na zawody. Dowództwo brygady zdecydowało, że wystartuje w nich drużyna stworzona w oparciu o 12 Batalion Lekkiej Piechoty z Suwałk. Rejon odpowiedzialności batalionu obejmuje właśnie obszar graniczny z Litwą – mówi ppor. Michał Jasionowski, dowódca sekcji, która brała udział w zawodach.

Do Olity pojechała ośmioosobowa drużyna, składająca się zarówno z żołnierzy zawodowych, jak i terytorialnej służy wojskowej. Zawody miały sprawdzić wszechstronność wyszkolenia żołnierzy. – Dlatego grupę skrupulatnie wyselekcjonowaliśmy. Większość z żołnierzy szkoliłem od samego początku, bo wcześniej byłem dowódcą kompanii, z której się wywodzą – zaznacza ppor. Jasionowski. W składzie polskiej drużyny znalazła się również jedna kobieta. – Starałam się dać z siebie wszystko, zwłaszcza, że od dłuższego czasu wiążę swoją przyszłość z armią i chciałabym zostać żołnierzem zawodowym. Takie zawody to dla mnie duże przeżycie i doskonały sprawdzian – mówi szer. Krystyna Miller.

Nocny marsz na orientację

Już pierwsza konkurencja, czyli strzelanie po wysiłku fizycznym, sprawiła żołnierzom sporo trudności. – Musieliśmy najpierw przebiec sprintem 300 metrów, po czym natychmiast zacząć strzelać do celów rozlokowanych na dystansie od 100 do 350 metrów – wspomina ppor. Jasionowski. Później było jeszcze trudniej. Żołnierze musieli w parach pokonać pole minowe, rzucić granatem, przepłynąć wskazany dystans łodzią pontonową, udzielić pomocy medycznej na polu walki, szybko rozłożyć i złożyć broń oraz odbyć kilkugodzinny marsz na orientację. – Ta ostatnia konkurencja była zdecydowanie najtrudniejsza. Do tej pory sądziliśmy, że Litwa leży na płaskim terenie. Jednak dziesięć kilometrów marszu zweryfikowało naszą wiedzę. Wzniesienia i doliny, jak w Bieszczadach. Trasa poprowadzona samym zboczem, a kilkadziesiąt metrów niżej, dolina rzeki Niemen. Nie sądziłem, że będę musiał maszerować w tak niebezpiecznych warunkach – opowiada plut. Andrzej Gajewski. I dodaje: – Momentami to nie był marsz tylko zjazd na nogach po urwisku. Byliśmy pierwszą ekipą, która pokonywała ten teren, więc na zboczu nie było wydeptanych półek na buty. Podłoże było śliskie, a do tego wszystko odbywało się nocą – opisuje jeden z członków drużyny.

Żołnierze rozpoczęli marsz o godzinie 22, a skończyli po 2 nad ranem. Na regenerację mieli zaledwie godzinę, bo zaraz czekała ich kolejna konkurencja. Tym razem musieli wykazać się umiejętnością zjazdu na linie, a zmagania zakończyli na torze przeszkód. Najpierw przez 60 metrów nieśli kilka 30- i 20-kilogramowych skrzynek, później 100 metrów biegli sprintem, dalej – bieg po oponach i ewakuacja rannego na noszach przez specjalny labirynt. – Goniliśmy już resztkami sił. Było jeszcze czołganie się pod zasiekami, przetaczanie 200-kilogramowej opony i pchanie ciężarówki – mówi plut. Gajewski.

Udany debiut

W sumie litewskie zawody trwały 24 godziny, a żołnierze w pełnym oporządzeniu pokonali około 40 kilometrów. – Na samym początku nasze plecaki zostały zważone. Nie mogły być lżejsze niż 15 kilogramów, a były ważone bez pożywienia. Do tego dochodził jeszcze sprzęt bojowy, czyli kamizelka i broń. Mój karabin wyborowy ważył ponad 6 kilogramów. Przez dwa dni musiałem bez przerwy nieść go w rękach – wspomina plutonowy. Zupełną nowością dla podlaskich terytorialsów było miejsce rozgrywania zawodów, bo kilka konkurencji odbyło się w samym centrum Olity. – Część zadań wykonywaliśmy w miejskim parku. Wykorzystywaliśmy ślepą amunicję, więc było efektownie i głośno, a naszą rywalizację obserwowali mieszkańcy, a nawet całe rodziny z dziećmi. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem organizacji zawodów – przyznaje szer. Krystyna Miller.

Po podliczeniu punktów okazało się, że suwalscy terytorialsi zajęli szóste miejsce na dwanaście drużyn biorących udział w rywalizacji. – Mamy pewien niedosyt, bo różnice punktowe były niewielkie, a w kilku konkurencjach plasowaliśmy się w pierwszej trójce. Gorzej poszło nam z łodzią pontonową i na polu minowym. Gdyby nie to, moglibyśmy stanąć na podium – zapewnia ppor. Michał Jasionowski. Żołnierze przyznają także, że dodatkowym utrudnieniem był dla nich nieznany teren, z czym nie musieli mierzyć się gospodarze. – Grupa pokazała jednak, że ma ogromny potencjał i wolę walki, dlatego za rok postaramy się znaleźć w pierwszej trójce – zapowiada dowódca podlaskiej sekcji.

1 Podlaska Brygada Obrony Terytorialnej im. gen. bryg. Władysława Liniarskiego, ps. „Mścisław” powstała na pierwszym etapie formowania Wojsk Obrony Terytorialnej. Obecnie liczy ponad 2 tys. żołnierzy.

Piotr Raszewski

autor zdjęć: WOT

dodaj komentarz

komentarze


Norweska broń będzie produkowana w Polsce
W gotowości, czyli cywile na poligony
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Gdy ucichnie artyleria
Polska, Litwa – wspólna sprawa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Warto być wGotowości
Razem na ratunek
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Plan na WAM
Debiut #wGotowości, czyli szlaki przetarte
Nieoceniona siła edukacji
Elementy Wisły testowane w USA
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Drony w szkołach
My, jedna armia
Wojskowy bus do szczęścia
Dostawa Homarów-K
Dzień wart stu lat
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Wojsko na Horyzoncie
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Kapral Bartnik mistrzem świata
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pilica w linii
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Is It Already War?
Sukces Polaka w biegu z marines
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Merops wdrażany natychmiast
„Zamek” pozostał bezpieczny
Polski „Wiking” dla Danii
Militarne Schengen
Wojsko Polskie stawia na bezzałogowce
Nowe zasady dla kobiet w armii
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Mundurowi z benefitami
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Marynarze podjęli wyzwanie
Krajowa produkcja amunicji
„Horyzont” przeciw dywersji
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Niebo pod osłoną
Brytyjczycy na wschodniej straży
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ogień z Leopardów na Łotwie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO