moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kpt. Tomasz Dembiński – Walczy do końca

„Pretorian, Spartan, Harpun i inne. W giżyckiej brygadzie co chwilę jakieś ciekawe kursy. Zaz drość”. „Wszystko fajnie, ale mogliby zapraszać na szkolenia kolegów z innych jednostek”. Takie komentarze pojawiają się w Internecie pod informacjami o szkoleniach, które odbywają się w 15 Brygadzie Zmechanizowanej. Wszystkie zajęcia prowadzi kpt. Tomasz Dembiński, oficer sekcji rozpoznawczej 15 BZ.

Niewiele brakowało, by został policjantem. Taki mundur nosili jego ojciec i wujek, nic więc dziwnego, że myślał o kontynuowaniu rodzinnych tradycji. W końcu zdecydował się jednak na wojsko. Trafił do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu. Dzień przysięgi, w którym otrzymał pierwsze oficerskie gwiazdki, uważa za najważniejszy w swojej służbie. A najtrudniejszy? – Moment wyjazdu na misję do Afganistanu. Podczas poprzedniej zmiany ranny został mój brat. Miałem jechać w to samo miejsce. To było trudne dla mojej rodziny – wspomina Dembiński. Z bratem był bardzo związany. Z nim ćwiczył pierwsze ciosy i z nim walczył podczas sparingów. – Już jako dzieci byliśmy jak żywe srebro. Niewiele nam było trzeba, aby doszło do rękoczynów – śmieje się oficer. – Kiedyś oglądaliśmy film „Rocky” i oczywiście od razu postanowiliśmy wypróbować techniki, które zobaczyliśmy na ekranie. Włożyliśmy zimowe rękawice i zaczęliśmy się okładać. Walka nie została rozstrzygnięta, bo brat uderzył głową o grzejnik – wspomina chor. rez. Arek „Motyl” Dembiński, były żołnierz Jednostki Wojskowej GROM.

Z czasem te dziecięce zabawy nabrały poważniejszego charakteru, bo obaj bracia trenowali walkę wręcz – Tomasz karate, a Arek kick boxing. Potem doszły dżudo, kali arnis, Combat 56, boks i MMA (mixed martial arts). – Kiedyś spotkaliśmy się na przepustce – ja przyjechałem do domu z Torunia, a brat z Lublińca, gdzie służył w 1 Pułku Specjalnym Komandosów. Oczywiście zaczęliśmy trenować. Pamiętam, że położyłem mojego brata i już wydawało mi się, że wygraną mam w kieszeni, kiedy on włożył mi palce w oczy. Tak poznałem krav magę – mówi Tomasz Dembiński. System walki, który ćwiczyli wówczas głównie żołnierze wojsk specjalnych, zaskoczył go prostotą i skutecznością. – Trenowaliśmy za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. W ruch szły kije, saperki. Nasi sąsiedzi myśleli, że zwariowaliśmy – dodaje „Motyl”.

Nie zwalnia tempa

Te treningi doprowadziły Dembińskiego aż do Izraela, gdzie zdał egzamin na czarny pas krav magi. I wtedy wszystko się zaczęło. Zaczął szkolić żołnierzy z jednostki – prowadził kursy z walki wręcz, zielonej, czarnej i niebieskiej taktyki, przygotował też kompanie Bravo do wyjazdu na misje do Afganistanu, a podczas Mistrzostw Wojska Polskiego w Walce w Bliskim Kontakcie wielokrotnie wprowadzał reprezentację 15 Brygady na podium.

– Pamiętam moje pierwsze spotkanie z kpt. Dembińskim. Skończył właśnie służbę i przyszedł załatwić coś do adiutantury. Moją uwagę przykuł jego strój, bo wyglądał jak żołnierz wojsk specjalnych. Dowiedziałem się wówczas, że to trener sztuk walki – wspomina gen. bryg. Norbert Iwanowski, dowódca 15 Brygady Zmechanizowanej. – Opowiedział mi o kursach, które prowadził, i pokazał filmy ze szkoleń. Wiedziałem, że takiego potencjału nie można zmarnować i zaproponowałem, aby przygotował projekt kursów dla żołnierzy – dodaje.

Dembiński potraktował rozkaz bardzo poważnie i już po kilku dniach przedstawił dowódcy program szkolenia, a trzy tygodnie później ruszył pierwszy kurs. Dziś zawiszacy pod okiem oficera ćwiczą strzelanie dynamiczne, czarną taktykę, walkę nożem czy ochronę VIP-ów. W sumie prowadzone przez niego kursy tylko w 2018 i 2019 roku ukończyło prawie tysiąc żołnierzy, w tym stu Wielonarodowej Batalionowej Grupy Bojowej NATO.

– Ujął mnie tym, że nie odpuszcza. Jest profesjonalistą. Jeśli ma pomysł, od razu przystępuje do działania – mówi gen. bryg. Iwanowski. – Dzięki niemu żołnierze zdobywają specjalistyczne umiejętności, a co za tym idzie nabierają pewności siebie, bo wiedzą, że są dobrze przygotowani do zadań, które na nich czekają – podkreśla dowódca.

Dembiński zajmuje się walką wręcz także po służbie. Prowadzi zajęcia z krav magi, samoobrony. Jest również współorganizatorem Giżyckiej Nocy Gladiatorów. To wydarzenie, podczas którego na macie spotykają się żołnierze i funkcjonariusze innych służb. – Tomek ma bardzo dużo pomysłów i konsekwentnie je realizuje. Co ciekawe, ludzie chętnie z nim współpracują, bo on nie jest typem, który pokazuje palcem, co należy zrobić, tylko sam działa – mówi Grzegorz Wydrowski, prezes fundacji „Sprzymierzeni z GROM”. – Poza tym angażuje się także w pomoc weteranom – dodaje. Chociaż w programie szkoleniowym 15 Brygady jest już kilka kursów opracowanych przez Dembińskiego, on planuje następne. W marcu pierwsi żołnierze ukończyli pod jego okiem kurs walki wręcz „Warrior”, a niedługo kolejni będą trenować orientację w terenie podczas „Navigatora” i walkę w wodzie w czasie szkolenia „Posejdon”.

Sam Dembiński przyznaje, że prowadzenie szkoleń sprawia mu przyjemność, choć przez nie jego grafik jest bardzo napięty. – Koledzy czasem pytają, kiedy śpię. Kończę jedno szkolenie, zaczynam drugie. Do tego dochodzi czas potrzebny na ich przygotowanie, a także na sporządzenie dokumentacji – relacjonuje. – Ale nie narzekam, bo robię to, co lubię, i widzę, że to ma sens. Moją siłą napędową są ludzie – żołnierze po prostu chcą przychodzić na moje zajęcia. Dla mnie to największa motywacja – dodaje.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: PZ

dodaj komentarz

komentarze


W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Starcie pancerniaków
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Wellington „Zosia” znad Bremy
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Pięściarska uczta w Suwałkach
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Marynarze podjęli wyzwanie
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Szansa na nowe życie
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
„Road Runner” w Libanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Sukces Polaka w biegu z marines
Zasiać strach w szeregach wroga
Polski „Wiking” dla Danii
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Inwestycja w bezpieczeństwo
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Niespokojny poranek pilotów
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Husarze bliżej Polski
Mundurowi z benefitami
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Kaman – domknięcie historii
Odznaczenia za wzorową służbę
Sportowcy na poligonie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Męska sprawa: profilaktyka
Marynarze mają nowe motorówki
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Rusza program „wGotowości”
Kircholm 1605
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Kolejny kontrakt Dezametu
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Standardy NATO w Siedlcach
Abolicja dla ochotników
Koniec dzieciństwa
Nowe zasady dla kobiet w armii
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pomnik nieznanych bohaterów
Nie daj się zhakować
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Mity i manipulacje

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO