Wspólnie jesteśmy w stanie bronić bezpieczeństwa Europy – mówił w Bemowie Piskim ppłk Scott Cheney, dotychczasowy dowódca Batalionowej Grupy Bojowej. Dzisiaj w tamtejszym Ośrodku Szkolenia Poligonowego odbyło się przekazanie dowodzenia tą natowską jednostką. Przez najbliższe sześć miesięcy na jej czele będzie stał ppłk Adam Lackey z 1 Batalionu 2 Pułku Kawalerii.
„Wasza obecność w Polsce to symbol honoru i dotrzymywania sojuszniczych zobowiązań, a dla Polaków, narodu ciężko doświadczonego przez historię, znaczy to bardzo wiele” – napisał w liście do sojuszników Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej. W uroczystościach w Orzyszu wzięli udział m.in. Marek Łapiński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej; gen. Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, a także gen. dyw. John Gronski, zastępca dowódcy US Army in Europe i gen. bryg. Jarosław Gromadziński, dowódca 15 Brygady Zmechanizowanej.
– Wspólnie jesteśmy w stanie bronić bezpieczeństwa Europy – mówił ppłk Scott Cheney, dowódca drugiej zmiany Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Na zakończenie swojej misji w Polsce amerykański dowódca został dzisiaj odznaczony Srebrnym Medalem Wojska Polskiego. Podczas ceremonii w Bemowie Piskim sztandar Batalionowej Grupy Bojowej NATO z rąk dotychczasowego dowódcy odebrał jego następca – ppłk Adam Lackey. Od dziś to właśnie on będzie dowodził ponad tysiącem żołnierzy, którzy przez kolejne sześć miesięcy będą stacjonowali w Polsce. Obok amerykańskich żołnierzy z 1 Batalionu 2 Pułku Kawalerii w skład BGB wchodzą także wojskowi z Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Tak jak ich poprzednicy, będą oni współpracować z oddziałami NATO rozlokowanymi na wschodniej flance Sojuszu oraz z polską 15 Giżycką Brygadą Zmechanizowaną.
Decyzja o rozlokowaniu na wschodniej flance żołnierzy Sojuszu zapadła podczas szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego, który w lipcu 2016 roku odbył się w Warszawie. Wówczas zadecydowano, że w ramach wzmocnionej wysuniętej obecności NATO (eFP – ang. enhanced Forward Presence) w Polsce i krajach bałtyckich ma stacjonować 3,5 tys. żołnierzy państw sojuszniczych.
Jako pierwsi, w styczniu 2017 roku, przyjechali do Polski żołnierze amerykańskiej 3 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z Kolorado, którzy przez dziewięć miesięcy stacjonowali w zachodniej Polsce. We wrześniu 2017 zastąpili ich wojskowi z 2 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej z Kansas. Natomiast Batalionowa Grupa Bojowa NATO rozpoczęła misję w Polsce w kwietniu zeszłego roku. Państwem ramowym eFP w Polsce są Stany Zjednoczone. Poza USA, BGB NATO tworzą: Wielka Brytania, Rumunia i Chorwacja. Na co dzień grupa eFP współdziała z 15 Giżycką Brygadą Zmechanizowaną.
Sprzęt, którym dysponują żołnierze BGB to amerykańskie kołowe wozy opancerzone Stryker, samochody terenowe Humvee, brytyjskie pojazdy rozpoznawcze Jackal i wielozadaniowe Panther CLV, rumuńskie baterie zautomatyzowanego systemu obrony przeciwlotniczej Oerlikon GDF-003 oraz samobieżne wyrzutnie rakiet M92 Volcano z Chorwacji.
autor zdjęć: 15 BZ
komentarze