Mundury w linii... produkcyjnej
Krojenie materiału, obrabianie poszczególnych elementów, zszywanie ich w całość, a później kontrola jakości i pakowanie w paczki. Wszystko w dużym tempie i przy udziale nowoczesnych, zautomatyzowanych urządzeń. Tak pracuje otwarta w ubiegłym roku szwalnia spółki Maskpol, największego producenta mundurów dla polskich żołnierzy.
Fot. Michał Niwicz
MIL MED CHALLENGE 2025: sprawdzian charakteru i profesjonalizmu
DSEI 2025 – Każdy ma swoją wojnę
WOT sprawdzał się w Nowej Dębie
