„Anakonda” w Orzyszu
Ogień otworzyły amerykańskie czołgi Abrams, Leopardy z 1 Brygady Pancernej oraz moździerze Rak i BWP-y zawiszaków. Strzelała także artyleria. Podczas ćwiczeń „Anakonda ’18” w Orzyszu w działaniach brało udział prawie 700 żołnierzy i 200 jednostek sprzętu. Wszystko po to, aby zatrzymać nacierającego przeciwnika. Czy żołnierze wykonali zadanie?
Fot. Michał Niwicz
„Northern Challenge”, czyli wyzwania i pułapki
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Rumunia, czyli od ćwiczeń do ćwiczeń