moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Specjalsi szkolili się na Litwie

Do akcji wkraczali nocą, w dzień planowali kolejne misje. Uwalniali zakładników, zbierali informacje o przestępcach, poszukiwali i zatrzymywali terrorystów. Kilkudziesięciu komandosów z Lublińca szkoliło się na Litwie m.in. z litewskimi i amerykańskimi jednostkami specjalnymi.


Na Litwie narastał konflikt. Pojawiły się tam grupy ekstremistyczne i terrorystyczne, które zakłócały sytuację w państwie i zagrażały jego mieszkańcom. Do działania wkraczają litewskie siły zbrojne wsparte sojuszniczymi wojskami specjalnymi. Ich zadaniem jest zlikwidowanie rodzących się źródeł konfliktu. – Scenariusz ćwiczeń był rozbudowany. Mieliśmy mnóstwo zadań. Przez dwa tygodnie działaliśmy niemal bez przerwy – mówi Arek, dowódca Zadaniowej Grupy Specjalnej.

– Litwini przygotowali ciekawe i dynamiczne ćwiczenia. Szczególny nacisk położono na ich realizm. Zadbano o wiele ważnych szczegółów, w ćwiczenia zaangażowano administrację państwa – dodaje płk Wiesław Kukuła, dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.

Komandosi do szkolenia wykorzystywali cywilne budynki, działali w lasach i na morzu. W czasie morskich operacji specjalnych operatorzy Navy SEALs współpracowali z siłami estońskimi i litewskimi, w powietrzu walczyły amerykańskie myśliwce i litewskie śmigłowce Mi-8 i Mi-17. Polscy komandosi odpowiadali za operacje na lądzie razem z litewskimi żołnierzami. Musieli m.in. prowadzić rozpoznanie, czyli poszukiwać informacji na temat przestępców, a później analizować zebrane dane, brali także udział w akcjach bezpośrednich, np. zatrzymywali terrorystów oraz uwalniali zakładników.

– W dzień planowaliśmy i przygotowywaliśmy się do akcji. Działaliśmy nocą lub nad ranem – opowiadają komandosi. Niektóre zadania były bardzo skomplikowane i trwały kilka dni. Żołnierze musieli np. zebrać jak najwięcej informacji na temat terrorysty, jego uzbrojenia oraz współpracowników, tak by ostatecznie namierzyć go i zatrzymać.

Jedną z najtrudniejszych operacji było uwolnienie zakładników i unieszkodliwienie terrorystów. Kilku uzbrojonych mężczyzn zatrzymało pociąg i uwięziło kilkanaście osób (przeciwników i poszkodowanych odgrywali żołnierze wojsk lądowych i studenci uczelni wojskowych). Do akcji wkroczył litewsko-polski zespół komandosów.

Szturmy budynków i różnego rodzaju środków transportu komandosi z Lublińca mają dobrze opanowane. Wyzwaniem dla operatorów i ich dowódców było natomiast zsynchronizowanie działań polskich i litewskich żołnierzy tak, by operację rozpocząć z efektem zaskoczenia. Akcja zakończyła się sukcesem. Specjalsi w kilka minut opanowali obiekt i unieszkodliwili wszystkich terrorystów. Żadnemu z przetrzymywanych nic się nie stało. – Wspólne szkolenia są dla nas bardzo ważne. Poznajemy się, wymieniamy doświadczenia. To buduje zaufanie, które jest bardzo ważne podczas międzynarodowych operacji specjalnych – mówi Arek z JWK.

Podczas szkoleń i poligonów żołnierze wykorzystują doświadczenia zdobyte w czasie operacji bojowych. Od sześciu lat w Afganistanie nasi komandosi tworzą zespół bojowy. Pod Hindukuszem m.in. uwalniali zakładników.

Wspólne szkolenie specjalsów z Polski i Litwy jest możliwe dzięki porozumieniu podpisanemu przez ministrów obrony obu krajów w kwietniu tego roku w Wilnie. Na podstawie umowy żołnierze obu krajów mogą wzajemnie korzystać ze swoich poligonów. Będzie także możliwa wymiana personelu w obu dowództwach Wojsk Specjalnych. Partnerstwo Litwy dla DWS ma duże znaczenie. Litwa znajduje się bowiem w grupie kilkunastu państw, które – wraz z Polską jako krajem wiodącym – będą tworzyć Sojuszniczy Komponent Operacji Specjalnych (tzw. SOCC). Komponent ten w listopadzie br. będzie sprawdzany podczas największych w tym roku ćwiczeń wojsk specjalnych w Europie „Cobra-13”.

W manewrach pod kryptonimem „Flaming Sword 2013” uczestniczyło kilkuset operatorów, m.in. z Litwy, Polski, USA, Estonii i Norwegii. Polacy na Litwę wysłali kilkudziesięciu żołnierzy z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca (na potrzeby ćwiczeń stworzyli oni Zadaniową Grupę Specjalną) oraz oficerów z Dowództwa Wojsk Specjalnych.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Arch. JWK

dodaj komentarz

komentarze


Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
 
Nowe boiska i hala dla podchorążych AWL-u
O bezpieczeństwie na PGE Narodowym
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Czarne oliwki dla sojuszników
Pytania o europejską tarczę
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Jak Ślązacy stali się panami własnego domu
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Posłowie dyskutowali o WOT
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Idą wakacje, WOT czeka na kandydatów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Odliczanie do misji na Łotwie
Skrzydła IT dla cyberwojsk
Konkurs MON-u na pracę o cyberbezpieczeństwie
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
O bezpieczeństwie Europy w Katowicach
Ameryka daje wsparcie
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
„Widziałem wolną Polskę. Jechała saniami”
Daglezje poszukiwane
Po pierwsze: bezpieczeństwo!
NATO on Northern Track
Pierwsi na oceanie
Prezydent chce wzmocnienia odporności państwa
Zmiany w dodatkach stażowych
Akcja „Bielany”, czyli Junkersy w ogniu
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Patriotyczny maraton
Wojskowi medycy niosą pomoc w Iraku
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Wojna w świętym mieście, epilog
NATO na północnym szlaku
Pilecki ucieka z Auschwitz
„Steadfast Defender ’24”. Kolejne uderzenie
Pierwszy polski technik AH-64
Polki pobiegły po srebro!
Wytropić zagrożenie
Pływacy i maratończycy na medal
Wioślarze i triatlonistka na podium
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Wiedza na czas kryzysu
Husarz na straży nieba
MON przedstawiło w Senacie plany rozwoju sił zbrojnych
Prezydent mianował dowódców DGRSZ i DWOT
Tragiczne zdarzenie na służbie
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Pierwszy polski F-35 na linii produkcyjnej
Awanse na Trzeciego Maja
Debata o bezpieczeństwie pod szyldem Defence24
Marynarka pilnuje gospodarczego krwiobiegu
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Polskie czołgi w „najgroźniejszym z portów”
25 lat w NATO – serwis specjalny

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO