Pierwszych zwycięzców Zimowego Maratonu na Raty w 2013 roku poznaliśmy w Dobrodzieniu. Zostali nimi Krzysztof Pachuta i Janina Musiał. „Zimnar” w Dobrodzieniu zakończył się najszybciej ponieważ dystans 42 km 195 m podzielono tam tylko na cztery etapy. W innych miastach biegacze mają do pokonania jeszcze ponad 10 km.
Zimowy Maraton na Raty w Dobrodzieniu odbył się już po raz piąty. Po raz trzeci zwycięzcą imprezy został Krzysztof Pachuta z Opola. W tym roku 42 km 195 m pokonał w rekordowym czasie – 2 godz. 33 min 14 s. Przed rokiem wygrał z wynikiem 2:40:54, a w 2009 roku uzyskał czas 2:38:14. Triumfatorka V „Zimnara” wśród pań – Janina Musiał z Dobrodzienia – maraton na raty przebiegła w 3 godz. 51 min 7 s. Wszystkie cztery etapy biegu ukończyło w tym roku 15 zawodników i trzy zawodniczki. Pachuta triumfował na mecie każdego etapu, a Musiał przegrała tylko raz. Na IV etapie lepszy od niej czas o 5 s uzyskała Aneta Madziara z Turowa. Od początku imprezę w Dobrodzieniu organizuje Janusz Szafarczyk – zawodnik i działacz Wojskowego Klubu Biegacza Meta Lubliniec.
III etap Maratonu na Raty w Braniewie. Film: chor. Zbigniew Malinowski
Z kolei w Braniewie, gdzie zawodnicy rywalizują na trasie o długości 6 km, odbyły się trzy etapy. Na ostatnim, którego organizatorem była 9 Brygada Kawalerii Pancernej, wystartowała rekordowa liczba uczestników. Spod hali sportowej jednostki w Braniewie na trasę wyruszyło 53 zawodników. Na metę na terenie koszar najszybciej dotarł ppor. Piotr Szpigiel. Oficer z 9 BKPanc biegł 20 min 36 s i o 35 s wyprzedził chor. Waldemara Dudka oraz o 52 s st. kpr. Bartosza Kryske (obaj z 9 BKPanc). W rywalizacji pań triumfowała Katarzyna Biryło przed Pauliną Marciniak i Izabellą Bogdańską (wszystkie zawodniczki reprezentują barwy Miejskiego Ośrodka Sportu Zatoka Braniewo). – Po biegu wszyscy otrzymali certyfikaty ukończenia trzeciego etapu oraz mogli skosztować specjałów od naszych sponsorów. Po zawodach większość zawodników skorzystała z możliwości godzinnego zrelaksowania się na miejskiej pływalni – mówi st. kpr. Bartosz Kryske.
Na trasie V etapu Zimowego Maratonu na Raty w Przasnyszu.
W Przasnyszu biegacze w dwóch turach rywalizowali na trasie piątego etapu. W biegu dla żołnierzy wokół przasnyskiego lotniska startowało 16 zawodników, a w części organizowanej dla cywilów 20. Zwycięzcą podetapu wojskowego został po raz czwarty st. szer. Mariusz Tyburski. Dystans 6 km pokonał w 25 min 39 s. Drugie miejsce zajął por. Daniel Kornaus (26,23), a trzecie kpt. Wojciech Winnicki (26,56). W biegu zorganizowanym dla cywilów po raz piąty triumfował Piotr Goś z miejscowości Przejmy. Zwyciężył z czasem 23 min 44 s i o 3 s wyprzedził Daniela Mocka z Dobrzankowa oraz o 16 s st. szer. Mariusza Tyburskiego z 2 Ośrodka Radioelektronicznego. – Uczestnicy piątego etapu, nie zważając na kałuże lodowatej wody, biegli szybko do mety. Nie przejmowali się przemoczonymi butami. Wszyscy zdołali poprawić własne rekordy trasy – mówi kpt. Wojciech Winnicki, organizator drugiej edycji Zimowego Maratonu na Raty w Przasnyszu.
W Sulechowie „zimnarowcy” biegają na trasie wytyczonej na terenie 5 Lubuskiego Pułku Artylerii.
Piąty etap „Zimnara” odbył się również w Sulechowie, gdzie zawodnicy rywalizują na trasie o długości 5250 m (na ostatnim, ósmym etapie dystans ten zostanie wydłużony o 195 m). Po raz piąty zwycięzcą etapowym został szer. Mateusz Dychtoń. Zawodnik z 5 Lubuskiego Pułku Artylerii biegł 19 min 59 s i o 12 s wyprzedził Rafała Kuriatę z klubu Sulechowianie oraz o 3 min 11 s Bogumiła Gostyńskiego z Sulechowa. „Zimnar” w Sulechowie rozgrywany jest na terenie 5 Lubuskiego Pułku Artylerii. – Dowódca 5 Lpa płk Sławomir Owczarek wyraził zgodę na organizację zawodów na terenie jednostki i bardzo mu jestem za to wdzięczny. Dziękuję również kierowniczce Klubu Garnizonowego Kindze Prostak za pomoc przy „Zimnarze” – mówi pomysłodawca sulechowskiego Zimowego Maratonu na Raty sierż. Krzysztof Mol.
Jak wygląda rywalizacja na trasach Zimowego Maratonu na Raty? Czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Nowy lider zimowego maratonu |
„Zimnarowcy” coraz bliżej ukończenia maratonu |
autor zdjęć: Martyna Jurgielewicz, arch. Wojciecha Winnickiego, sierż. Krzysztof Mol
komentarze