Biegacze startujący w Zimowym Maratonie na Raty w Lublińcu i Przasnyszu mają już za sobą cztery etapy – przebiegli już 24 km. W Lublińcu liderem po czterech etapach jest Krzysztof Skiba, a w Przasnyszu st. szer. Mariusz Tyburski.
Na starcie biegu w Przasnyszu
Zwycięzcą czwartego etapu „Zimnara” w Lublińcu został Krzysztof Skiba. Zawodnik Mety po raz drugi z rzędu wpisał się na listę triumfatorów etapowych. Sześciokilometrowy odcinek pokonał w 22 min 56 s i o trzy sekundy wyprzedził głównego rywala do triumfu w klasyfikacji generalnej imprezy, Krystiana Kaczanowskiego. Kolejne miejsca zajęli Karol Huć (Koszęcin) – 23 min 34 s, Zenon Nowak (Woźniki) – 23 min 54 s, Artur Ociepa (Zabiegani Częstochowa) – 23 min 59 s i kpr. Damian Zacharski (5 Lubuski Pułk Artylerii Sulechów/Zabiegani Częstochowa) – 24 min 16 s. Na 23 pozycji finiszował najlepszy z oficerów płk Sławomir Drumowicz. Zawodnik Mety z Dowództwa Wojsk Specjalnych biegł 28 min 44 s. Rywalizację kobiet wygrała Dorota Kubisz z WKB Meta (30 min 58 s), a bieg juniorów młodszych na dystansie dwóch kilometrów Dominika Drumowicz (9 min 21 s). Czwarty etap ukończyło 45 biegaczy, w tym dziewięć kobiet, oraz dziewięcioro juniorów młodszych, czworo zawodników biegnących na nartach i sześcioro maszerujących z kijkami.
Po czterech etapach i przebiegnięciu 24 km liderem lublinieckiego „Zimnara” jest Krzysztof Skiba. Biegacz Mety z czasem 1 godz. 30 min 19 s zaledwie o trzy sekundy wyprzedza kolegę klubowego Krystiana Kaczanowskiego. Trzeci w klasyfikacji – Karol Huć z Koszęcina – traci do lidera minutę i 7 s. W rywalizacji pań prowadzi Dorota Kubisz z Mety (1 godz. 59 min 36 s) przed Agnieszką Pilawską z Katowic (2 godz. 5 min 1 s) i Małgorzatą Plutą z Lublińca (2godz. 10 min 39 s). Cztery etapy pokonało 35 zawodników.
W Przasnyszu biegacze w dwóch turach rywalizowali na trasie czwartego etapu. W biegu wokół pasa startowego tamtejszego lotniska uczestniczyło 52 żołnierzy, a w części organizowanej dla cywilów startowało 20 biegaczy. Triumfatorem po raz trzeci został st. szer. Mariusz Tyburski. Na finiszu stoczył zacięty pojedynek o zwycięstwo z plut. Markiem Majdowskim i kpt. Krzysztofem Śnieżkiem. Tyburski i Majdowski uzyskali ten sam czas – 29 min 35 s, a o sekundę gorszy Śnieżek. Kolejne miejsca zajęli: czwarte – szer. Grzegorz Gutowski (30 min 28 s), piąte – por. Daniel Kornaus (30 min 36 s), szóste – ppłk Włodzimierz Puchała (31 min 2 s). Jedyna z pań – szer. Joanna Kalenik – wpadła na metę po 41 min 33 s biegu. W rywalizacji cywilów po raz czwarty zwyciężył Piotr Goś (27 min 22 s), drugi był Daniel Mocek (27 min 46 s), a trzeci Mariusz Tyburski (28 min 32 s).
Jak wygląda rywalizacja na trasach Zimowego Maratonu na Raty? Czytaj na portalu polska-zbrojna.pl.
Liderzy „Zimnara” w dobrej formie
Czwarty etap Zimowego Maratonu na Raty w Afganistanie i Kosowie nie wprowadził żadnych zmian na czołowych pozycjach. W klasyfikacji generalnej afgańskiego „Zimnara” nadal prowadzą „Tom” i „Lukas” z Niemiec. W Kosowie po raz trzeci z rzędu wygrał st. sierż. Marcin Matusiak. |
||
Przetasowania na trasach maratonów na raty
Nowym liderem Zimowego Maratonu na Raty w Braniewie został st. szer. Piotr Butkiewicz z 9 BKPanc. Do zmiany na pierwszym miejscu doszło również w „Zimnarze” organizowanym w Jelczu-Laskowicach i Oławie – prowadzi Adam Klimczak z Wrocławskiego Klubu Biegacza Piast. W Warszawie i Dobrodzieniu liderami od początku rywalizacji są Marek Omszański i Krzysztof Pachuta. |
autor zdjęć: arch. kpt. Wojciecha Winnickiego
komentarze