moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Potężny desantowiec z USA w gdyńskim porcie

Przeszło 250 m długości, a na pokładzie poduszkowce desantowe, śmigłowce i samoloty pionowego startu, a także setki żołnierzy piechoty morskiej. Dziś rano do Gdyni zawinął potężny amerykański desantowiec – USS „Kearsarge”. To jeden z największych okrętów, które kiedykolwiek gościły w polskich portach.

USS „Kearsarge” zawinął do Gdyni przed 8.00 rano. W porcie pozostanie przez kilka dni. Cel: odpoczynek załogi i uzupełnienie zapasów, ale też demonstracja wojskowej obecności Amerykanów na Bałtyku. – Do pomocy przydzieliliśmy załodze oficera łącznikowego. W takich wypadkach to normalna procedura. W najbliższym czasie Amerykanie spotkają się też z przedstawicielem dowództwa naszej flotylli – mówi kmdr ppor. Anna Sech, rzecznik prasowy 3 Flotylli Okrętów w Gdyni.

USS „Kearsarge” to jeden z uniwersalnych okrętów desantowych typu Wasp. Służbę rozpoczął w 1993 roku. Jego długość przekracza 250 m, a załoga liczy blisko tysiąc marynarzy. Prócz nich na pokład wchodzi niemal 1700 żołnierzy piechoty morskiej. Na brzeg mogą się oni przemieścić, używając poduszkowców LCAC bądź kutrów desantowych typu LCM. Na pokładzie okrętu stacjonuje ponadto bardzo silny komponent lotniczy. Składa się z samolotów pionowego startu Harrier, zmiennowirnikowców Osprey i różnych typów śmigłowców, np. wielozadaniowych maszyn Venom i szturmowych Viperów. Łącznie to kilkadziesiąt statków powietrznych. W ładowniach jest także miejsce na sprzęt wykorzystywany w walkach na lądzie, m.in. na pięć czołgów, przeszło 20 transporterów opancerzonych czy kilkadziesiąt samochodów ciężarowych. Do obrony samego USS „Kearsarge” służą wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych Sea Sparrow oraz RIM-116 lub system Phalanx, przeznaczony do zwalczania pocisków przeciwokrętowych i samolotów na bardzo bliskich dystansach. Łącznie US Navy ma do dyspozycji osiem okrętów tego typu.

USS „Kearsarge” na Bałtyk wszedł w początkach sierpnia. Okręt stoi na czele Grupy Gotowości Desantowej Amphibious Ready Group – ARG). W skład zespołu wchodzą: desantowiec USS „Gunston Hall”, który obecnie cumuje w Gdańsku, okręt transportowy-dok USS „Arlington”, wreszcie zaopatrzeniowiec USNS „Leroy Grumman”. Na pokładach okrętów zostali rozmieszczeni żołnierze 22 Jednostki Ekspedycyjnej Piechoty Morskiej wraz ze sprzętem oraz grupa lotnicza marines.

Od kilku tygodni Kearsarge ARG intensywnie ćwiczy – zarówno w swoim gronie, jak i z sojusznikami. Do tej pory Amerykanie przeprowadzili treningi z marynarkami wojennymi Finlandii oraz Szwecji, a także z SNMG1, czyli stałym zespołem okrętów NATO. Okręty z USA złożyły też kilka wizyt w bałtyckich portach. Zanim zawinęły do Polski, gościły m.in. w Rydze czy Kłajpedzie. – Działanie naszego zespołu na Bałtyku pokazuje, że wspólnie z sojusznikami jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwo w tym regionie świata – mówił po ćwiczeniach z natowskim zespołem dowódca Kearsarge ARG kmdr Aaron Kelley.

Amerykańskie desantowce goszczą na Bałtyku po raz drugi w tym roku. Wiosną USS „Kearsarge” i USS „Gunston Hall” przeszły przez Cieśniny Duńskie, by wziąć udział w ćwiczeniach „Baltops 22”. Jednostki utworzyły grupę desantową, do której został przydzielony polski okręt transportowo-minowy ORP „Toruń”. Najpierw wysadziły desant na szwedzkiej Gotlandii. Zgodnie ze scenariuszem zadaniem piechoty morskiej było odbicie wyspy z rąk nieprzyjaciela. Po realizacji tego zadania okręty przemieściły się na południe. Kolejna operacja desantowa została przeprowadzona na poligonie pod Ustką. Żołnierze lądowali na plaży, używając poduszkowców LCAC, barki transportowej LCU oraz zmiennowirnikowców Osprey.

Na tym jednak nie koniec. W tym roku na Bałtyku ćwiczył też m.in. niszczyciel rakietowy USS „Gravely”. Podczas jego postoju w Gdyni do portu przyjechał ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce Mark Brzezinski. – Ten moment ma ogromne znaczenie dla Polski. To, co robimy teraz, będzie miało ogromne znaczenie dla przyszłych pokoleń – mówił podczas konferencji prasowej. – Będziemy pracować na rzecz zachowania bezpieczeństwa i stabilizacji w całym regionie. Jesteśmy zjednoczeni, stoimy razem na ziemi i morzu – dodał.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: bsmt Michał Pietrzak/3.FO

dodaj komentarz

komentarze


Sportowcy podsumowali 2025 rok
Trzy „Duchy" na Bałtyk
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polski „Wiking” dla Danii
Współpraca na rzecz bezpieczeństwa energetycznego
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Medyczna odsłona szkoleń wGotowości
Wojsko ma swojego satelitę!
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Szwedzi w pętli
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Dzień wart stu lat
Niebo pod osłoną
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Nie panikuj. Działaj. Bądź w gotowości
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Militarne Schengen
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Nowe zdolności sił zbrojnych
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Polskie MIG-i dla Ukrainy?
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Wojskowa łączność w Kosmosie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Koreańskie stypendia i nowy sprzęt dla AWL-u
Przygotowani znaczy bezpieczni
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Czas na polskie Borsuki
Orka na kursie
Satelita MikroSAR nadaje
Pancerniacy jadą na misję
Gdy ucichnie artyleria
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Holenderska misja na polskim niebie
Najdłuższa noc
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
BWP made in Poland. Czy będzie towarem eksportowym?
Smak służby
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Don’t Get Hacked
Formoza – 50 lat morskich komandosów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Obywatele chcą być wGotowości
Komplet medali wojskowych na ringu
Mundurowi z benefitami
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Artylerzyści mają moc!
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Poselskie pytania o „OPW z dronem”
Plan na WAM
W krainie Świętego Mikołaja
Nowe zasady dla kobiet w armii
Zawiszacy przywitali Borsuki
Zmierzyli się z własnymi słabościami
Borsuki jadą do wojska!

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO