18 Dywizja Zmechanizowana ma nowego dowódcę. Uroczystość przekazania dowodzenia odbyła się dziś w Siedlcach. Gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik odebrał sztandar jednostki z rąk swojego poprzednika, gen. dyw. Jarosława Gromadzińskiego, który wkrótce rozpocznie służbę w strukturach międzynarodowych.
Gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik został mianowany na stanowisko dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej tydzień temu. Wówczas akt potwierdzający tę decyzję wręczył oficerowi Mariusz Błaszczak, wicepremier i minister obrony narodowej. Dziś w Siedlcach zaś, gdzie stacjonuje dowództwo dywizji, odbyła się uroczystość przekazania dowodzenia.
Podczas ceremonii gen. Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, przypomniał, że formowanie 18 Dywizji Zmechanizowanej rozpoczęło się w 2018 roku. Jak mówił, wówczas „nie każdy wierzył, nieraz z powątpiewaniem czy lekkim przymrużeniem oka spoglądał” na ten proces, a dziś dywizja dobrze funkcjonuje. Zaznaczył także, że to gen. dyw. Jarosław Gromadziński od samego początku odpowiadał za tworzenie nowego związku taktycznego. – W krótkich, ale oddających wszystko żołnierskich słowach chciałbym powiedzieć „dziękuję”. Za to, co pan zrobił dla 18 Dywizji, sił zbrojnych, dla Polski. Oby te wszystkie wyzwania, które jeszcze przed panem generałem, zawsze były powodem do dumy i satysfakcji – mówił dowódca generalny.
Punktem kulminacyjnym wydarzenia było przekazanie sztandaru Żelaznej Dywizji. Gen. bryg. Szkutnik odebrał go z rąk swojego poprzednika, gen. dyw. Gromadzińskiego. – Nie mówię żegnaj, mówię do widzenia. Żołnierz musi wykonywać swoje obowiązki, a ja otrzymałem nowe zadanie. Cieszę się, bo to kolejne wyzwanie – mówił były dowódca, który wkrótce rozpocznie służbę na stanowisku zastępcy dowódcy ds. interoperacyjnych w Międzynarodowym Zespole ds. Pomocy Ukrainie z siedzibą w Niemczech. Dodał, że dzięki wysiłkowi wszystkich żołnierzy 18 Dywizji Zmechanizowanej przez cztery lata udało się doprowadzić formowanie związku taktycznego niemal do półmetka. – Jestem dumny, że byłem częścią tego zespołu i mogłem z wami służyć. Do końca życia będę żołnierzem Żelaznej Dywizji – zwrócił się do wojskowych.
Obejmujący dowodzenie gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik zaznaczył, że to wielki honor, zaszczyt, ale i potężna odpowiedzialność: za ludzi, rozwój zdolności operacyjnych. – Ale to te trudne zadania wyzwalają w nas jeszcze większą energię do działania – powiedział. Jednocześnie podkreślił, że 18 Dywizja Zmechanizowana jest obecnie najlepiej rozwijającym się związkiem taktycznym w Wojsku Polskim, co jest m.in. zasługą zespołu, który zbudował gen. Gromadziński. – Dziękuję za dywizje profesjonalistów, wojowników wykonujących swoje obowiązki na najwyższym poziomie. Zapewniam, że wraz z dowódcami, żołnierzami i pracownikami kierunki rozwoju i zadania określone przez przełożonych, a zapoczątkowane przez ciebie będą realizowane z nie mniejszym zapałem – zwrócił się gen. Szkutnik do swojego poprzednika.
Gen. Mika dodał, że nowy dowódca 18 DZ jest bardzo doświadczonym oficerem, ale czeka go niełatwe zadanie. – Jednak to kompetencje, determinacja i wysiłek oficera sprawiły, że minister obrony narodowej podjął decyzję o wyznaczeniu go na to stanowisko – podkreślił. Uroczystość zakończyła defilada pododdziałów.
Gen. bryg. Arkadiusz Szkutnik jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Obrony Przeciwlotniczej, ukończył także studia wyższe i podyplomowe na Akademii Obrony Narodowej. Pierwsze stanowisko służbowe objął w 2 Pułku Przeciwlotniczym. Służył też w 6 Brygadzie Kawalerii Pancernej, 3 Pułku Przeciwlotniczym, 2 Brygadzie Zmechanizowanej, Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a także na różnych stanowiskach w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Od 2020 roku był szefem Zarządu Planowania Użycia Sił Zbrojnych i Szkolenia P3/P7 SGWP. Generał jest również weteranem misji w Iraku, Kosowie i Afganistanie. W 2013 roku za dokonanie bohaterskiego czynu na polu walki podczas ataku rebeliantów na bazę Ghazni został odznaczony Wojskowym Krzyżem Zasługi z Mieczami.
Z kolei gen. dyw. Jarosław Gromadziński, który wkrótce rozpocznie służbę w strukturach międzynarodowych, jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu, Akademii Obrony Narodowej (uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych), Akademii Marynarki Wojennej, Akademii Obrony NATO w Rzymie i Szkoły NATO w Niemczech. Zanim objął stanowisko dowódcy 18 Dywizji Zmechanizowanej, był zastępcą dowódcy 12 Dywizji Zmechanizowanej, dowodził 15 Giżycką Brygadą Zmechanizowaną, służył także w 14 Brygadzie Zmechanizowanej, 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej, 16 Dywizji Zmechanizowanej oraz w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Uczestniczył w misjach wojskowych w Syrii i w Iraku. W 2016 roku otrzymał pierwszą generalską gwiazdkę, a rok później został uhonorowany Buzdyganem – nagrodą przyznawaną przez miesięcznik „Polska Zbrojna”.
18 Dywizja Zmechanizowana, nazywana także „żelazną”, to najmłodszy związek taktyczny tego szczebla w Wojsku Polskim. Jej formowanie rozpoczęło się w 2018 roku. Trzon dywizji stanowią: 1 Brygada Pancerna, 21 Brygada Strzelców Podhalańskich i 19 Brygada Zmechanizowana, a także jednostki wsparcia – 18 Pułk Logistyczny oraz wciąż formujące się pułki: artylerii i przeciwlotniczy oraz batalion rozpoznawczy. Dywizja dziedziczy tradycje m.in. 18 Dywizji Piechoty, a jej patronem jest gen. broni Tadeusz Buk, który zginął w katastrofie smoleńskiej. Dowództwo 18 DZ mieści się w Siedlcach, a zakończenie jej formowania zaplanowano na 2026 rok.
autor zdjęć: 18 DZ, 1WBPanc
komentarze