moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czas Kormoranów

Budowa trzech kolejnych Kormoranów znacząco wzmocni potencjał polskiej marynarki. To szczególnie ważne w chwili, gdy w poszukiwaniu niezależności energetycznej od Rosji Polska zwróciła się ku Bałtykowi.

Będą wyposażone tak samo jak pierwsze okręty serii, koszt ich budowy wyniesie niespełna 2,5 mld zł, a do służby powinny wejść w latach 2026–2027. O trzech kolejnych Kormoranach (proj. 258) dla marynarki wojennej wiemy coraz więcej. Oczywiście, jak to w życiu bywa, szczegóły związane z realizacją podpisanej w niedzielę umowy mogą ulec modyfikacjom, ale jedno pozostaje niezmienne. Okręty znacząco wzmocnią potencjał polskich sił morskich, co w obecnych czasach ma znaczenie trudne do przecenienia.

W kontekście wojny, którą Rosja toczy z Ukrainą, a faktycznie z NATO, wiele mówi się o przesmyku suwalskim, obronie przeciwrakietowej, nowych dywizjach czołgów. I rzeczywiście, biorąc pod uwagę uwarunkowania geopolityczne oraz doświadczenia historyczne, łatwo dojść do wniosku, że w tej części Europy losy zbrojnych starć rozstrzygały się przede wszystkim na lądzie i w powietrzu. A jednak znaczenie Bałtyku trudno uznać za marginalne, szczególnie dla państw takich jak Polska. Na razie batalia Zachodu z Rosją ma przede wszystkim wymiar gospodarczy, a ściślej rzecz ujmując – energetyczny. Jednym z warunków powstrzymania dalszej ekspansji Kremla jest uniezależnienie się od płynących ze wschodu ropy i gazu. Polska, szukając nowych dostawców energii, zwróciła się w stronę Bałtyku. Postawiła na rozwój gazoportu i budowę rurociągu Baltic Pipe. A to sprawiło, że to właśnie przez morze prowadzą teraz kluczowe dla funkcjonowania państwa szlaki zaopatrzeniowe, których trzeba strzec jak oka w głowie.

Oczywiście niszczyciele min, choćby nie wiem jak nowoczesne, nie będą mogły wykonać tego zadania samodzielnie. Mają jednak mnóstwo przydatnych w tym kontekście atutów: kadłub z amagnetycznej stali, ciche silniki elektryczne, pędniki cykloidalne, które zapewniają ponadprzeciętną zwrotność, a do tego cały zestaw nowoczesnych pojazdów podwodnych. Wszystko to sprawia, że załogi mogą poszukiwać min w sposób efektywny, a do tego bezpieczny. Ponadto Kormorany, które wkrótce wejdą do służby, zostaną uzbrojone w całkiem przyzwoite zestawy artyleryjskie kalibru 35 mm. Pojedynczy okręt tego typu może w krótkim czasie zaminować bądź odblokować wejście do portu. Tymczasem Polska już za cztery lata powinna posiadać ich sześć.

Sprawne siły przeciwminowe będą stanowiły doskonałe uzupełnienie dużych okrętów bojowych, które na Bałtyk regularnie posyłają Stany Zjednoczone, Wielka Brytania oraz państwa skandynawskie. Co prawda nie jest to rozwiązanie optymalne. Od czasu do czasu słyszymy, że Polska jako państwo, którego morska granica sięga 500 km, sama powinna posiadać w pewnej liczbie nowoczesne fregaty czy okręty podwodne. Pozostaje mieć nadzieję, że w niedalekiej przyszłości tak właśnie się stanie. Problem w tym, że budowa okrętów bojowych z wszystkimi systemami uzbrojenia wymaga nie tylko nakładów dużo większych niż budowa okrętów przeciwminowych, lecz także nieporównanie więcej czasu. W tej chwili najbardziej realną perspektywą na szybkie podniesienie potencjału uderzeniowego polskiej marynarki wydaje się dozbrojenie korwety patrolowej ORP „Ślązak”, która do służby trafiła w 2019 roku. Na pierwszego z Mieczników będziemy musieli poczekać jeszcze sześć lat. A czas nagli. W obliczu coraz bardziej napiętej sytuacji międzynarodowej istotny może się okazać każdy miesiąc. Kormorany zaś powstają według już gotowego i przetestowanego projektu. Można je wprowadzać do służby seryjnie. Jeszcze w tym roku do prototypu, który do marynarki trafił pod koniec 2017 roku, dołączą aż dwie jednostki. Za kolejne pięć lat będziemy mieć jeszcze trzy. I to jest naprawdę dobra wiadomość.

Łukasz Zalesiński , dziennikarz portalu polska-zbrojna.pl

autor zdjęć: Marynarka Wojenna

dodaj komentarz

komentarze


Mundurowi z benefitami
Inwestycja w bezpieczeństwo
Kolejny kontrakt Dezametu
Brytyjczycy na wschodniej straży
Sukces Polaka w biegu z marines
Szansa na nowe życie
Odznaczenia za wzorową służbę
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Koniec dzieciństwa
Abolicja dla ochotników
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Marynarze mają nowe motorówki
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pomnik nieznanych bohaterów
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Męska sprawa: profilaktyka
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Sportowcy na poligonie
Starcie pancerniaków
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Marynarze podjęli wyzwanie
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Standardy NATO w Siedlcach
Husarze bliżej Polski
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kircholm 1605
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Wellington „Zosia” znad Bremy
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Rusza program „wGotowości”
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Kaman – domknięcie historii
Niespokojny poranek pilotów
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Nie daj się zhakować
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Pięściarska uczta w Suwałkach
„Road Runner” w Libanie
Polski „Wiking” dla Danii
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Mity i manipulacje
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Zasiać strach w szeregach wroga
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO