moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

OPFOR, czyli po drugiej stronie barykady

Opanowanie mostów na rzekach Dzięgałówka i Święcek, a także przeprowadzenie natarcia w okolicy jeziora Kępno – to zadania, jakie podczas ćwiczeń „Defender Europe ’22” otrzymali niebiescy. O to, aby nie mieli zbyt łatwo, zadbali żołnierze wcielający się w rolę przeciwnika (OPFOR). Tym razem byli to wojskowi z 12 Brygady Zmechanizowanej, których wspierali Brytyjczycy.

Jeden z etapów ćwiczeń „Defender Europe ‘22” rozgrywał się na Mazurach. Na poligonie w Orzyszu zadania realizowały wspólnie pododdziały z 17 Brygady Zmechanizowanej, wzmocnionej kompanią wydzieloną z francuskich sił zbrojnych oraz spadochroniarze z 6 Brygady Powietrznodesantowej. O to, aby ich działania były jak najbardziej realne zadbał OPFOR (ang. opposing forces), czyli siły przeciwnika. Rola ta przypadła wojskowym z 12 Brygady Zmechanizowanej. – Zadaniem niebieskich było opanowanie mostów na rzekach Dzięgałówka i Święcek oraz przeprowadzenie natarcia w rejonie jeziora Kępno. My, jako czerwoni, mieliśmy im to uniemożliwić – wyjaśnia mjr Maciej Szyłkowski, zastępca dowódcy 1 Batalionu Piechoty Zmotoryzowanej 12 BZ, który odpowiadał za przygotowanie działań OPFOR-u.

Podczas tych działań, żołnierzy z 12 Brygady wspierali sojusznicy z armii brytyjskiej, a konkretniej pułku Light Dragoons. Co ciekawe, niektórzy z brytyjskich wojskowych byli już wcześniej w Polsce – zasilali szeregi stacjonującej na Mazurach Batalionowej Grupy Bojowej NATO. Zarówno podczas tamtej misji, jak i teraz korzystali oni m.in. z lekkich pojazdów rozpoznawczych Jackal. – Z mojej perspektywy największym wyzwaniem podczas tego ćwiczenia była współpraca z sojusznikami. Co prawda 12 Brygada często operuje w środowisku międzynarodowym, ale z Brytyjczykami działaliśmy po raz pierwszy. Musieliśmy najpierw się poznać, sprawdzić możliwości sprzętu oraz procedury obowiązujące w obu armiach. Oczywiście komunikacja odbywała się w języku angielskim. To była cenna lekcja dla moich żołnierzy – przyznaje mjr Szyłkowski.

Jednak żołnierzom z dwóch armii udało się zsynchronizować działania. – Okazało się, że posługujemy się podobnymi metodami, no może z tą różnicą, że my raczej operujemy w naszych Rosomakach, a żołnierze z Wielkiej Brytanii zostawiają swoje pojazdy w terenie i przemieszczają się pieszo – zauważa dowódca OPFOR-u. Dodaje, że początkowo Brytyjczycy działali przed siłami 12 Brygady i zajmowali się zdobywaniem informacji o przeciwniku, ale w końcu doszło do wspólnego działania taktycznego. – Ustaliliśmy, że my pozostaniemy na głównej drodze, a nasi koledzy wykonają manewr oskrzydlenia, czyli okrążą siły niebieskich. Wszystko poszło zgodnie z planem, nasz „przeciwnik” był wyraźnie zaskoczony – mówi, nie kryjąc satysfakcji.

Ale, jak zapewnia dowódca, nie to, kto wygra starcie, było w tym momencie najważniejsze. – To nie było ćwiczenie dwustronne, podczas którego kierownictwo sprawdza, który z dowódców lepiej poradzi sobie z zadaniami. W tym przypadku OPFOR musiał po prostu zrealizować konkretne działania, aby cele szkoleniowe zostały osiągnięte – zaznacza. Dodaje, że ważne było także to, że na poligonie zostali zaangażowani żołnierze, którzy służą w jednostce od niedawna. – To była dla nich świetna okazja do doskonalenia umiejętności operowania w terenie zalesionym, na którym jest sporo jezior. Żołnierze mieli też okazję do współpracy na poziomie międzynarodowym – podkreśla.

O tym, że doświadczenie wyniesione z tej części „Defendera” było bardzo wartościowe, mówi także dowódca kompanii z 12 Brygady. – Dzięki temu, że działaliśmy jako OPFOR, mogłem stopniowo wdrożyć się w proces dowodzenia, bo oceniani byli przede wszystkim niebiescy – mówi wojskowy, który dowodzi kompanią dopiero od pół roku. – Jednak było to dla mnie cenne doświadczenie, bo jako czerwoni nie tylko prowadziliśmy obronę, ale wykonywaliśmy także bardziej ryzykowne manewry, na co jako niebiescy pewnie nie moglibyśmy sobie pozwolić. To była okazja do tego, aby sprawdzić czy poszczególne elementy taktyczne mają rację bytu w konkretnej sytuacji na polu walki – zaznacza.

A jak pobyt na ćwiczeniach w Polsce oceniają Brytyjczycy? – Działanie jako OPFOR zapewnia sporo swobody. To świetna sposobność do tego, aby sprawdzić samego siebie – argumentuje mjr Henry Freeman, dowódca Szwadronu C Pułku Dragonów. – Działania z Polakami utwierdziły mnie w przekonaniu, że jesteśmy do siebie podobni nie tylko pod względem taktyki, działania, ale przede wszystkim jako ludzie. Udział w tym ćwiczeniu to była dla mnie przyjemność – ocenia.

Ostatnim etapem ćwiczenia był przerzut sił. Żołnierze obu armii skierowali się do Trójmiasta, Polacy do Gdyni, a Brytyjczycy do Gdańska, skąd na pokładach okrętów udali się do swoich macierzystych jednostek.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: st. szer. Piotr Pytel, Light Dragoons, st. mat. Ariel Szczepański

dodaj komentarz

komentarze


K9 ładowane z automatu
Kuna na poligonie
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Brytyjczycy żegnają Malbork
Pożegnanie z Columbią
Premier: Sytuacja wydaje się być pod kontrolą
Grupa E5 o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO
„Road Runner” w Libanie
Terytorialsi na pętli
Nawrocki: zdaliśmy test wojskowy i test solidarności
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
W Sejmie o rosyjskich dronach nad Polską
Szef MON-u: Panujemy nad sytuacją, apeluję o spokój
Z najlepszymi na planszy
„Saber Junction” – gotowi do obrony
Nagrody MSPO 2025 cz. 4
Defendery skompletowane
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Black Hawki nad Warszawą
Polska zwiększy produkcję amunicji artyleryjskiej
Nagrody MSPO – za uniwersalność konstrukcji
„Nieustraszony Rekin” na wodach Bałtyku
Sikorski: potrzebujemy ściany antydronowej
Nocne ataki na Ukrainę
Prezydent przestrzega przed rosyjską dezinformacją
„Żelazny obrońca” na Bugu
Wojsko i policja odnajdują szczątki kolejnych dronów
Defender dla oryginalnych i użytecznych
Wielkie zbrojenia za Odrą
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Żołnierze USA i Bradleye jadą do Polski
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Prezydent: to bezprecedensowy moment w historii NATO i Polski
Sojusznicy wysyłają dodatkowe wojska
Zwycięska batalia o stolicę
NATO uruchamia „Wschodnią Straż”
Bumar-Łabędy szykują się do produkcji K2
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Już mają brąz, a mogą mieć złoto!
Laury MSPO przyznane
Rosyjskie drony spowodowały zniszczenia
NATO – jesteśmy z Polską
Szwecja kupuje Pioruny!
Żandarmeria skontroluje także cywilów
Premier do pilotów: Jesteście bohaterami
Terytorialsi w Pieninach
Świetne występy polskich żołnierzy
Beret „na rekinka” lub koguta
Premier: prowokacja bez precedensu
Największy transport Abramsów w tym roku
Tukan na smyczy
Ograniczenia w ruchu lotniczym na wschodzie Polski
Hekatomba na Woli
Nielegalny skład amunicji został zlikwidowany
Certyfikacja „Dwunastki” na XII zmianę do Libanu
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Orlik na Alfę
Szkolenia antydronowe tylko w Polsce
Drony zestrzelone. Trwają poszukiwania szczątków maszyn
Dwie agresje, dwie okupacje
Pogrzeb ofiar rzezi wołyńskiej
Dobre wieści o Muzeum Wojska Polskiego
Święto Wojsk Lądowych
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO