Gratuluję podjęcia sportowego wyzwania, które buduje postawy i charaktery, uczy wytrwałości, ale pomaga też w rehabilitacji – powiedział minister Mariusz Błaszczak podczas spotkania z drużyną weteranów poszkodowanych. Sportowcy wylatują w czwartek do Hagi na zawody Invictus Games.
– Jestem przekonany, że odniesiecie sportowe sukcesy, że będziecie godnie reprezentować na zawodach Invictus Games w Hadze naszą ojczyznę – mówił minister Mariusz Błaszczak. Dziękował zawodnikom, byłym i obecnym żołnierzom za ich służbę, tak ważną dla bezpieczeństwa. Jak dodał, obowiązkiem państwa jest dbanie o żołnierzy, weteranów i weteranów poszkodowanych. – Znowelizowana ustawa o weteranach wzmocniła wsparcie, jakiego państwo udziela poszkodowanym żołnierzom – podkreślił minister Błaszczak.
Zawodnicy, którzy kilka miesięcy szlifowali formę sportową, złożyli dzisiaj uroczyste ślubowanie. Jego tekst odczytał plut. Rafał Lis, chorąży naszej reprezentacji. Ślubowali, że będą walczyć ze wszystkich sił o jak najlepszy wynik sportowy, a także że jako ambasadorzy kraju będą godnie reprezentować Polskę, Wojsko Polskie i środowisko żołnierzy weteranów.
W imieniu zawodników plut. Tomasz Rożniatowski podziękował ministrowi ON za okazane wsparcie. – Dzięki nowelizacji ustawy o weteranach mamy możliwość korzystania z pomocy medycznej, a także innych świadczeń, które poprawiają jakość naszego życia – mówił podoficer. Podziękował także trenerom i Centrum Weterana za pomoc w przygotowaniach do startu na Invictus Games oraz rodzinom zawodników.
– Tanio skóry nie sprzedamy! W Hadze będziemy walczyć do końca! – zapewnia plut. Rafał Lis. – Mimo że jesteśmy różni, tworzymy jedną drużynę, nawzajem się napędzamy, dodajemy sobie sił do działania. Wiemy, że warto trenować i nie wolno się poddawać. Per aspera ad astra, czyli przez trud do gwiazd – dodał.
Od 16 do 22 kwietnia na sportowych arenach w Hadze 500 zawodników reprezentujących 20 krajów będzie rywalizować w dziesięciu dyscyplinach: lekkoatletyce, podnoszeniu ciężarów, łucznictwie, wioślarstwie halowym, zręcznościowej jeździe samochodem, koszykówce na wózkach, rugby na wózkach, kolarstwie, siatkówce na siedząco i pływaniu. Polacy wystartują w sześciu konkurencjach, będą to: siatkówka na siedząco, łucznictwo, pływanie na różnych dystansach, kolarstwo szosowe, lekka atletyka i wioślarstwo halowe.
Film: MON
Największe medalowe nadzieje wiążemy ze startem naszej reprezentacji w łucznictwie oraz siatkówce na siedząco. Na zgrupowaniach świetne wyniki osiągali także kolarze, wioślarze halowi oraz lekkoatleci.
Organizatorem zawodów jest fundacja Invictus Games, założona przez członka brytyjskiej rodziny królewskiej, księcia Harry’ego, a uczestniczą w nich żołnierze, którzy zostali ranni podczas służby. Dotychczas igrzyska Invictus Games odbyły się w Londynie (2014), w Orlando (2016), w Toronto (2017) oraz w Sydney (2018). Na tej ostatniej imprezie zadebiutowali Biało-Czerwoni. Polskę reprezentowało wówczas 15 zawodników.
Partnerem strategicznym polskiej reprezentacji na Invictus Games jest Polska Grupa Zbrojeniowa.
autor zdjęć: Leszek Chemperek/ CO MON
komentarze