Artykuł 5 Traktatu Waszyngtońskiego to nie są puste słowa. To dla nas święte zobowiązanie. Proszę mi wierzyć, możecie na nas polegać – powiedział w sobotę Joe Biden. Prezydent Stanów Zjednoczonych spotkał się dzisiaj w Warszawie z prezydentem Andrzejem Dudą. Politycy rozmawiali o współpracy politycznej, gospodarczej i militarnej obu krajów.
Drugi dzień wizyty prezydenta Stanów Zjednoczonych w Polsce rozpoczął się od serii spotkań na najwyższym szczeblu. Najpierw Joe Biden i Andrzej Duda rozmawiali w Pałacu Prezydenckim w towarzystwie Pawła Solocha, szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego i sekretarza USA Antony'ego Blinkena. Następnie debatę kontynuowano w szerszym gronie. W rozmowach plenarnych uczestniczyli także m.in. minister obrony Mariusz Błaszczak, minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau oraz szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch. W amerykańskiej delegacji byli m.in. doradca prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, sekretarz obrony Lloyd Austin i ambasador Mark Brzezinski.
Rozmowy prezydentów w wąskim gronie, jak i obrady plenarne polskiej i amerykańskiej delegacji dotyczyły współpracy gospodarczej obu krajów oraz sytuacji bezpieczeństwa na wschodniej flance NATO.
– Mimo trudnych czasów, relacje polsko-amerykańskie kwitną. Jesteśmy pierwszym w Europie odbiorcą amerykańskiego gazu, który od lat przypływa do naszego gazoportu w Świnoujściu. To ważne w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę i szantażu, który od lat uprawia Rosja – powiedział w czasie rozmów plenarnych Andrzej Duda. Polski prezydent wspomniał także o rozpoczęciu polsko-amerykańskiej współpracy w zakresie programu budowy elektrowni atomowych i rozwoju tej gałęzi przemysłu w Polsce. – Są one niezbędne dla programu ochrony klimatu i rozwoju nowoczesnej energetyki w naszym kraju – dodał Andrzej Duda.
Prezydent zaznaczył, że mimo różnych trudności, m.in. pandemii COVID-19, relacje gospodarcze Polski i USA są bardzo dobre, o czym świadczą obroty handlowe na 18 mld dolarów. – Cieszymy się ze wszystkich inwestycji amerykańskich w Polsce, witamy je z radością. Z radością witamy także żołnierzy amerykańskich, którzy przybywają do nas, by wzmacniać wschodnią flankę Sojuszu – dodał. Zwierzchnik Sił Zbrojnych zaznaczył, że Polska jest poważnym partnerem i wiarygodnym sojusznikiem. – Czynimy wszystko, by sprostać zadaniu obrony kraju, dlatego przyjęliśmy nową ustawę o obronie ojczyzny i przewidujemy w przyszłym roku wydanie 3% PKB na obronność i chcemy by te wydatki wzrastały w najbliższych latach – mówił prezydent Duda.
Zaznaczył, że Polska chce kupować nowoczesne uzbrojenie w Stanach Zjednoczonych, jesteśmy też zainteresowani kooperacją. Prezydent za przykład podał możliwość współprodukowania w Polsce amerykańskich śmigłowców Black Hawk. Prezydent RP ujawnił później na konferencji prasowej, że zwrócił się do Joe Bidena z apelem o przyspieszenie realizacji programów zakupowych dla Wojska Polskiego. Chodzi przede wszystkim o zakup systemów HIMARS i Patriot, samolotów F-35 i czołgów Abrams.
Andrzej Duda odniósł się także do trudnej sytuacji na Ukrainie. Przyznał, że wojna na Ukrainie to nie tylko tragedia dla ukraińskiego narodu, którą współprzeżywamy, ale także źródło zagrożenia dla Polaków. – Wiemy doskonale, co oznacza rosyjski imperializm i atak ze strony rosyjskiej armii, bo nasi dziadkowie to przeżyli. Dziękujemy za pańską obecność i silne przywództwo oraz silny głos w sprawie przerwania rosyjskiej agresji na Ukrainę. Stoimy przy USA i chcemy z wami realizować tę politykę. Liczymy na twarde przywództwo Stanów Zjednoczonych w NATO i wzmacnianie więzów transatlantyckich – zakończył prezydent Duda.
Joe Biden przypomniał fragment wystąpienia, jakie 25 lat temu wygłosił na Uniwersytecie Warszawskim. – Przewodziłem wtedy wysiłkom, by Polska dołączyła do NATO. Powiedziałem: za waszą i naszą wolność. Tak wtedy myślałem. I tak myślę teraz – zaznaczył amerykański przywódca. Podkreślił, że Polskę i USA łączą wspólne wartości, m.in. przywiązanie do wolności mediów i demokratycznych wyborów. Amerykański prezydent podkreślił, że stabilna i bezpieczna Europa ma kluczowe znaczenie dla Stanów Zjednoczonych.
– Artykuł 5 Traktatu Waszyngtońskiego to nie są dla nas puste słowa, a święte zobowiązanie, które dotyczy każdego członka NATO – podkreślił Joe Biden. – To ważne, by NATO było teraz całkowicie zjednoczone. Nie może być żadnego podziału, niezależnie od tego, co robimy, musimy robić to razem. Jestem przekonany, że Władimir Putin sądził, że podzieli Sojusz i odłączy wschodnią flankę od reszty NATO. Nie udało mu się to, bo wszyscy jesteśmy razem – powiedział. Joe Biden przyznał, że oczekuje nadal bliskiej polsko-amerykańskiej współpracy. Podziękował też prezydentowi Dudzie za zaangażowanie w pomoc Ukrainie i ukraińskim uchodźcom. Amerykański polityk potwierdził też, że USA są gotowe przyjąć 100 tysięcy uchodźców z Ukrainy.
– Powtórzę jeszcze raz. Dla nas artykuł 5. jest świętym zobowiązaniem i proszę mi wierzyć, możecie na nas polegać. Za waszą i naszą wolność! – zakończył swoje wystąpienie Joe Biden.
autor zdjęć: Jakub Szymczuk / KPRP , Leszczek Chemperek / MON
komentarze