450 zł podwyżki dla szeregowych, od 670 zł do 690 zł dla majorów, a dla generałów i pułkowników – 920 zł – to propozycje podwyżek, które dla żołnierzy zawodowych przygotował resort obrony narodowej. Gdy rozporządzenie podpisze minister Mariusz Błaszczak, wojskowi otrzymają wyrównania wynagrodzeń za okres od początku roku.
Informacja o podwyżkach dla żołnierzy zawodowych po raz pierwszy pojawiła się w październiku ubiegłego roku. Minister Mariusz Błaszczak mówił wówczas, że jednym z priorytetów kierownictwa MON-u jest zapewnienie godnych warunków służby w siłach zbrojnych. Szef resortu zapowiadał wówczas średni wzrost wynagrodzeń o ponad 670 zł brutto.
W sprawie podwyżek minister Błaszczak zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy. To zwierzchnik sił zbrojnych decyduje bowiem o wzroście tzw. wskaźnika kwoty bazowej, to jeden ze składników wojskowego wynagrodzenia (pensja żołnierzy jest iloczynem kwoty bazowej, która obecnie wynosi 1614,69 zł brutto, i jej wskaźnika). W styczniu prezydent podpisał rozporządzenie, dzięki któremu wskaźnik wzrósł z 3,81 do 4,23.
Decyzja o szczegółowym podziale pieniędzy należała do ministra obrony narodowej. W resorcie został już przygotowany projekt przepisów dotyczący nowych stawek wynagrodzeń określonych według poszczególnych stopni wojskowych (pensje są uzależnione od stopnia, korpusu i stanowiska).
Ile i dla kogo?
Zgodnie z propozycjami MON-u najniższa podwyżka dla żołnierzy zawodowych wyniesie 450 zł, najwyższa – 920 zł. Tę ostatnią otrzymają m.in. generałowie, bez względu na to, ile mają gwiazdek na naramiennikach. Po podwyżce pensja zasadnicza generała czterogwiazdkowego wyniesie 17 750 zł brutto, generała broni (w przypadku grupy 19B, czyli najwyższej) – 15 500 zł, a generała brygady (grupa 17 – najniższa dla tego stopnia) – 11 400 zł.
Na podwyżkę w takiej samej wysokości mogą też liczyć pułkownicy. W ich przypadku, w zależności od zajmowanej grupy (16C, 16B, 16A, 16), najwyższa pensja zasadnicza to 10 580 zł, najniższa zaś 9240 zł. Podwyżka dla podpułkowników wyniesie od 760 zł (grupa 15B) do 840 zł (grupa 15C). Ich wynagrodzenie będzie się mieściło w przedziale 8690–7950 zł.
Majorowie z kolei otrzymają miesięcznie więcej od 670 zł do 690 zł (wynagrodzenie od 7200 zł do 7550 zł), a kapitanowie od 580 zł do 620 zł (wynagrodzenie od 6700 zł do 6850 zł). 550 zł brutto zyskają porucznicy (pensja od 5870 zł do 5910 zł 6420-6460 zł), a 510 zł podporucznicy. W przypadku tych ostatnich wynagrodzenie po podwyżce wyniesie 6300 zł.
W korpusie podoficerskim podwyżki będą oscylowały między 500 zł a 720 zł. Najwięcej trafi do starszych chorążych sztabowych (pensja wzrośnie do 6250 zł brutto). Starsi chorążowie otrzymają 670 zł (zarobki 6100 zł), chorążowie – 650 zł (5980 zł), młodsi chorążowie i starsi sierżanci – 560 zł (ich pensje wzrosną odpowiednio do 5650 zł oraz 5600 zł), a sierżanci – 570 zł (5540 zł).
W grupie podoficerów młodszych podwyżka wyniesie 520 zł dla plutonowego i starszego kaprala (5260 zł i 5220 zł). Kaprale z kolei otrzymają 500 zł miesięcznie więcej (pensja wyniesie 5160 zł). W przypadku żołnierzy najmłodszego w wojsku korpusu szeregowych zawodowych MON zdecydowało o podwyżce w wysokości 450 zł. Starszy szeregowy będzie więc zarabiał 4630 zł, a szeregowy 4560 zł.
Płk Krzysztof Jewgiejuk, przewodniczący Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Zawodowych, przyznaje, że choć początkowo gremia przedstawicielskie rekomendowały jednakową podwyżkę dla wszystkich, to jednak środowisko wojskowe cały czas zwracało uwagę na zbyt małe zróżnicowanie płac między poszczególnymi korpusami zawodowymi. – Żołnierze cały czas wskazują, że siatka wojskowych płac powinna odzwierciedlać rangę stanowiska, zakres wykonywanych zadań i odpowiedzialności oraz kwalifikacji. W tych propozycjach widać dążenie do takiej zmiany i mam nadzieję, że będzie to kontynuowane. W dalszym ciągu liczymy na podjęcie prac nad stworzeniem oddzielnych tabel uposażeń i określeniem wartości stanowisk służbowych – przyznaje płk Jewgiejuk.
Jak podkreśla, z informacji zawartej w uzasadnieniu projektu rozporządzenia jasno wynika, że podwyżki, choć różne w poszczególnych korpusach, procentowo są na zbliżonym poziomie. W korpusie szeregowych pensje żołnierzy wzrosną od 10,8% do 10,9%, wśród podoficerów od 10,7% do 13%, w korpusie oficerskim od 8,8% do 11,1%, w przypadku generałów od 5,5% do 8,8%.
– Pozytywnie oceniamy propozycje podwyżek dotyczących podoficerów zawodowych – przyznaje st. chor. szt. Janusz Nogaj, przewodniczący Kolegium Dziekanów Korpusu Podoficerów Zawodowych. Z kolei st. szer. Agnieszka Morąg-Stępień, przewodnicząca Kolegium Dziekanów Korpusu Szeregowych Zawodowych, nie ukrywa, że żołnierze najmłodszego w wojsku korpusu liczyli na wzrost uposażeń o około 670 zł, o których w ubiegłym roku wspominał minister obrony narodowej.
W górę nie tylko pensje
Podwyżka pensji oznacza też wyższe dodatki stażowe za długoletnią służbę wojskową, które są uzależnione od wysługi oraz wynagrodzenia zasadniczego żołnierza.
Wzrost najniższej wojskowej pensji z 4110 do 4560 zł brutto wpłynie również na inne świadczenia otrzymywane przez żołnierzy. Od kwoty najniższego wynagrodzenia wyliczane są np. gratyfikacja urlopowa, zasiłek za przeniesienie służbowe czy kwota przyznawana na przekwalifikowanie dla odchodzących z armii.
Projekt rozporządzenia został wysłany do uzgodnień międzyresortowych. Jeśli poprawki nie zostaną zgłoszone, dokument trafi do podpisu na biurko ministra. Nowe stawki wynagrodzeń mają obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku, pensje będą więc wypłacone z wyrównaniem od 1 stycznia 2022 roku.
autor zdjęć: st. szer. Arkadiusz Czernicki, grafika PZ
komentarze