Trwa operacja wzmacniania wschodniej flanki NATO. Od dziś do końca maja na terenie Polski będzie mogło przebywać do 6,5 tys. amerykańskich żołnierzy wraz z uzbrojeniem i sprzętem bojowym, do 700 Brytyjczyków oraz 350 Kanadyjczyków. Prezydent Andrzej Duda wydał właśnie postanowienie dotyczące pobytu w Polsce pododdziałów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Irlandii oraz Kanady.
Wzmocnienie sił sojuszników na wschodniej flance NATO związane jest z agresją Rosji na Ukrainę. W związku z przybierającym na sile kryzysem bezpieczeństwa w Europie prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zdecydował wczoraj o wzmocnieniu militarnym krajów bałtyckich, Polski, Rumunii, Węgier i Bułgarii. Deklaracja dotycząca przerzutu dodatkowych sił amerykańskich do Polski wymusiła aktualizację krajowych przepisów. Zgodnie z polskim prawem pobyt żołnierzy innych państw na terytorium RP wymaga zgody głowy państwa.
Prezydent Andrzej Duda, na wniosek ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka, wyraził wczoraj zgodę, by na terenie Polski od 23 lutego do 31 maja 2022 roku przebywały obce komponenty wojskowe. Zwierzchnik sił zbrojnych określił, że komponent sił USA ma liczyć do 6,5 tys. żołnierzy i cywilów wraz z uzbrojeniem, wyposażeniem i środkami bojowymi. Pododdział brytyjskich sił zbrojnych może liczyć do 700 żołnierzy i personelu cywilnego, a kanadyjski do 350 osób (żołnierze z Kanady od dwóch tygodni stacjonują w południowo-wschodniej części Polski).
Skierowanie dodatkowych pododdziałów wojskowych do Europy ma być sygnałem dla Putina, że sojusznicy będą bronić terytorium NATO i jednomyślnie popierają Ukrainę. Potwierdził to we wczorajszym wystąpieniu także Joe Biden.
Prezydent USA już po raz trzeci w tym miesiącu decyduje o wzmocnieniu sił amerykańskich w Polsce. Na początku lutego mówił o skierowaniu do Polski 1,7 tys. wojskowych, później o dodatkowych 3 tys. mundurowych. Od kilkunastu dni na Podkarpaciu lądują samoloty z amerykańskimi żołnierzami z 82 Dywizji Powietrznodesantowej i 101 Dywizji Powietrznodesantowej. Amerykanie rozlokowani zostali w południowo-wschodniej Polsce. Część z nich rozpoczyna właśnie szkolenie poligonowe z 18 Dywizją Zmechanizowaną.
autor zdjęć: 18 DZ
komentarze