moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wywiad AK – siła informacji

Informacja – najcenniejsza broń na wojennym froncie. O jej zdobycie walczyli również żołnierze Armii Krajowej. Tajne raporty, przechwycone dokumenty, dane o ruchu wojsk i ich uzbrojeniu, rozszyfrowane rozkazy przeciwnika – to wszystko w ogarniętej wojną Europie było na wagę złota. Wywiad AK był oczami i uszami aliantów i wyświadczył wspólnej sprawie nieocenione usługi.

Szczątki V2 wyłowione przez AK z Bugu.


Twórcy polskiej konspiracji doskonale zdawali sobie sprawę, jak ważną bronią w walce z Niemcami będzie informacja. Dlatego już w pierwszych dniach istnienia Służby Zwycięstwu Polski w jej strukturach powstał zalążek wywiadu wojskowego. Tego typu działaniami miał zajmować się Oddział II Informacyjno-Wywiadowczy Komendy Głównej SZP. Na jego czele stanął ppłk Wacław Berka „Brodowicz”. Konspiracyjna siatka wywiadowcza tworzona była na wzór przedwojennej. Składała się m.in. z wydziału analityczno-wojskowego, analityczno-przemysłowego, łączności wewnętrznej, kontrwywiadu i wydziału propagandy. Bardzo ważną częścią był wywiad zagraniczny o kryptonimie „Stragan” podzielony na sekcje: „Zachód” (odpowiadał za tereny III Rzeszy), „Północ” (Pomorze i Prusy Wschodnie), „Południe” (tereny na południe od Warszawy aż po Wiedeń), oraz „Wschód”.

Co ciekawe, wywiad Polskiego Państwa Podziemnego tworzyli nie tylko żołnierze, ale również cywile, mieszkańcy okupowanych terenów. Wywiadowczo-konspiracyjne zadania wykonywali na przykład mieszkańcy miejscowości, w pobliżu których lądowali cichociemni. Świetnymi wywiadowcami byli też kolejarze, którzy z racji wykonywanego zawodu mogli poruszać się po obszarze okupowanej Europy. Pomocą wywiadowi AK służyli także Polacy wywiezieni na Zachód na roboty przymusowe. To wszystko razem sprawiało, że siatka wywiadowcza miała dostęp do ogromnej ilości informacji, którą można było wykorzystać do walki z okupantem. Na podstawie zebranych danych AK panowała swoje akcje w kraju, a za pośrednictwem łączności radiowej i wysyłanych na Zachód kurierów, przekazywała raporty rządowi na uchodźstwie i sojuszniczym armiom.

I choć nie wszystkie działania wywiadu AK są do dzisiaj dobrze opisane, to wiadomo, że w czasie wojny Polacy przekazali sojusznikom ok. 25 tys. raportów. Dotyczyły bardzo różnych tematów – ruchu wojsk, niemieckiej logistyki wojennej, lokalizacji instalacji przemysłowych i wojskowych, danych o uzbrojeniu, stosowanych przez Niemców szyfrów czy realizowanej na terenie okupowanej Polski produkcji zbrojeniowej. Od początku okupacji Armia Krajowa dokumentowała także niemieckie zbrodnie wojenne, popełnione na Polakach, Żydach czy jeńcach wojennych. To właśnie dzięki AK sojusznicy dowiedzieli się prawdy o niemieckich obozach koncentracyjnych i „fabrykach zagłady”.

Wywiadowcze działania Armii Krajowej doceniali nie tylko alianci. Budziły one respekt także w oczach przeciwnika. W jednym z pism urzędowych skierowanych do wszystkich placówek gestapo w Berlinie napisano: „Polska służba wywiadowcza pracuje z wielką aktywnością. Już obecnie działa w wielkiej liczbie niemieckich zakładów chronionych przy pomocy zatrudnionych w nich robotników. Wypływające z tego zagrożenia dla produkcji są tym większe, że wywiad polski, wspierany przez fanatyzm polskiego ruchu oporu, pracuje z wielką zręcznością i dlatego jest trudny do ujęcia”.

Słynne operacje akowskiego wywiadu

 
Otworzyć oczy aliantom   Pokazał prawdę o zagładzie
     
 
Fortel „Bradla”   Cios w fabrykę wunderwaffe
     
 
Łowca staje się zwierzyną   Przez zieloną granicę
     
 
V-2 leci do aliantów   Fabryka benzyny na celowniku
EK

autor zdjęć: Wikimedia

dodaj komentarz

komentarze


Abolicja dla ochotników
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Mity i manipulacje
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Standardy NATO w Siedlcach
Maratońskie święto w Warszawie
Zawiszacy na Litwie
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
„JUR” dla terytorialsów
WOT na Szlaku Ratunkowym
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Transbałtycka współpraca
Polskie Bayraktary nad Turcją
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Medale dla sojuszników z Niderlandów
W wojsku orientują się najlepiej
W poszukiwaniu majora Serafina
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Niezłomni w obronie
„Droga do GROM-u”
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Polski „Wiking” dla Danii
Koniec dzieciństwa
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Priorytetowe zaangażowanie
Sztuka i służba w jednym kadrze
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
DragonFly czeka na wojsko
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
Szli po odznakę norweskiej armii
„Road Runner” w Libanie
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Kosmiczny Perun
Wellington „Zosia” znad Bremy
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Speczespół wybierze „Orkę”
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Kircholm 1605
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Jelcz się wzmacnia
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO