moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Bohaterowie z 5 Pułku Artylerii

Każdego dnia udowadniają, że można na nich liczyć. Żołnierze z 5 Pułku Artylerii są na pierwszej linii frontu walki z COVID-19 wspierając m.in. medyków ze szpitala w Zielonej Górze. Podczas wykonywania tych zadań kpr. Tomasz Andrzejak i st. szer. Marcin Zaraś, nie bacząc na własne bezpieczeństwo, uratowali życie starszemu mężczyźnie.

Kpr. Tomasz Andrzejak i st. szer. Marcin Zaraś od ponad dwóch miesięcy wspierają personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze. Mierzą temperaturę pacjentom, pomagają trafić do właściwych gabinetów i pilnują, aby osoby przychodzące do placówki zachowywały bezpieczny dystans. W poniedziałek wskazali drogę na wymaz starszemu mężczyźnie. – Pan, około 80-letni, czekał na pobranie wymazu. Usiadł na krześle przed gabinetem. Kiedy na niego spojrzałem, zauważyłem, że ciężko oddycha. Podszedłem do niego, aby zapytać czy nie potrzebuje pomocy. Wtedy dosłownie osunął mi się na ręce – relacjonuje kpr. Tomasz Andrzejak. Natychmiast podbiegł do niego st. szer. Marcin Zaraś.

Stan starszego pana gwałtownie się pogarszał. W pewnym momencie przestał oddychać. Liczyła się każda sekunda. Żołnierze zaalarmowali więc personel i zaczęli udzielać mężczyźnie pierwszej pomocy. – Nie było ani chwili do stracenia. Natychmiast rozpoczęliśmy resuscytację krążeniowo-oddechową. Całe szczęście pan odzyskał przytomność i trafił pod opiekę kardiologa – mówi kpr. Tomasz Andrzejak.

Żołnierze, którzy uratowali mężczyźnie życie, na co dzień służą w 5 Pułku Artylerii. Nie są jednak medykami. Skąd zatem wiedzieli co robić w tak trudnej sytuacji? – Szkolenia z udzielania pierwszej pomocy mieliśmy w wojsku, obaj mamy też prawo jazdy, a aby je zdobyć trzeba posiadać taką wiedzę – mówi kpr. Andrzejak. – Jednak w takiej sytuacji nie ma czasu na to, aby analizować każdy ruch, trzeba działać szybko i skutecznie. Chyba pomógł nam w tym wysoki poziom adrenaliny – zaznacza.

Żołnierze z 5 Pułku Artylerii walczą ze skutkami pandemii koronawirusa nie tylko w szpitalu w Zielonej Górze. Wspierają personel placówek medycznych w Sulechowie i Gorzowie, zaangażowali się również w działania zabezpieczające punkty pobierania wymazów. Niedawno odpowiedzieli na apel centrów krwiodawstwa i oddali honorowo krew dla najbardziej potrzebujących. Fakt, że można na nich liczyć w każdej sytuacji udowodnił niedawno także plut. Roman Wasilenia. Kiedy po służbie wracał do domu, zobaczył auto, które uderzyło w drzewo. Z pojazdu wydobywał się dym. Żołnierz udzielił pomocy kierowcy, wezwał odpowiednie służby i kierował ruchem do czasu przyjazdu na miejsce zdarzenia policji, karetki i straży pożarnej.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Szpital Uniwersytecki w Zielonej Górze

dodaj komentarz

komentarze


Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Gdy ucichnie artyleria
Torpeda w celu
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Studenci ewakuowali szpital
Formoza – 50 lat morskich komandosów
W Zamościu już wiedzą, jak się chronić
Polski „Wiking” dla Danii
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Wojskowy bus do szczęścia
Kontrakt na „Orkę” jeszcze w tym roku?
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Is It Already War?
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
„Zamek” pozostał bezpieczny
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
„Road Runner” w Libanie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Marynarze podjęli wyzwanie
Ułani szturmowali okopy
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Plan na WAM
Dywersja na kolei. Są dowody
Kapral Bartnik mistrzem świata
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Terytorialsi na wirtualnych polach walki
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Brytyjczycy na wschodniej straży
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Mundurowi z benefitami
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Dostawa Homarów-K
Dodatkowe zapory
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Merops wdrażany natychmiast
My, jedna armia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Nowe zasady dla kobiet w armii
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Militarne Schengen
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Sukces Polaka w biegu z marines
Razem na ratunek
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
„Horyzont” przeciw dywersji
Dzień wart stu lat
Ogień z Leopardów na Łotwie
Mity i manipulacje
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Borsuki zadomowiły się na poligonie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO