moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Prawdziwe braterstwo

W filmie Ridleya Scotta „Helikopter w ogniu” tuż po walce jeden z bohaterów, sierż. „Hott” Gibson z elitarnej jednostki Delta, wypowiada znamienne słowa: „Jak wrócę do domu, ludzie będą mnie pytali: dlaczego to robisz Hott? Jesteś uzależniony od wojny? Nie powiem ani słowa. Dlaczego? Bo oni tego nie zrozumieją. Nie zrozumieją, dlaczego to robimy. Nie zrozumieją, że tu chodzi o kolegę. Tylko to się liczy”.

Choć to film, zacytowane słowa dobrze oddają to, co czuje wielu weteranów. Na misji nie chodzi o wielkie słowa i idee. Żołnierze po prostu wykonują postawione przed nimi zadanie, wiedząc, że w chwili próby najważniejsze są zaufanie i pewność, że można liczyć na kolegę. Weterana najlepiej zrozumie inny weteran. Misja wytwarza między jej uczestnikami więź, którą trudno opisać słowami, ale która wiąże na zawsze. To prawdziwe braterstwo zbudowane na wspólnocie przeżyć i doznań.

W Dniu Pamięci o Poległych i Zmarłych w Misjach i Operacjach Wojskowych poza Granicami Państwa wspominamy tych, którzy, gdy jechali do odległych zakątków świata, by tam służyć dla bezpieczeństwa Polski, nie myśleli, że zostaną bohaterami. A jednak nimi zostali. Tak zdecydował ich żołnierski los. Także dlatego, że oddali życie w służbie ojczyzny. My, ich towarzysze broni, nie mamy wątpliwości, że zasługują na miano bohaterów. Nie tylko dziś, w dniu im poświęconym.

Braterstwo, które nas połączyło, sprawia, że każdego roku 21 grudnia wracamy myślami do pięciu kolegów, którzy polegli tuż przed świętami Bożego Narodzenia 2011 roku: mł. chor. Piotra Ciesielskiego oraz sierżantów Krystiana Banacha, Łukasza Krawca, Marka Tomali i Marcina Szczurowskiego. Ponieśli oni śmierć w wyniku eksplozji miny pułapki. Wykonywali wówczas zadanie w Afganistanie. Ale nasza pamięć wraca także do innych poległych i zmarłych. Ich nazwiska zostały utrwalone na murze pamięci przy Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa. Ale jeszcze mocniej wryte są w sercach ich najbliższych – żon, matek, ojców, sióstr, braci i dzieci. Tych, którzy najbardziej odczuli ich odejście. Oni także zasługują na naszą zbiorową pamięć. Są bohaterami i tak powinni być przez nas traktowani.

Polegli towarzysze broni na zawsze pozostają w sercach tych, którzy współdzielili z nimi trudy służby. W sercach tych, dla których żołnierski los był łaskawszy i którym pozwolił wrócić szczęśliwie do domu.

Wspominani dziś polegli to bohaterowie naszych czasów. Ale są nimi także ci, którzy na misjach odnieśli rany i kontuzje. Gdy się z nimi rozmawia, żaden nie mówi o sobie: „jestem bohaterem”. Bo też trudno w sposób uniwersalny zdefiniować bohaterstwo. Niedawno taką próbę podjęli wspólnie Fundacja Dorastaj z Nami oraz Magdalena Rigamonti i Piotr Siemion – pomysłodawcy i współautorzy książki „Śmierć warta zachodu. Co nam po bohaterach”. Przywołane w niej historie pokazują życie wdów po weteranach, a także bolesną stratę rodzin policjantów, którzy ponieśli śmierć na służbie. Innego rodzaju, ale nie mniej bolesną stratę odczuwają bliscy weterana, który wrócił z misji ranny, a to, co przeżył sprawiło, że oddalił się od żony i dzieci.

Historie te skłaniają do refleksji, jak trudno jest zdefiniować bohaterstwo. Pokazują, że nie da się przewidzieć, w którym momencie człowiek staje się bohaterem. Ale zarówno obchodzony corocznie dzień pamięci o poległych, jak i losy bohaterów książki łączy jedna wspólna nić: braterstwo, które wiąże ludzi na całe życie. Właśnie dlatego każdego 21 grudnia szczególnie wracamy myślą do poległych pięciu żołnierzy 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej i wszystkich innych upamiętnionych przez Centrum Weterana. Nasza pamięć jest kontynuacją braterstwa z tymi, którzy odeszli. Ale to braterstwo trwa przez cały rok. Kolegów, których nie ma już w szeregu, wspomina się także przy innych okazjach. I tak powinno zostać. Dzień Pamięci o Poległych i Zmarłych jest ważny i potrzebny, bo pozwala raz jeszcze publicznie i głośno powiedzieć o tych, którzy odeszli, oraz ich bliskich, którzy są z nami.

W przywołanym na początku filmie pada jeszcze jedno ważne zdanie: „Nikt nie prosi się, by zostać bohaterem. Czasem samo tak wychodzi”.

Jacek Matuszak , weteran, uczestnik misji w Iraku i Afganistanie

autor zdjęć: grafika: Centrum Weterana Działań poza Granicami Państwa

dodaj komentarz

komentarze


Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
 
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Szybki marsz, trudny odwrót
SOR w Legionowie
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Sandhurst: końcowe odliczanie
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Zmiany w dodatkach stażowych
NATO on Northern Track
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Posłowie dyskutowali o WOT
Sprawa katyńska à la española
Ameryka daje wsparcie
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Kolejne FlyEye dla wojska
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Tragiczne zdarzenie na służbie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
W Italii, za wolność waszą i naszą
Święto stołecznego garnizonu
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Rekordziści z WAT
Pilecki ucieka z Auschwitz
Na straży wschodniej flanki NATO
Gunner, nie runner
Metoda małych kroków
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
NATO na północnym szlaku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wytropić zagrożenie
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Wojna w świętym mieście, część druga
Kadisz za bohaterów
Pod skrzydłami Kormoranów
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Pytania o europejską tarczę
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Weterani w Polsce, weterani na świecie
W obronie wschodniej flanki NATO
Wojna w świętym mieście, epilog
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Zachować właściwą kolejność działań
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
25 lat w NATO – serwis specjalny
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Morze Czarne pod rakietowym parasolem

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO