Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u osoby, z którą miałem kontakt, służby sanitarne wydały decyzję kierującą mnie na kwarantannę – napisał dziś w mediach społecznościowych minister obrony Mariusz Błaszczak. Szef MON-u zapewnił, że cały czas pracuje, więc pobyt w izolacji domowej nie wpłynie znacząco na funkcjonowanie resortu obrony i kierowanie wojskiem.
Minister Mariusz Błaszczak podczas codziennej odprawy z wojskiem w sprawie zaangażowania żołnierzy w walkę z epidemią.
Dla ministra obrony to druga kwarantanna w tym miesiącu. Po raz pierwszy szef MON-u udał się na samoizolację na początku października. Minister nie miał żadnych objawów choroby, jednak zdecydował się na kwarantannę, ponieważ miał kontakt z gen. dyw. Jarosławem Gromadzińskim, dowódcą 18 Dywizji Zmechanizowanej, u którego wykryto COVID-19.
Dziś Mariusz Błaszczak poinformował na Twitterze, że ponownie przebywa na kwarantannie. „Po stwierdzeniu wczoraj koronawirusa u osoby, z którą miałem kontakt, służby sanitarne wydały decyzję kierującą mnie na kwarantannę. W czasie izolacji będę pracował, podejmował decyzje oraz będę w kontakcie z dowódcami i współpracownikami” – napisał. Szef MON-u zapewnił, że nie ma żadnych objawów choroby.
W resorcie obrony już wcześniej wprowadzono ostry reżim sanitarny i szczególne środki ostrożności. Niedawno zakażenie koronawirusem wykryto u Wojciecha Skurkiewicza. Wiceminister obrony jest już zdrowy, co potwierdził test wykonany w ubiegłym tygodniu. Z kolei spośród kadry dowódczej wiosną zachorował gen. Jarosław Mika. Dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych spędził w szpitalu 28 dni.
W połowie października szef resortu poinformował, że podczas epidemii, obecność COVID-19 wykryto u 614 żołnierzy i 346 podchorążych. Zapewnił, że te zachorowania na SARS-CoV-2 nie wpływają na zdolność bojową armii. Wojsko od początku ogłoszenia pandemii angażuje się w pomoc w walce z rozprzestrzeniającym się wirusem.
autor zdjęć: MON
komentarze