Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne od dziś nosi imię polskich kryptologów. Tę decyzję Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podpisał podczas uroczystego ślubowania uczniów klas pierwszych. – Jestem przekonany, że dokonaliście dobrego wyboru, rozpoczynając tu naukę – zwrócił się do młodzieży szef MON.
Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne (WOLI) działa od 2019 roku. – To, że liceum powstało, jest niezwykle istotne dla naszej przyszłości, naszego bezpieczeństwa, a także bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej – mówił Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, podczas uroczystego ślubowania uczniów, którzy w tym roku rozpoczęli w szkole naukę. – Jestem przekonany, że dokonaliście dobrego wyboru – mówił szef MON do młodzieży.
Minister zaznaczył, że liceum umożliwi młodzieży rozwijanie umiejętności informatycznych, a absolwentom kontynuację nauki na Wojskowej Akademii Technicznej, aby potem mogli rozpocząć służbę w formujących się właśnie wojskach obrony cyberprzestrzeni. – To formacja, której zadaniem jest zapewnienie bezpieczeństwa naszej ojczyźnie, jeśli chodzi o cyberstrefę. To duże wyzwanie, ale mamy świetnych i zdolnych ludzi, którzy teraz się uczą, aby w przyszłości mogli wykonywać swoje obowiązki jako żołnierze Wojska Polskiego – zaznaczył Mariusz Błaszczak.
Podczas uroczystości minister obrony podpisał także decyzję, na mocy której Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne będzie nosić imię polskich kryptologów. – Ta wyjątkowa szkoła ma od dziś wyjątkowych patronów. Ludzi, którzy przyczynili się do tego, że w czasie wojny polskie siły zbrojne mogły osiągać zakładane cele – powiedział szef MON. Wyjaśnił, że chodzi między innymi o wybitnych matematyków, Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, którzy złamali kody Enigmy, niemieckiej maszyny szyfrującej. – Oni doprowadzili do sukcesu, który spowodował, że wojna zakończyła się szybciej – mówił Mariusz Błaszczak. Zaznaczył, że wybitni naukowcy służą dziś również na Wojskowej Akademii Technicznej i w szeregach WOC i to właśnie oni prowadzą zajęcia dla uczniów wojskowego liceum.
Ewa Kacprzyk, dyrektor WOLI podkreśliła, że „szkoła ma być nie tylko miejscem, w którym uczniowie przygotują się do matury i studiów na Wojskowej Akademii Technicznej, lecz także przygotują się do życia”. – Wierzymy, że ukończycie nasze liceum zdolni do konstruktywnego myślenia i do działania na rzecz cyberbezpieczeństwa naszego kraju – zwróciła się do pierwszoklasistów.
Podczas uroczystości głos zabrała zaproszona na uroczystość Janina Sylwestrzak, córka Mariana Rejewskiego. – Myślę, że sam fakt, iż zostaliście przyjęci do tej szkoły to bardzo ważne wydarzenie, możecie być z siebie dumni – powiedziała uczniom. – Dziś zapotrzebowanie na informatyków jest duże z powodu zagrożeń w tej sferze, a życzyłabym sobie, aby w cyberprzestrzeni było spokojnie. Całej szkolnej społeczności życzę zaś wszystkiego najlepszego! – podkreśliła.
W imieniu uczniów, którzy w tym roku rozpoczęli naukę, przemówienie wygłosił Sebastian Sawicki. – Dla nas to szczególny dzień. Pragniemy wykorzystać daną nam szansę i zdobywać wiedzę oraz umiejętności, które umożliwią nam w przyszłości podjęcie studiów w Wojskowej Akademii Technicznej – mówił. – Chcemy podziękować wszystkim, dzięki którym mogliśmy się tu znaleźć. Mamy nadzieję, że będziecie z nas dumni – zaznaczył.
Wojskowe Ogólnokształcące Liceum Informatyczne powstało przy Wojskowej Akademii Technicznej. Szkoła przygotowuje młodzież do podjęcia studiów na uczelniach wojskowych, głównie na WAT, na kierunkach związanych z informatyką, kryptologią i cyberbezpieczeństwem. W liceum obowiązuje rozszerzony program nauczania matematyki, fizyki i informatyki, a także języka angielskiego i WF-u. Każdy uczeń, który rozpoczyna naukę w WOLI ma zagwarantowane umundurowanie, zakwaterowanie, wyżywienie, a także opiekę lekarską.
autor zdjęć: Leszek Chemperek / CO MON
komentarze