moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polak najlepszym podoficerem NATO

Jest pierwszym Polakiem, który pracuje przy obsłudze bezzałogowców Global Hawk RQ-4D, które stacjonują w bazie Sigonella na Sycylii. Plut. Paweł Galek odpowiada m.in. za odzyskiwanie utraconych lub uszkodzonych dronów. Polski żołnierz opracował instrukcję dotyczącą crash recovery dla Global Hawk i m.in. za to został wybrany najlepszym podoficerem młodszym NATO.

Głównodowodzący NATO wyróżnili Polaka m.in. za tworzenie instrukcji i programów dotyczących odzyskiwania utraconych bezzałogowców rozpoznawczych. Podoficer jest także inicjatorem współpracy w zakresie crash recovery ze służbami cywilnymi w Europie oraz wojskowymi, np. włoską Marynarką Wojenną, 7 Pułkiem Rozpoznawczym USA czy pododdziałem Marines oraz amerykańskimi i włoskimi jednostkami wojsk chemicznych.

Plutonowy Paweł Galek w armii służy od 15 lat. Zasadniczą służbę wojskową rozpoczął w 16 Dywizji Zmechanizowanej, ale jako żołnierz zawodowy był związany z 17 Wielkopolską Brygadą Zmechanizowaną. Służył w Syrii, a potem w Afganistanie. – To właśnie podczas misji zagranicznych przekonałem się, że chciałbym służyć w środowisku międzynarodowym. Brałem udział w międzynarodowych ćwiczeniach wojskowych, a potem postanowiłem spróbować czegoś więcej – mówi podoficer.

W 2018 roku plutonowy rozpoczął służbę w strukturach NATO. Obecnie jest podoficerem Sojuszniczego Komponentu Sił Rozpoznawczych z Powietrza (NATO Allied Ground Surveillance Force) w bazie Sigonella na Sycylii. Jest to jednostka stworzona przez Sojusznicze Dowództwo Sił Powietrznych NATO, a eksploatuje autonomiczne bezzałogowce o globalnym zasięgu – drony Global Hawk RQ-4D. Te potężne, ważące niemal cztery tony maszyny mogą wykonywać loty bez przerwy przez 30 godzin na wysokości do 18 tysięcy metrów. – Za pomocą bezzałogowców możemy realizować zadania rozpoznawcze na terenie całej kuli ziemskiej. Bo choć zasięg Global Hawków wynosi ponad 16 tysięcy kilometrów, to dzięki rozlokowanym w różnych miejscach na świecie punktom obsługowym i uzupełniania paliwa, możemy te odległości jeszcze mnożyć – wyjaśnia plut. Paweł Galek. Drony prowadzą zwiad z powietrza zgodnie z zapotrzebowaniem krajów członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego, operują m.in. na Bliskim Wschodzie, ale także śledzą ruch uchodźców wzdłuż wybrzeży Afryki.

Plutonowy Galek jest specjalistą z zakresu crash recovery. Jego zadaniem jest odzyskanie uszkodzonego lub zestrzelonego drona, a także jego części. – Specjaliści od crash recovery biorą udział w planowaniu misji rozpoznawczych i są w gotowości w czasie ich trwania. W razie jakiejś awarii musimy od razu ruszyć po nasz sprzęt – wyjaśnia podoficer. – Na pokładzie samolotów transportowych, np. C-17 lecimy w pobliże strąconego lub uszkodzonego bezzałogowca. Tam za pomocą specjalistycznego sprzętu: pojazdów ciężarowych, dźwigów czy ładowarek zabieramy drona – dodaje. 

Pracy z Global Hawkami uczył się już na Sycylii. – To pionierska jednostka, jedyna wykorzystujące tego typu maszyny. Nie mogłem przygotować się do nowych obowiązków w Polsce. Dlatego to był skok na głęboką wodę. Całe życie zawodowe byłem związany z piechotą, a teraz służę w jednostce lotniczej. To wymagało ode mnie dużo pracy – przyznaje.

Podjętej przed dwoma laty decyzji nie żałuje. Czuje się potrzebny, codziennie mierzy się z nowymi wyzwaniami. – Praca w strukturach natowskich nauczyła mnie, że nie liczy się stopień wojskowy, a kompetencje zawodowe. Od samego początku wykonywałem odpowiedzialne zadania, np. nawiązywałem współpracę z cywilnymi formacjami odpowiadającymi za ochronę wybrzeża lub też amerykańskimi jednostkami wojskowymi – dodaje plutonowy.

Już w 2018 roku otrzymał tytuł podoficera półrocza natowskiej jednostki rozpoznawczej, a w 2019 roku został podoficerem roku. Rok 2020 przyniósł kolejne wyróżnienie. Został wybrany podoficerem młodszym całego Sojuszu Północnoatlantyckiego, wyróżnienie otrzymał od dowódcy NATO i sił amerykańskich w Europie gen. Toda Woltersa. – Już nominacja była ogromnym wyróżnieniem. Bardzo się cieszę i dziękuję za docenienie – mówi plut. Galek.

W natowskiej bazie lotniczej Sigonella służą m.in. Amerykanie, Hiszpanie, Niemcy, Norwegowie, Duńczycy, Francuzi, Rumunii, Węgrzy i Polacy. Jednostka dysponuje czterema bezzałogowcami rozpoznawczymi RQ-4D Global Hawk. Drony wykonują zadania na rzecz 15 państw NATO (Bułgarii, Czech, Danii, Estonii, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Rumunii, Słowacji, Słowenii oraz Stanów Zjednoczonych), ale uzyskane dane rozpoznawcze będą wykorzystywane przez cały Sojusz.

Bezzałogowce Global Hawki mogą utrzymywać się w powietrzu 30 godzin. Rozpiętość ich skrzydeł wynosi niemal 40 m, a długość 14,5 m. Prędkość przelotowa to 575 km/h. Zasięg maszyn przekracza 16 tysięcy km, a maksymalna wysokość lotu to 18,3 km.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. prywatne

dodaj komentarz

komentarze


MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Buzdygan dowódcy Żelaznej Dywizji wraca do gry
Nietypowy awans u terytorialsów. Pierwszy taki w kraju
Mundurowi z benefitami
Zwrot na Bałtyk
Formoza – 50 lat morskich komandosów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Nowe zasady dla kobiet w armii
Militarne Schengen
AW149 – moc kawalerii powietrznej!
Ograniczenia lotów na wschodzie Polski
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Gotowi na zagrożenia cyfrowe
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Noc Dnia Podchorążego
Gdy ucichnie artyleria
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Marynarze podjęli wyzwanie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Zmierzyli się z własnymi słabościami
PKO Bank Polski z ofertą specjalną dla służb mundurowych
Kapral Bartnik mistrzem świata
Celne oko, spokój i wytrzymałość – znamy najlepszych strzelców wyborowych wśród terytorialsów
Żołnierze z „armii mistrzów” czekają na głosy
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Plan na WAM
wGotowości do reakcji
AW149 made in Poland
Komplet medali wojskowych na ringu
Zwalczyć strach, rozwiać mity
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Dzień wart stu lat
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
The Darker, the Better
Czwarta dostawa Abramsów
Pociski rakietowe dla Husarzy
Najdłuższa noc
Razem na ratunek
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Skytrucki dla Niemiec
Nowe Kraby w Sulechowie
Po co wojsku satelity?
Wojsko ma swojego satelitę!
NATO ćwiczy wśród fińskich wysp
W krainie Świętego Mikołaja
Polski „Wiking” dla Danii
Pancerniacy jadą na misję
Wojskowy bus do szczęścia
Polscy marynarze na misjach
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Więcej Herculesów dla Abramsów
107 lat polskiej Marynarki Wojennej
Wojsko na Horyzoncie
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Niebo pod osłoną
Sukces bezzałogowego skrzydłowego

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO