moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Beagle dla żołnierzy?

Węgierska firma Pro Patria Electronics Kft. wygrała przetarg na dostawę dla polskiej armii 104 mobilnych radarów pola walki. Choć MON jeszcze nie ujawnia nazwy wybranego sprzętu, wymagania polskiego wojska jako jedyny spełnia PGSR-3i Beagle. To mobilny radar, dzięki któremu można wykryć czołg już z odległości 24 km, pojazdy i śmigłowce z 15 km, żołnierzy z 10 km, a cywili z około 8 km.

Polscy żołnierze mają obecnie do dyspozycji jeden typ mobilnych, taktycznych radarów obserwacji pola walki – to systemy AN/PPS-5C MSTAR. Umożliwiają one wykrywanie dużych pojazdów (np. czołgów) z odległości maksymalnej 15 km.

Ponieważ Siły Zbrojne RP mają takich radarów tylko nieco ponad pięćdziesiąt, są one wykorzystywane głównie przez poddziały rozpoznawcze oraz jednostki artylerii. Ale potrzeby wojska są prawie trzykrotnie większe, dlatego już w 2013 roku w MON zdecydowano o zakupie 104 nowych urządzeń.

Przetarg został jednak po dwóch latach unieważniony. Postępowanie uruchomione w 2015 roku – jako zupełnie nowa procedura – obejmujące m.in. dialog techniczny, rozstrzygnięto dopiero kilka dni temu. Oferty złożyły: węgierska firma Pro Patria Electronics Kft.; konsorcjum polskiej spółki KenBIT Koenig i Wspólnicy Sp. J. oraz izraelskiej ELTA Systems Ltd; konsorcjum polskiej spółki WB Electronics SA i amerykańskiej SRCTec. LLC.

Najlepsi okazali się Węgrzy. Na razie Inspektorat Uzbrojenia MON nie ujawnia nazwy sprzętu, ale najprawdopodobniej chodzi o urządzenia PGSR-3i Beagle, które jako jedyne spełniają wymogi stawiane przez Wojsko Polskie. Węgierskie radary umożliwiają wykrycie czołgów z 24 km, pojazdów i śmigłowców z 15 km, żołnierzy z 10 km, a cywili z około 8 km.
Kontraktu ze spółką Pro Patria Electronics Kft. jednak jeszcze nie podpisano. — Termin zawarcia umowy zależy od tego, czy inni uczestnicy skorzystają ze środków odwoławczych, które przysługują im zgodnie z prawem zamówień publicznych – wyjaśnia mjr Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON. Gdy umowa zostanie zawarta, dopiero wtedy podana zostanie jej ostateczna wartość i najprawdopodobniej również harmonogram dostaw.
Niewykluczone, że pierwsze mobilne PGSR-3i Beagle mogłyby trafić do polskiej armii jeszcze w tym roku.

Stacjonarna wersja PGSR-3i Beagle od 2013 roku jest już w wyposażeniu Sił Zbrojnych RP. Radary te bowiem są częścią masztów obserwacyjnych Rosomaków, czyli Wielosensorowego Systemu Rozpoznania i Dozorowania. Korzystali z nich m.in. polscy żołnierze w Afganistanie.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: propatria-inc.com

dodaj komentarz

komentarze


Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
 
Ostre słowa, mocne ciosy
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Komplet Black Hawków u specjalsów
Powstaną nowe fabryki amunicji
Patriotyzm na sportowo
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Wielka pomoc
Polskie „JAG” już działa
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
HIMARS-y dostarczone
Szturmowanie okopów
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Wojna na planszy
Fabryka Broni rozbudowuje się
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Ämari gotowa do dyżuru
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Silne NATO również dzięki Polsce
Wzlot, upadek i powrót
Kolejne FlyEye dla wojska
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Olympus in Paris
Gogle dla pilotów śmigłowców
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Mamy BohaterONa!
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
1000 dni wojny i pomocy
Żołnierze z Mazur ćwiczyli strzelanie z Homarów
Pod osłoną tarczy
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Medycyna w wersji specjalnej
Zmiana warty w PKW Liban
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Jutrzenka swobody
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Olimp w Paryżu
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
Baza w Redzikowie już działa
Breda w polskich rękach
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Karta dla rodzin wojskowych
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Siła w jedności

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO