Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, spotkał się dziś z dowódcami jednostek wojskowych i wojewodami z regionów, gdzie mają stacjonować amerykańscy żołnierze. – To, że sojusznicy będą stacjonowali w naszym kraju jest ważne dla naszego bezpieczeństwa, ale to także impuls do rozwoju dla lokalnej gospodarki – mówił podczas spotkania szef MON.
Drawsko Pomorskie, Powidz, Poznań, Łask, Wrocław i Lubliniec – to lokalizacje, w których mają stacjonować żołnierze US Army. A wszystko na mocy umowy o współpracy militarnej, którą kilka dni temu podpisali prezydenci Polski i Stanów Zjednoczonych. Dziś o realizacji tych postanowień dyskutowali dowódcy jednostek wojskowych i wojewodowie z regionów, w których zostaną ulokowani sojusznicy. Obradom przewodniczył Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej.
– To, że żołnierze amerykańscy będą stacjonowali w Polsce jest ważne dla bezpieczeństwa kraju, ale to także impuls do rozwoju dla lokalnej gospodarki – mówił po spotkaniu szef MON. Dodał, że taka sytuacja miała miejsce w innych państwach, do których swoich żołnierzy skierowała armia USA. – Tak będzie także w przypadku Polski – pokreślił. Wyjaśnił, że obecność wojsk sojuszniczych ma spowodować, że w każdym z regionów powstaną nowe miejsca pracy.
Aby amerykańscy żołnierze mogli rozpocząć służbę w naszym kraju, konieczne będzie przystosowanie wojskowej infrastruktury do ich potrzeb. Prace z tym związane mają rozpocząć się niezwłocznie. – Jesteśmy gotowi do rozpoczęcia działań, jesteśmy także gotowi, jeśli chodzi o finansowanie. Ten proces jest bardzo zaawansowany – mówił minister. – To nie jest koszt, to inwestycja – zaznaczył.
Minister Błaszczak podkreślił, że mimo iż prace związane z przygotowaniem infrastruktury na potrzeby stacjonowania wojsk US Army w Polsce będą odbywały się w każdym z pięciu województw, w żadnym nie trzeba będzie tworzyć infrastruktury od zera. – W każdym z tych miejsc jest już zaplecze, teraz będziemy musieli je tylko rozwijać – wyjaśnił.
Tak będzie m.in. w Łasku. W mieście stacjonuje bowiem 32 Baza Lotnictwa Taktycznego. W jednostce niedawno zakończył się remont pasa startowego. Teraz wojsko będzie musiało przygotować się na przyjęcie eskadry bezzałogowych statków powietrznych. Jak mówił Zbigniew Rau, wojewoda łódzki, mimo że większość inwestycji na potrzeby pobytu wojsk sojuszniczych będzie dotyczyła terenów wojskowych, w mieście powstanie także nowa droga. Wojewoda nie ukrywa także, że ma nadzieję, iż w związku z pobytem w Łasku żołnierzy US Army powstaną nowe punkty usługowe. – To doświadczenie każdego państwa, w którym po II wojnie światowej stacjonowały jednostki amerykańskie – mówił. Pytany o terminy rozpoczęcia prac, powiedział, że konieczne będzie przeprowadzenie przetargów. Jednak ma nadzieję, że rozpoczną się one jak najszybciej. – Tego oczekują od nas rząd, społeczeństwo i sojuszniczy – zaznaczył.
Na pobyt amerykańskich wojsk powinni się także szykować mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego, dolnośląskiego, wielkopolskiego i śląskiego. Bowiem zgodnie z zawartą między prezydentami Andrzejem Dudą i Donaldem Trumpem umową, w Drawsku Pomorskim będzie się mieściło Centrum Szkolenia Bojowego, w Powidzu będzie stacjonował batalion wsparcia logistycznego, lotnicza brygada bojowa, a także żołnierze sił specjalnych, a w Poznaniu dowództwo dywizyjne oraz grupa wsparcia Sił Lądowych USA. Natomiast we Wrocławiu zostanie ulokowana Baza Lotnicza Załadunkowo-Rozładunkowa. Natomiast w Lublińcu powstanie infrastruktura na potrzeby sił specjalnych.
autor zdjęć: st. szer. Wojciech Król / CO MON, grafika MON
komentarze