moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jastrzębie wspierają wojska lądowe

Kiedy wojska lądowe potrzebują pomocy z powietrza do akcji wkraczają załogi myśliwców F-16 z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach. W czasie trwających manewrów „Dragon‘19” jastrzębie codziennie prowadzą operacje określane jako Close Air Support (CAS). Polegają one na wsparciu wojsk lądowych i niszczeniu wskazanych obiektów naziemnych.

Samoloty oraz piloci biorący udział w ćwiczeniu „Dragon ‘19” pełnią dyżur bojowy na lotnisku w Krzesinach. – Przez cały czas są gotowi do poderwania maszyn. Sygnał dostają, gdy wojska lądowe napotkają opór ze strony przeciwnika i nie są w stanie same sobie z nim poradzić. Wówczas do gry wchodzi wsparcie lotnicze – wyjaśnia płk pil Łukasz Piątek, szef szkolenia 2 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.

Polskie F-16 czekają na alarm dyżurując na ziemi, ale jak podkreśla płk Piątek, dyżur mógłby się odbyć również w powietrzu. – Niestety takiej operacji na „Dragonie” nie mogliśmy trenować. Aby pełnić dyżur w powietrzu, trzeba zadbać o paliwo, a my nie mamy samolotu, z którego F-16 mogłyby tankować w powietrzu – mówi płk Piątek.

F-16 wykonywały zadania polegające na bezpośrednim wsparciu żołnierzy wojsk lądowych. Jak wyglądają takie misje? – Para myśliwców zostaje poderwana na rozkaz dowództwa, leci we wskazany rejon, a następnie nawiązuje kontakt z JTAC-iem (ang. Joint Terminal Attack Controller) – opisuje oficer. JTAC przedstawia pilotom sytuację: podaje informacje dotyczące zagrożenia oraz dane na temat wojsk własnych. Daje również wskazówki odnośnie tego, na jakiej wysokości mogą wykonywać zadania, poniżej jakiej zejść nie mogą, by nie narazić się na niebezpieczeństwo. JTAC nie tylko wskazuje cel, ale też jakiego uzbrojenia mają użyć, by zniszczyć dany obiekt. – O tym jednak mogą też zdecydować same załogi. Podczas „Dragona” używane są ćwiczebne bomby GBU-38 lub GBU-31 oraz działka M61 – wyjaśnia płk Piątek. Czasem, jak zauważa oficer, wystarczy przelot myśliwców na niskiej wysokości. Piloci nazywają ten rodzaj misji „show of force” („pokaz siły”). – Prezentujemy naszą siłę i dajemy do zrozumienia, że jeśli przeciwnik nie odpuści, zmieni się rodzaj misji i użyjemy uzbrojenia – mówi płk Piątek. W czasie „Dragona” polscy piloci nie mierzyli się z przeciwnikiem w powietrzu.

Po zakończeniu misji pilotów czekało kolejne zadanie – odzyskanie zdolności bojowej, czyli zatankowanie samolotu oraz sprawdzenie jego stanu technicznego na lotnisku w Laage w Niemczech. Dlaczego tam? – W przypadku ataku na nasze lotnisko w Poznaniu – Krzesinach, a to zakładał scenariusz, nie ma innego bardziej wysuniętego lotniska na zachód, na którym można odzyskać gotowość bojową – przyznaje płk Łukasz Piątek. Lotniska cywilne nie nadają się do tego zadania, bo nie posiadają odpowiedniej infrastruktury.

Lądowanie polskich F-16 na lotnisku w Niemczech odbyło się na podstawie umów o współpracy podpisanych przez polskie siły powietrzne i przedstawicieli bazy lotniczej w Laage. Na pilotów czekali tam odpowiednio przeszkoleni technicy niemieccy, którzy odtworzyli zdolność bojową polskich F-16. – Ta operacja przebiegła wzorowo, nie było żadnych problemów – wyjaśnia płk Piątek.

Kolejnym zadaniem, do jakiego w czasie manewrów została poderwana para dyżurnych F-16, było eskortowanie skażonego chemicznie samolotu pasażerskiego na wskazane lotnisko zapasowe. – Zadaniem myśliwców było zapewnienie bezpiecznego lotu, natomiast czynności związane z likwidacją skażeń już po wylądowaniu przeprowadzili specjaliści w tym zakresie – mówi płk Łukasz Piątek.

Głównym celem tegorocznej edycji „Dragona” jest zgrywanie sił podległych dowódcy generalnemu RSZ do wykonywania zadań w ramach operacji obronnej prowadzonej we współdziałaniu z siłami sojuszniczymi, wojskami obrony terytorialnej i układem pozamilitarnym, czyli m.in. administracją publiczną. „Dragon ’19” to ćwiczenia narodowe, ale biorą w nich udział również pododdziały obecnych w Polsce wojsk sojuszniczych, czyli natowskiej Grupy Bojowej stacjonującej w ramach wysuniętej wzmocnionej obecności eFP (ang. enhanced Forward Presence) oraz państw partnerskich. Wraz z Polakami ćwiczą żołnierze z 11 armii: z Niemiec, Hiszpanii, Czech, Wielkiej Brytanii, Włoch, Bułgarii, Norwegii, Węgier, Chorwacji, Rumunii i Słowacji. Jednak szkolący się w ramach Av Det z polskimi pilotami amerykańskie F-16 w manewrach nie uczestniczą.

Ewa Korsak

autor zdjęć: kpt. Krzysztof Nanuś

dodaj komentarz

komentarze


Grot A3 w drodze do linii
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Banki – nowi partnerzy PGZ-etu
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Zielona lista, czyli decyzja należy do żołnierza
Hekatomba na Woli
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Laury MSPO przyznane
Orlik na Alfę
Towarzysze czołgów
Kikimora o wielu twarzach
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Z najlepszymi na planszy
StormRider na fali
„Pamięć o nim będzie szybować wysoko”
Świetne występy polskich żołnierzy
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Łódź na granicy
Detect & Classify: satelity z AI
Lepsza efektywność
Zwycięska batalia o stolicę
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Awaryjne lądowanie wojskowego śmigłowca
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Nocne ataki na Ukrainę
Statuetki dla tuzów biznesu
Nasz Hercules
„Naval” o „Zielonej liście” wyposażenia osobistego
Spotkanie Trump-Nawrocki
Fantom, który sam się leczy po postrzale
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
„Koalicja chętnych” o kolejnych działaniach w sprawie Ukrainy
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Startuje „Żelazny obrońca”
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Wyczekiwane przyspieszenie
System Trophy będzie chronił czołgi K2PL
„Żelazny obrońca” wkracza w decydującą fazę
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polska chce przyjąć więcej wojsk z USA
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Polskie siły zbrojne stawiają na nowoczesność
Trenują przed „Zapadem ‘25”
Beret „na rekinka” lub koguta
„Road Runner” w Libanie
Wielkie zbrojenia za Odrą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polski udział w produkcji F-16 i F-35
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Agencja Uzbrojenia na zakupach. Kieleckie targi to dopiero początek
Małopolscy terytorialsi tym razem walczyli z suszą
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
Finisz programu „Orlik”?
Czas nowych inwestycji
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Dwie agresje, dwie okupacje
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Gen. Nowak: Pilotom wolno mniej
Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Morski Drozd, czyli polski ekranoplan
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Brytyjczycy żegnają Malbork
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Coś dla Huzara, coś dla fregaty
Nowe radary i ładunki trotylowe dla armii
Salwa z wysokości
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Piorun 2 coraz bliżej
„Żelazna Dywizja” na Narwi
Na otwartym morzu mierzą daleko!
„Był twarzą sił powietrznych”
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Lockheed Martin wspiera polskich weteranów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO