moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Komandosi uczcili we Włoszech swoich poprzedników

W Pescopennataro komandosi z JWK odsłonili tablicę ku czci swoich poprzedników z 1 Samodzielnej Kompanii Commando. Jej żołnierze jako pierwsi Polacy w czasie II wojny światowej stoczyli na Półwyspie Apenińskim zwycięską walkę z Niemcami. – Chcemy przypomnieć o jednostce, która walczyła we Włoszech jeszcze przed batalią o Monte Cassino – mówią w Jednostce Wojskowej Komandosów.

Zespół Bojowy „B” JWK z Lublińca to jedyny pododdział w Polsce, który dziedziczy tradycje 1 Samodzielnej Kompanii Commando. Żołnierze tej formacji byli pierwszymi Polakami, którzy w czasie II wojny światowej walczyli na Półwyspie Apenińskim.

W grudniu 1943 roku w niewielkiej, górskiej miejscowości Pescopennataro Commando stoczyło zwycięską walkę z Niemcami. Mimo trwających całą noc starć 250 niemieckim strzelcom górskim nie udało się pokonać 80 komandosów. Miasteczko choć zrujnowane, zostało obronione. Do bitwy na Monte Casino z udziałem 2 Korpusu Polskiego doszło dopiero pięć miesięcy później.

Oddać hołd

Specjalsi z JWK, którzy na ramieniu noszą odznakę pierwszych polskich komandosów, postanowili uczcić pamięć swoich poprzedników. Razem z Grupą Rekonstrukcji Historycznej „Commando” zorganizowali we Włoszech uroczystość upamiętniającą dokonania 1 SKC. Wspierał ich także mieszkający we Włoszech historyk Krzysztof Piotrowski. Za zgodą polskiego ministra kultury oraz władz Pescopennataro na budynku ratusza umieszczono tablicę pamiątkową, na której wyryto napis: „Pamięci polskich żołnierzy 1 Samodzielnej Kompanii Commando, którzy w grudniu 1943 roku stoczyli w Pescopennataro zwycięski bój za wolność naszą i waszą”. Pod tekstem widnieje znak kompanii Commando.

Tablicę odsłonił gen. bryg. dr Sławomir Drumowicz, dowódca wojsk specjalnych oraz profesor historii Antonio Arduino, który jako mały chłopiec był świadkiem tamtych wydarzeń. W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, polskiego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, delegacje Karabinierów oraz Police Municipale. Rekonstruktorzy z GRH „Commando” zaprezentowali się z repliką sztandaru kompanii oraz w battle dresach (nazwa munduru noszonego wówczas przez żołnierzy Wielkiej Brytanii, gdzie jednostka Commando została sformowana).

„Żołnierze 1 SKC zasłużyli na wieczną pamięć. Pescopennataro nie było przypadkowym miejscem na ich wojennej drodze. To było miejsce ich bojowego chrztu” – napisał w liście do uczestników uroczystości Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

Śladami poprzedników

Komandosi z Lublińca pojechali do Włoch nie tylko, żeby odsłonić pamiątkową tablicę, ale także by poznać szlak bitewny swoich poprzedników. Byli m.in. w rejonie Molise, Bolonii, Rzymie i Monte Cassino. Na grobach żołnierzy Commando i 2 Korpusu Polskiego zapalili znicze. – Inaczej się myśli o historii, o losach żołnierzy i ich poświęceniu, gdy odwiedza się miejsca, gdzie w czasie II wojny światowej toczono bitwy – mówi dowódca Zespołu Bojowego „B”. – Znak kompanii Commando, który nosimy na mundurach ma dla nas ogromne znaczenie. Prezentujemy go z dumą, bo wiemy, że komandosi 1 SKC z poświęceniem walczyli o wolność – dodaje oficer.

Na pomysł stworzenia tablicy pamiątkowej ku czci 1 SKC wpadli kilka lat temu członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej. O pomoc w przygotowaniu tablicy zwrócili się do Jednostki Wojskowej Komandosów. – Gdy ktoś mówi o Polakach we Włoszech, to zwykle odwołuje się do gen. Andersa i 2 Korpusu walczącego o Monte Cassino. A o walkach w małym Pescopennataro, gdzieś wysoko w górach, wiedzą tylko historycy i ci, którzy poznali szlak 1 SKC – mówi Przemysław Kapturski, założyciel GRH „Commando”.

Dodaje, że żołnierze Commando przeszli najdłuższy szlak bojowy spośród jednostek formowanych w Wielkiej Brytanii. – Może ktoś za kilkadziesiąt lat przystanie przed ratuszem w Pescopennataro i przeczyta o Polakach. W ten sposób pamięć o 1 Samodzielnej Kompanii nie zginie – podkreśla Kapturski.

Pieniądze na wykonanie tablicy przekazała działająca przy JWK fundacja „Wspieram cicho i skutecznie”.

1 Samodzielna Kompania Commando powstała w 1942 roku, jej dowódcą był kpt. Władysław Smrokowski. Pododdział został sformowany, a następnie szkolony w Anglii, Walii i Szkocji. Tworzyli go najlepsi żołnierze ochotnicy przeznaczeni do najtrudniejszych zadań bojowych.

Komandosi z 1 SKC uczestniczyli m.in. w walkach pod Monte Cassino, o Ankonę, a po przekształceniu w 2 Batalion Komandosów Zmotoryzowanych również o Bolonię. Uznawani są dziś za prekursorów współczesnych polskich wojsk specjalnych. Tradycje 1 Samodzielnej Kompanii Commando na początku lat 90. przejęła 62 Kompania Specjalna, a po jej rozwiązaniu 1 Pułk Specjalny Komandosów – obecnie Jednostka Wojskowa Komandosów.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: arch. JWK

dodaj komentarz

komentarze


Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Marynarze mają nowe motorówki
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Kaman – domknięcie historii
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Nie daj się zhakować
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Abolicja dla ochotników
Polski „Wiking” dla Danii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Mundurowi z benefitami
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Szansa na nowe życie
Arteterapia dla weteranów
Nowe zasady dla kobiet w armii
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Lojalny skrzydłowy bez pilota
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
Standardy NATO w Siedlcach
Mity i manipulacje
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Odznaczenia za wzorową służbę
Marynarze podjęli wyzwanie
Starcie pancerniaków
Sukces Polaka w biegu z marines
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Niespokojny poranek pilotów
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Sportowcy na poligonie
Pięściarska uczta w Suwałkach
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Inwestycja w bezpieczeństwo
Kolejny kontrakt Dezametu
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Męska sprawa: profilaktyka
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
„Road Runner” w Libanie
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Koniec dzieciństwa
Zasiać strach w szeregach wroga
Brytyjczycy na wschodniej straży
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Wellington „Zosia” znad Bremy
Pomnik nieznanych bohaterów
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
Rusza program „wGotowości”
Kircholm 1605

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO