Jeszcze w grudniu należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółka Stocznia Wojenna przejmie Stocznię Marynarki Wojennej w Gdyni. Na finalizację transakcji zgodził się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Gdyńskie przedsiębiorstwo od kilku lat znajdowało się w upadłości. Teraz ma odzyskać dawną świetność.
Pod koniec ubiegłego roku syndyk wystawił gdyńską stocznię na sprzedaż. Na ofertę – jako jedyna – odpowiedziała spółka powołana przez Polską Grupę Zbrojeniową. Zaoferowała prawie 225 mln złotych. Pod koniec maja podmioty podpisały umowę przedwstępną. Jednak do ostatecznej finalizacji transakcji potrzebna była zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Kontrolą UOKiK objęte są wszelkie transakcje, które mogą wywrzeć skutki na terytorium Polski – tłumaczy Agnieszka Majchrzak z biura prasowego urzędu. Istnieje kilka sytuacji, w których podmiot, który przejmuje inne przedsiębiorstwo tej samej branży, czyli mówiąc inaczej dokonuje koncentracji, musi zgłosić taki zamiar. Po pierwsze, kiedy łączna wartość światowego obrotu przedsiębiorców biorących udział w transakcji w poprzednim roku przekroczyła miliard euro. Po drugie, gdy zsumowany obrót na terytorium Polski przekroczył 50 mln euro. – Prezes UOKiK wydaje zgodę na dokonanie koncentracji, jeśli w jej wyniku konkurencja na rynku nie zostanie istotnie ograniczona. W szczególności poprzez powstanie lub umocnienie dominującej pozycji przedsiębiorcy, który przejmuje majątek – tłumaczy Majchrzak.
W tym przypadku prezes doszedł do wniosku, że nic takiego nie nastąpi. Pod koniec ubiegłego tygodnia werdykt UOKiK ostatecznie się uprawomocnił. Teraz spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej ma dwa lata na sfinalizowanie transakcji. Jak jednak zapewnia jej prezes, Stocznia Wojenna tak długo nie ma zamiaru czekać. – Kontrolę operacyjną nad Stocznią Marynarki Wojennej obejmiemy jeszcze w grudniu – zapewnia Konrad Konefał. Czas ma tutaj znaczenie kluczowe, ponieważ Stocznia Marynarki Wojennej to podmiot wpisany na listę przedsiębiorstw o szczególnym znaczeniu gospodarczo-obronnym i strategicznym. – Dzięki rozbudowie potencjału technicznego Polskiej Grupy Zbrojeniowej o infrastrukturę gdyńskiej stoczni będziemy dysponować zapleczem odpowiednim do realizacji projektów związanych z programem „Zwalczanie zagrożeń na morzu” – podkreśla prezes Konefał.
Na razie stocznia w Gdyni buduje dla polskiej marynarki wojennej okręt patrolowy ORP „Ślązak”. Kilka miesięcy temu jednostka rozpoczęła próby portowe. Kolejnym etapem będą testy na morzu, a potem państwowe badania kwalifikacyjne pod okiem komisji powołanej przez resort obrony. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jednostka powinna wejść do służby w przyszłym roku.
Polska Grupa Zbrojeniowa skupia 60 spółek z branży zbrojeniowej, stoczniowej i nowych technologii.
autor zdjęć: Marian Kluczyński
komentarze