moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Islandzka mangusta

Manewry nie należały do łatwych. Przede wszystkim ze względu na specyficzne warunki hydrologiczne, które o tej porze roku panują na północnym Atlantyku – mówi kmdr por. Maciej Matuszewski, dowódca ORP „Gen. T. Kościuszko”. Polska fregata wróciła z ćwiczeń „Dynamic Mongoose” prowadzonych w okolicach Islandii. Ich celem było namierzanie i zwalczanie okrętów podwodnych.



Międzynarodowe manewry „Dynamic Mongoose” odbywają się cyklicznie. Polska bierze w nich regularnie udział. W 2012 roku nasze siły morskie były reprezentowane przez trzy śmigłowce Mi-14 PŁ, trzy lata temu zaś przez fregatę rakietową ORP „Gen. T. Kościuszko” wraz ze śmigłowcem pokładowym SH-2G. W tym roku w gronie ćwiczących znów znalazł się ORP „Kościuszko”, ale jego załogę czekało zupełnie nowe wyzwanie. Manewry, które dotychczas były prowadzone u wybrzeży Norwegii, tym razem zostały przeniesione na Atlantyk, w okolice Islandii. – Obecność NATO na naszych południowych wodach to znak zwiększającego się zainteresowania tą częścią oceanu. Ćwiczenie tutaj na pewno uczyni Sojusz silniejszym i bogatszym w doświadczenia – podkreślał jeszcze przed rozpoczęciem ćwiczenia Arnor Sigurjonsson z islandzkiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

– Choć pogodę mieliśmy bardzo dobrą, manewry nie należały do łatwych. Przede wszystkim ze względu na specyficzne warunki hydrologiczne, które o tej porze roku panują na północnym Atlantyku – przyznaje kmdr por. Maciej Matuszewski, dowódca polskiej fregaty. Poszukiwać okrętów podwodnych można na dwa sposoby: bierny i czynny. W przypadku pierwszego opuszczone do wody specjalistyczne urządzenia zbierają rozchodzące się w niej sygnały, a marynarze na tej podstawie usiłują ustalić, które z nich mogą być emitowane przez jednostkę przeciwnika. Drugi sposób natomiast polega na tym, że urządzenia wysyłają sygnał, który odbija się od przeszkody i wraca. A to stanowi wstęp do ustalenia pozycji nieprzyjaciela. Zmienne zasolenie i temperatura poszczególnych warstw wody mogą powodować, że dźwięk rozchodzi się nieregularnie. W rezultacie namierzanie okrętu podwodnego jest niezwykle trudne. I tak właśnie było w okolicach Islandii. – Dodatkową komplikację stanowiła ogromna głębokość wód, w których operowaliśmy. Dochodziła do dwóch–trzech tysięcy metrów – wspomina kmdr por. Matuszewski. Okręt podwodny tak głęboko oczywiście nie zejdzie. Nie zmienia to jednak faktu, że na takich akwenach łatwiej mu się ukryć.

W tegorocznej edycji „Dynamic Mongoose” wzięły udział siły reprezentujące dziesięć państw, m.in.: Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Niemcy, Francję, Kanadę i Holandię. Wśród okrętów podwodnych znalazły się amerykańska jednostka typu Los Angeles i francuski Amethyste. Oba mają napęd atomowy. Z kolei na powierzchni oceanu ćwiczyły fregaty i niszczyciele należące do SNMG1, czyli pierwszego ze stałych natowskich zespołów dużych okrętów. Strzegą one bezpieczeństwa szlaków żeglugowych w północnej części Europy. Podczas manewrów okręty nawodne były wspomagane przez lotnictwo ZOP (zwalczania okrętów podwodnych). Samoloty, m.in. amerykański Boeing P-8 Poseidon, stacjonowały w bazie lotniczej nieopodal miasta Keflavik.

Polscy marynarze pokazali się na Atlantyku z dobrej strony. Kilkakrotnie udało im się namierzyć nieprzyjacielskie okręty. Zdobyli też innego rodzaju doświadczenia. – W ramach tak zwanej wymiany załóg wysłaliśmy jednego z naszych oficerów na holenderską fregatę HNLMS „Evertsen” – opowiada kmdr por. Matuszewski. Oficer miał okazję poznać okręt i wykonywać zadania razem z jego załogą.

Ćwiczenie „Dynamic Mongoose” trwało dwa tygodnie. 10 lipca ORP „Kościuszko” wrócił do macierzystego portu w Gdyni.

Od początku roku polskie okręty wielokrotnie współpracowały z sojusznikami z NATO. Okazją były przede wszystkim międzynarodowe ćwiczenia. Kilka trałowców, okręty transportowo-minowe oraz okręt podwodny wzięły niedawno udział w „Baltopsie”, czyli największych manewrach Sojuszu na Bałtyku. Wcześniej trałowiec ORP „Wigry” wykonywał zadania podczas zorganizowanego przez Niemców ćwiczenia „Squadex”. Kilka dni temu do macierzystego portu powrócił okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki”. Przez pół roku był on jednostką flagową Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO, grupa druga. Przy okazji uczestniczył w serii dużych ćwiczeń na Morzu Śródziemnym i Morzu Czarnym.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: por. mar. Anna Sech, st. chor. mar. Piotr Leoniak

dodaj komentarz

komentarze

~f 71
1503528660
To super, że jesteście / pilotom lądowań / Wam cumowań !///|||--___---><
3A-88-37-C5

Polski „Wiking” dla Danii
Nieznani sprawcy wysadzili tory
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Nowe zasady dla kobiet w armii
„Zamek” pozostał bezpieczny
„Road Runner” w Libanie
Torpeda w celu
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Merops wdrażany natychmiast
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Ułani szturmowali okopy
My, jedna armia
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Dzień wart stu lat
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Standardy NATO w Siedlcach
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Mundurowi z benefitami
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Wojskowy bus do szczęścia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Pięściarska uczta w Suwałkach
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Im ciemniej, tym lepiej
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Kaman – domknięcie historii
Dostawa Homarów-K
Dodatkowe zapory
Ogień z Leopardów na Łotwie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Is It Already War?
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Mity i manipulacje
Brytyjczycy na wschodniej straży
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Gdy ucichnie artyleria
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Plan na WAM
Kosmiczna wystawa
Marynarze podjęli wyzwanie
Sukces Polaka w biegu z marines
Kapral Bartnik mistrzem świata
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Awanse w dniu narodowego święta
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Dywersja na kolei. Są dowody
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Czy to już wojna?
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO