Pokaz AGS, czyli natowskiego systemu rozpoznania opartego na bezzałogowcach Global Hawk, wystawa uzbrojenia i wyposażenia polskiej armii oraz defilada lotnicza samolotów z ośmiu państw – te atrakcje czekały na ministrów obrony i szefów sztabów z 28 krajów NATO. Tak zakończyli oni pobyt na Stadionie Narodowym w pierwszym dniu szczytu Sojuszu w Warszawie.
– Jeśli chodzi o bezpieczeństwo uczestników szczytu, to pierwszy dzień obrad przebiegł spokojnie – poinformował Antoni Macierewicz, minister obrony narodowej, na koniec piątkowych obrad NATO na Stadionie Narodowym w Warszawie. – W ciągu całego dnia był tylko jeden incydent: próba penetracji przez dron Śródmieścia Warszawy. Dron ten został obezwładniony, wszystko jest pod absolutną kontrolą – zapewniał.
Szef resortu przypomniał, że podczas pierwszego dnia szczytu NATO podjęto zapowiadane wcześniej decyzje o umieszczeniu w Polsce dowództwa czterech batalionowych grup bojowych oraz amerykańskiej brygady. Podkreślał jednak, że mimo to pozostało jeszcze do ustalenie sporo spraw. Chociażby lokalizacja tych wojsk. – Jest rozważanych kilka miejsc, ale raczej te północno-wschodnie niż południowo-zachodnie – wyjaśniał minister.
Piątkowe spotkanie przywódców NATO w Warszawie kończą oficjalne kolacje: szefów dyplomacji i urzędników unijnych w Teatrze Wielkim, ministrów obrony w Pałacu Prymasowskim, a szefów państw i rządów na Zamku Królewskim. Natomiast ostatnim akordem pobytu ministrów obrony i generalicji z 28 państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na terenie Stadionu Narodowego były wojskowe pokazy.
Najpierw obejrzeli wystawę AGS, czyli natowskiego systemu rozpoznawczego opartego na bezzałogowych samolotach Global Hawk. Ma on osiągnąć gotowość operacyjną do 2017 roku. System ten ma się składać z pięciu dronów zdolnych latać na wysokości 18 kilometrów i wyposażonych w bardzo dokładne radary do wykrywania i śledzenia celów naziemnych. Ministrowie i szefowie sztabów obejrzeli dziś komponenty AGS: dron, radary i mobilną stację dowodzenia.
Później goście warszawskiego szczytu udali się na pokaz sprzętu i uzbrojenia polskiej armii. Mogli na niej zobaczyć między innymi wyrzutnię rakietową WR-40 Langusta, 155-milimetrową armatohaubicę Krab oraz automatyczny, 120-mm moździerz Rak.
Film: NATO
Pierwszy dzień spotkania na Stadionie Narodowym zakończyły dynamiczne pokazy. Swój kunszt zaprezentowali lotnicy z aż ośmiu państw: Polski, Turcji, Niemiec, Węgier, Czech, Hiszpanii, Rumunii i Słowacji. Na niebie nad stolicą pojawiły się samoloty: TS-11 Iskra, F-16, Eurofighter Typhoon, JAS 39 Gripen, F/A-18 Hornet, MiG-21, MiG-29 oraz E-3A AWACS.
Antoni Macierewicz podziękował na koniec wszystkim osobom zaangażowanym w organizację szczytu. – Wszyscy nasi goście chwalili jego organizację. Uważają, że szczyt jest bardzo dobrze przygotowany, co pozwala na podjęcie dobrych decyzji – mówił minister obrony.
autor zdjęć: Michał Niwicz, mjr Robert Siemaszko/ CO MON
komentarze