moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

W Białej Podlaskiej cenią polskie tradycje wojskowe

Zapisali nie tylko chlubną kartę w wojnie polsko-rosyjskiej. Zapisali się też w dziejach miasta, w którym stacjonowali. Pułku w mieście już nie ma – lecz jego tradycja jest wciąż żywa. Biała Podlaska po raz drugi, staraniem swego prezydenta, zorganizowała święto 34 Pułku Piechoty.

– Naród winien jest wdzięczność żołnierzom za to, że bronią granic Ojczyzny. To jeden z ważnych zapisów Konstytucji 3 Maja, której kolejną rocznicę niedawno świętowaliśmy – powiedział Bartłomiej Misiewicz, szef Gabinetu Politycznego Ministra Obrony Narodowej, podczas reaktywowanego w Białej Podlaskiej święta 34 Pułku Piechoty. – Dzisiaj naszym zadaniem jest pamięć o nich, o naszych przodkach – dodał.

– Wzmacniamy bezpieczeństwo Polski i Polaków. Mamy konkretne postulaty na szczyt NATO. Chcemy stałej rotacyjnej obecności wojsk sojuszu, chcemy, żeby były tutaj wojska amerykańskie. Ale to nie zmienia faktu, że modernizujemy też polskie wojsko. Zależy nam na tym, żeby polska armia i polscy żołnierze mieli jak najnowocześniejszy sprzęt, tak aby mogli skutecznie bronić naszej Ojczyzny. Mówię to też dlatego, że możemy się różnić, jeżeli chodzi o wiarę, poglądy, o myśli, o to, jak żyjemy. Ale w sprawach fundamentalnych, a taką jest bezpieczeństwo państwa, musimy wszyscy mówić jednym głosem – powiedział Bartłomiej Misiewicz. Podkreślił przy tym wagę podjętej przez ministra obrony narodowej decyzji o wzmocnieniu wschodniej ściany Polski, która w istotny sposób wpłynie na poczucie bezpieczeństwa jej mieszkańców.

Dariusz Stefaniuk, prezydent Białej Podlaskiej, przypomniał w swym wystąpieniu związki miasta z Wojskiem Polskim i fakt, że nad bialskim niebem całkiem niedawno szkolili się piloci Lotniczego Pułku Szkolno-Bojowego. Podkreślił, że miasto wciąż dysponuje infrastrukturą do takich ćwiczeń. Jak powiedział prezydent, tradycja 34 Pułku Piechoty to nie tylko walka i obrona miasta. Wokół garnizonu rozwijało się życie towarzyskie, kulturalne, sportowe. Żołnierze brali udział we wszystkich uroczystościach, imprezach i festynach, jakie odbywały się w mieście. Czuli życzliwość i szacunek mieszkańców i potrafili się im odwdzięczyć. Organizowali defilady, pokazy, budowali kościoły. Pierwsze boisko, jakie powstało w Białej Podlaskiej, zostało także wybudowane przez 34 Pułk Piechoty i do dziś służy studentom Akademii Wychowania Fizycznego.

W uroczystościach upamiętniających żołnierzy 34 Pułku Piechoty wzięła udział Kompania Reprezentacyjna Sił Powietrznych, orkiestra wojskowa z Dęblina, przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej, posłowie i senatorowie, radni oraz poczty sztandarowe szkół i służb mundurowych, a także goście z Brześcia, Litwy i Niemiec. Świętowanie rozpoczęło się pod pomnikiem 34 Pułku Piechoty, który w Białej Podlaskiej stanął w latach trzydziestych ubiegłego stulecia, jeszcze podczas stacjonowania wojska w mieście. Pod pomnikiem złożono kwiaty, zaś wieczorem odbyła się msza święta w intencji poległych i zmarłych żołnierzy 34 Pułku Piechoty. Jej uczestnicy przemaszerowali następnie na cmentarz do kwatery żołnierzy pułku, gdzie odbył się Apel Poległych.

Delegacja 34 Pułku Piechoty u prezydenta RP Ignacego Mościckiego. Wręczenie prezydentowi RP Ignacemu Mościckiemu odznaki pułkowej przez delegację 34 Pułku Piechoty. Widoczni od lewej: pułkownik Jan Głogowski, Ignacy Mościcki, podpułkownik Franciszek Grabowski. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

34 Pułk Piechoty stacjonował w Białej Podlaskiej w latach 1918–1939. Jego żołnierze brali udział w wojnie polsko-bolszewickiej, jednak z powodu dotkliwych strat poniesionych pod Jabłonką zabrakło ich na polu słynnej bitwy warszawskiej. Prawdopodobnie walki stoczone pod Kobylanami były powodem, dla którego oficerowie bardzo zżyli się z Podlasiem i stacjonowali tu w czasie pokoju. Formacja walczyła w kampanii wrześniowej. Ostatnie bataliony złożyły broń 2 października 1939 roku. Dowódcami pułku byli: Aleksander Narbut-Łuczyński (19181920), Ludwik Bittner (19201930), Franciszek Grabowski (19301934), Jan Świątecki (193438) i Wacław Budrewicz (19381939).

Święto 34 Pułku Piechoty, przypadające na 8 maja, odbywa się z okazji zwycięstwa nad Dnieprem w 1920 roku. To także dzień, w którym w 1933 roku odsłonięto pomnik pułku, znajdujący się w Białej Podlaskiej przy ulicy Warszawskiej.

Katarzyna Pasieczna

autor zdjęć: ppor. Robert Suchy/CO MON, Narodowe Archiwum Cyfrowe

dodaj komentarz

komentarze


Polski „Wiking” dla Danii
Miliardy na inwestycje dla PGZ-etu
Sztuka i służba w jednym kadrze
WOT na Szlaku Ratunkowym
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Polskie Bayraktary nad Turcją
WOT dostanie 13 zestawów FlyEye
Szpital polowy, czyli test Żelaznej Dywizji
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Zamiast szukać skarbów, uczyli się strzelać
Jelcz się wzmacnia
Broń i szkolenia. NATO wspiera Ukrainę systemowo
W wojsku orientują się najlepiej
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Medale dla sojuszników z Niderlandów
Koniec dzieciństwa
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kolejna fabryka amunicji z Niewiadowa
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
W Warszawie stanie pomnik pierwszego szefa SGWP
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
W poszukiwaniu majora Serafina
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Speczespół wybierze „Orkę”
„Czerwone berety” na kursie dowódców i SERE
Abolicja dla ochotników
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
DragonFly czeka na wojsko
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Zawiszacy na Litwie
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Więcej szpitali przyjaznych wojsku
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Korpus bezzałogowców i nowe specjalności w armii
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
Priorytetowe zaangażowanie
Szli po odznakę norweskiej armii
Kolejne „Husarze” w powietrzu
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Mity i manipulacje
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
Więcej pieniędzy na strzelnice w powiecie
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Maratońskie święto w Warszawie
„Road Runner” w Libanie
Transbałtycka współpraca
Wellington „Zosia” znad Bremy
UBM, czyli przepis na ekspresową budowę
Niezłomni w obronie
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Standardy NATO w Siedlcach
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
„JUR” dla terytorialsów
Żołnierze na trzecim stopniu podium
„Droga do GROM-u”
Kosmiczny Perun
Kircholm 1605
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO