moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polacy w szturmie Berlina

W pierwotnych planach Kwatery Głównej Naczelnego Dowództwa Armii Czerwonej nie przewidywano udziału ogólnowojskowego związków taktycznych Wojska Polskiego w bezpośrednim szturmie Berlina. Nieoczekiwane zmiany w tej materii nastąpiły wieczorem 29 kwietnia 1945 roku. Wówczas to gen. Michał Rola-Żymierski zwrócił się do marsz. Gieorgija Żukowa o wyrażenie zgody na udział polskiej 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki w bitwie o stolicę III Rzeszy. Dowódca 1 Frontu Białoruskiego, po uzyskaniu osobistej zgody od naczelnego wodza Józefa Stalina, wydał rozkaz o przetransportowaniu polskiej jednostki w rejon bezpośrednich walk i przydzieleniu poszczególnych pułków do sowieckich jednostek pancernych. Należy również dodać, że w walkach o Berlin uczestniczyła także 1. Samodzielna Brygada Moździerzy, 2. Brygada Artylerii Haubic oraz 6 Zmotoryzowany Batalion Pontonowo-Mostowy. Łącznie polskie siły liczyły około 12 tysięcy żołnierzy i oficerów.

Wyznaczenie do działań w stolicy Niemiec dywizji kościuszkowskiej miało głównie charakter polityczny. W rozumieniu komunistów, było ono ukoronowaniem polsko-radzieckiego braterstwa broni, zapoczątkowanego pod Lenino w październiku 1943 roku. W dalszej perspektywie przekaz o współpracy wojskowej z ZSRR miał wymazać z pamięci Polaków agresję 17 września 1939 roku, deportacje Polaków w latach 1940-1941 oraz zwalczanie przez komunistów od 1944 roku niepodległościowej konspiracji zbrojnej. Pod względem wojskowym przyporządkowanie poszczególnych polskich pułków do sowieckich jednostek pancernych miało zapobiec ich samodzielnemu działaniu i niepożądanemu, z punktu widzenia polityczno-wojskowych czynników sowieckich, zdobywaniu przez Polaków strategicznych obiektów na mapie Berlina, tj. Reichstagu czy bunkru Hitlera. W rozumieniu taktycznym, polska piechota miała stanowić bezpośrednią osłonę dla atakujących sowieckich czołgów, a polskie ciężkie moździerze i haubice miały spełniać rolę artylerii towarzyszącej.

24 kwietnia w kontakt bojowy z nieprzyjacielem na zachodnich krańcach stolicy III Rzeszy weszła 1 Samodzielna Brygada Moździerzy. W rejonie Spandau, Pichelsdorf i Poczdamu, polskie 120 mm moździerze wz. 1943 skutecznie wspierały pododdziały sowieckiej 47 Armii. Będąc w chwilowym okrążeniu w Spandau-West, 1 Dywizjon 5 Pułku Moździerzy, dzięki dobremu kierowaniu ogniem przez kpt. Aleksandra Kondybę, zmusił do kapitulacji doborowe jednostki niemieckie. Od godzin rannych 27 kwietnia, 2 Brygada Artylerii Haubic skoncentrowana w dzielnicy Siemensstadt, wspierała ogniem walczącą na południowym brzegu Szprewy 49 Brygadę Pancerną z 2 Armii Pancernej Gwardii.

Do ciekawego epizodu doszło 29 kwietnia w rejonie Guerigestrasse i Cauerstrasse. Drogę sowieckim czołgom przegradzała tam solidna barykada, będąca pod ostrym ostrzałem pancerfaustów. Polscy artylerzyści, aby zniszczyć tę przeszkodę, wprowadzili 122 mm haubicę wz. 1938 na II piętro pobliskiego budynku, skąd około trzydziestoma wystrzelonymi pociskami zniszczyli niemiecką fortalicję do fundamentów. Warto w tym miejscu nadmienić, że podobnymi zdolnościami mogli poszczycić się także artylerzyści II Korpusu Polskiego we Włoszech. W czasie bitwy pod Monte Cassino w maju 1944 roku, wciągali oni na jedno ze wzgórz dwie 17-funtowe armaty przeciwpancerne, z których to skutecznie razili cele w rejonie klasztoru.

Od 1 maja, 2 Brygada Artylerii Haubic, podporządkowana dowództwu dywizji kościuszkowskiej, niszczyła ogniem na wprost liczne niemieckie stanowiska ogniowe i umocnienia w rejonie Tiergarten na południe od Szprewy. Od 30 kwietnia do walk na ulicach Berlina zostały wprowadzone pododdziały 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. 1 Pułk Piechoty został podporządkowany dowódcy 1 Korpusu Zmechanizowanego Gwardii, natomiast 2 i 3 Pułk Piechoty – dowódcy 12 Korpusu Pancernego Gwardii. Oba sowieckie wyższe związki taktyczne stanowiły integralną część 2 Armii Pancernej Gwardii gen. Siemiona Bogdanowa. 2 Pułk Piechoty z 2 Dywizjonem 1 PAL prowadził zażarte boje o kompleks zabudowań politechniki, leżącej w trójkącie Charlottenburgstrasse, Hardenbergstrasse i Jebensstrasse. Szturmy polskich piechurów załamywały się w ogniu broni maszynowej, pancerfaustów i artylerii wroga. Dopiero przed świtem 2 maja, po niezwykle zaciętych walkach, które toczyły się właściwie o każde pomieszczenie, udało się Polakom zlikwidować niemiecką załogę. 3 Pułk Piechoty wraz z 3 Dywizjonem 1 PAL, współdziałając z 66 Brygadą Pancerną 12 KPanc, walczył między kanałem Landwehry i Szprewą w kierunku stacji kolei miejskiej Tiergarten, która to po zażartych bojach została zdobyta w nocy z 1 na 2 maja. Należy tu wspomnieć, że skuteczne działanie osłonowe polskiej piechoty uchroniło wiele sowieckich czołgów przed zniszczeniem przez niemiecką broń przeciwpancerną. Po zakończeniu bitwy o Berlin na licznych obiektach zdobytych w walce – politechnice i stacji Tiergarten, na Bramie Brandenburskiej oraz Kolumnie Zwycięstwa – polscy żołnierze zatknęli flagi narodowe.

dr Marcin Paluch , historyk, specjalista w zakresie dziejów najnowszych

dodaj komentarz

komentarze


Preselekcja. Jak szkolą się przyszli komandosi?
 
Miliardy na wzmocnienie bezpieczeństwa
Wojownicy na medal. Nasi terytorialsi na zawodach w USA
Feniks – misja na finiszu
Opanować kryzys
Blekinge znaczy duch
Podniebne wsparcie sojuszników
Parlamentarzyści UE o bezpieczeństwie Europy
Konkurs na prezesa PGZ-etu
Ratownictwo w mieście duchów
Pokój nie obroni się sam
Bałtyk pod kontrolą
Musimy być gotowi na najtrudniejsze scenariusze
Hercules wydobyty, załoga nie żyje
Ratownicy w mundurach
Gala Buzdyganów – transmisja na żywo
Przysięga małopolskich terytorialsów
Jest moc!
Katyń. Wieczna pamięć i chwała bohaterom
Walka z wielką wodą
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zmiany w organizacji bazy logistycznej w Jasionce
Rodzina na wagę złota
Kolejne Kraby w produkcji
„Wojskowe” przepisy budowlane do zmiany
Odkrywanie prawdy
K9 zagrzmiały w Nowej Dębie
Ramię w ramię
Dowodzenie na najwyższym poziomie
Niepokonany generał Stanisław Maczek
Test wytrzymałości
Jastrzębie nad Grecją
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Warto inwestować w rozwiązania systemowe w sporcie
Więcej polskiego trotylu dla USA
Nowa inwestycja Wojskowej Akademii Technicznej
Teatr okrucieństwa i absurdu
Medale Pucharu Świata zdobyte przez żołnierzy na ringu
Bez medalu w ostatnim dniu rywalizacji w wojskowych igrzyskach
Mazurek Dąbrowskiego na zakończenie igrzysk
Zginęli pod Smoleńskiem. Cześć ich pamięci!
Uroczyste pożegnanie żołnierzy, którzy niebawem wylecą do Libanu
Podchorążowie AWL-u na tatrzańskich graniach
Oracle partnerem technologicznym MON-u
Zryw ku wolności
Sekrety biegu patrolowego
Tuzin rekordów Wojska Polskiego w pływaniu
Wojskowe emerytury w górę
Plany rozbudowy infrastruktury na Pomorzu
Bez technologii nie ma bezpieczeństwa
Buzdygany 2024 wręczone
Koreański gap filler Orki
Rozejm na Morzu Czarnym? Tak przynajmniej twierdzi Biały Dom
Sowiecki podstęp
Polskie F-16 w służbie NATO
O Ukrainie wspólnym głosem
Produkt polski, klasa światowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Trójki” na strzelnicy
Na czele cyberkomandosów
Zwiedź Akademię Wojsk Lądowych
Twierdza we krwi – Festung Kolberg
Najważniejsze jest życie
Szwedzki debiut w Air Policing
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Nowe legitymacje dla weteranów
Warto myśleć długofalowo
Amerykańska flaga nad Camp Głębokie
Determinacja w działaniu
Wyrok za tragiczny wypadek
Norwegia, jako pierwsza, ma już wszystkie zmówione F-35
Global Hawk wypatrzy wszystko
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Rosomaki na Bałtyku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO