moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kontrakt na holowniki Rosomaków podpisany

Prawie 200 milionów złotych za 27 sztuk ciężkich kołowych pojazdów ewakuacji i ratownictwa technicznego zapłaci Inspektorat Uzbrojenia MON. Wozy mają trafić do polskiej armii za dwa lata. Dzięki nim będzie można odholować z pola walki kołowe transportery opancerzone Rosomak. Ale też – przy użyciu specjalistycznego dźwigu – pomóc w naprawie Rosomaków na miejscu. Konkurencja producentów, którzy wygrali przetarg w tej sprawie, zapowiada jednak protesty przeciwko kontraktowi.

Ciężkie pojazdy ewakuacyjne dostarczy wojsku konsorcjum polskich firm, którego liderem jest spółka Rosomak, a uczestnikami – Scania Power Polska i Cargotec. Kontrakt w tej sprawie, wart 199 milionów złotych, podpisano na początku listopada. A pierwsze holowniki mają trafić do naszej armii za półtora roku. – Dostawy powinny się rozpocząć siedemnaście miesięcy od podpisania umowy i skończyć do 30 listopada 2018 roku – mówi ppłk Małgorzata Ossolińska, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON.

Konkurencja Rosomak S.A. zapowiada protesty przeciwko kontraktowi. – Działanie Inspektoratu jest dla nas niezrozumiałe. Czekamy na uzasadnienie podpisania umowy w świetle zgłoszonych przez nas nieprawidłowości – komentuje Grzegorz Szczęśniak, prezes firmy Pojazdy Specjalne Szczęśniak, która oferowała w tym przetargu swój pojazd Mamut, opracowany w ramach projektu MNiSW.

Od początku konkurencja Rosomaka S.A. walczyła bowiem o unieważnienie przetargu, najpierw przed Krajową Izbą Odwoławczą, a później – sądownie. Wskazywała, iż zwycięzcy postępowania tak naprawdę nie spełniają postawionych przez wojsko wymagań taktyczno-technicznych. W efekcie przetarg trwał długo – ogłoszono go w styczniu 2014 roku, jednak wyboru najkorzystniejszej oferty dokonano dopiero latem 2015 roku. Umowę podpisano teraz.

Tymczasem ciężkie kołowe pojazdy ewakuacji i ratownictwa technicznego są w armii wyczekiwane od dawna. To dlatego, że Rosomaki są w służbie już dekadę, a nasze wojsko nadal nie dysponuje wozami technicznymi przeznaczonymi dla nich, w tym specjalistycznymi holownikami, którymi można byłoby ewakuować uszkodzone KTO z pola walki.

Ma to się zmienić w najbliższym czasie, ponieważ w ubiegłym roku MON zamówiło 34 sztuki Rosomaków WRT – czyli wozów rozpoznania technicznego, którymi można dokonywać podstawowych napraw. A także 18 sztuk Rosomaków WPT, czyli wozów pomocy technicznej, które mają służyć do naprawy poważniejszych usterek, na przykład wymiany zespołu napędowego. Oba typy pojazdów, za ponad 450 milionów złotych, ma dostarczyć wojsku właśnie firma Rosomak S.A.

Ta sama firma, która podpisała teraz wspomniany kontrakt na 27 ciężkich kołowych pojazdów ewakuacji i ratownictwa technicznego. W odróżnieniu od pozostałych wozów technicznych dla Rosomaków te nie będą bazowały na produkowanych w Siemianowicach KTO, a na czteroosiowych podwoziach ciężarówek Scania. Wozy będą przystosowane do holowania w trudnym terenie pojazdów kołowych o masie do 26 ton. Zostaną wyposażone w żuraw o zasięgu ponad siedmiu metrów i udźwigu ponad ośmiu ton. Ich kabiny będą zaś opancerzone na poziomie 2 standardu STANAG 4569, czyli zapewnią ochronę nie tylko przed granatami ręcznymi czy pociskami karabinowymi, ale również przed skutkami eksplozji sześciu kilogramów TNT (trotylu).

Kołowe transportery opancerzone Rosomak to obecnie podstawowe wozy bojowe naszej armii. Uzbrojono w nie dwie jednostki wojsk lądowych – Brygady Zmechanizowane: 17 z Międzyrzecza oraz 12 ze Szczecina. W najbliższych latach wyposażona w nie zostanie 15 Brygada z Orzysza. Łącznie Siły Zbrojne RP mają mieć prawie tysiąc sztuk Rosomaków.

Krzysztof Wilewski

autor zdjęć: chor. Rafał Mniedło

dodaj komentarz

komentarze

~andya
1447686960
czy ktoś wytłumaczy dlaczego nie wygrał Mamut...??? - czy chodzi tylko o to aby bez względu na koszty( myślę tutaj o całości kosztów eksploatacji) zakupu wygrała państwowa firma mająca " bliskie " kontakty z MON - nic nie słyszałem na temat parametrów technicznych i testów poligonowych produktu PGZ
88-5C-C2-08

Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Grecka walka z sabotażem
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Gdy ucichnie artyleria
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Mundurowi z benefitami
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Torpeda w celu
Awanse w dniu narodowego święta
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Zasiać strach w szeregach wroga
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Kraków – centrum wojskowej medycyny
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Mity i manipulacje
Kosmiczna wystawa
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Standardy NATO w Siedlcach
OPW budują świadomość obronną
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Abolicja dla ochotników
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Jesteśmy dziećmi wolności
Kaman – domknięcie historii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Brytyjczycy na wschodniej straży
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Plan na WAM
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Wellington „Zosia” znad Bremy
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Marynarze podjęli wyzwanie
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Czy to już wojna?
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Sukces Polaka w biegu z marines
Pięściarska uczta w Suwałkach
Im ciemniej, tym lepiej
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Polski „Wiking” dla Danii
Spadochroniarze do zadań… pod wodą
Dzień wart stu lat
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Ułani szturmowali okopy
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Sportowcy na poligonie
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Ku wiecznej pamięci
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Starcie pancerniaków
„Road Runner” w Libanie
Arteterapia dla weteranów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO