moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Wielka Wojna, która zmieniła świat

Miała trwać kilka tygodni, a ciągnęła się przez ponad cztery lata i pochłonęła miliony istnień. Zakończyła epokę wielkich monarchii, których miejsce zajęły państwa narodowe, w tym Polska. 100 lat temu wybuchła I wojna światowa – największy konflikt zbrojny w Europie od czasu wojen napoleońskich.

Arcyksiążę Franciszek Ferdynand z żoną Zofią kilka minut przed zamachem.

Serbski nacjonalista Gavrilo Princip 28 czerwca 1914 roku zastrzelił w Sarajewie arcyksięcia Franciszka Ferdynanda, następcę tronu Austro-Węgier. Miesiąc później 28 lipca Wiedeń wypowiedział wojnę Serbii. – Austria chciała wykorzystać pretekst zamachu i za pomocą kilkutygodniowej wojny rozwiązać problem ruchów niepodległościowych Serbów i Chorwatów – tłumaczy Adam Piotrowski, historyk XX wieku.

Efekt domina

Na wieść o wojnie sojusznik Serbii – Rosja zarządziła mobilizację własnych wojsk. W tym momencie zaczął działać „efekt domina”. Skomplikowany system sojuszy międzynarodowych spowodował, że kolejne europejskie państwa przystępowały do wojny.

Do 6 sierpnia Ententa (fr. Porozumienie), czyli Francja, Wielka Brytania, Rosja i Serbia, do których przyłączyły się później Japonia, Włochy i Stany Zjednoczone stanęły do walki przeciw państwom centralnym: Austro-Węgrom i Niemcom wspieranym przez Turcję i Bułgarię.

Rozpoczęła się I wojna światowa, największy konflikt zbrojny na kontynencie europejskim od czasu wojen napoleońskich. Walki toczyły się w Europie, Azji, Afryce i na oceanach.



Czołgi i myśliwce

Wojna spowodowała jednocześnie ogromny rozwój technologii militarnych. – Na polach bitew pojawiły się samoloty, czołgi, broń chemiczna i okręty podwodne – wylicza Artur Kliś z Fundacji Pamięci Pierwszej Wojny Światowej, która chce powołać muzeum poświęcone temu konfliktowi.

– Wojnę wygra ten, kto pierwszy umieści działo kalibru 75 mm na pojeździe, zdolnym do poruszania się w każdym terenie – powiedział w sierpniu 1914 r. francuski płk Jean-Baptiste Estienne.

Dwa lata później nad Sommą pojawiły się brytyjskie czołgi. To te pojazdy dzięki pancerzowi odpornemu na karabiny maszynowe oraz mobilności przełamały niemieckie pozycje pod Cambrai w listopadzie 1917 roku.

W trakcie działań zbrojnych rozwinęło się też wojskowe lotnictwo. Do tej pory samoloty były używane głównie do obserwacji wrogich pozycji. Teraz powstały także myśliwce i bombowce.

Na frontach po raz pierwszy użyto także broni chemicznej. Najbardziej skuteczny okazał się gaz musztardowy zastosowany przez Niemców w lipcu 1917 roku pod Ypres. Zmarło wówczas 2 procent poparzonych nim osób. W czasie całej wojny obie strony użyły w sumie 111 tys. ton broni chemicznej, która zabiła ok. 100 tys. żołnierzy.


Podczas I wojny straty w ludziach były większe niż w którymkolwiek z poprzednich konfliktów. Walki pochłonęły przeszło 8 mln zabitych i ponad 20 mln rannych. – Wielu żołnierzy, szczególnie w trakcie brutalnej pozycyjnej walki na wyniszczenie, ginęło nie bezpośrednio od ran, ale od spowodowanych przez nie zakażeń – zwraca uwagę Adam Piotrowski. Do najbardziej krwawych bitew doszło pod Ypres, Marną, Cambrai, Verdun, Sommą i Gallipoli.

Sprawa polska

W szeregach trzech armii państw zaborczych walczyli także Polacy. Było ich, według różnych szacunków, od 2,9 do 3,5 mln. Ponad pół miliona z nich poległo, zmarło lub zaginęło.

Jednak w wybuchu wojny Polacy widzieli też szansę na niepodległość kraju i walczyli o nią w sformowanych u boku zaborców polskich formacjach. Zwolennicy sojuszu z Austro-Węgrami, wśród nich Józef Piłsudski, stworzyli 3 sierpnia 1914 roku polską 1 Kompanię Kadrową, a następnie Legiony Polskie.

Przemarsz 1 Kompanii Kadrowej przez Kielce w 1914 roku.

Natomiast w czerwcu 1917 roku we Francji powstała Armia Polska, do której zgłaszali się ochotnicy ze środowisk emigracyjnych. W 1918 r. na czele tej „Błękitnej Armii", nazwanej tak od koloru mundurów, stanął gen. Józef Haller. W tym samym roku po rewolucji lutowej w Rosji tamtejszy Rząd Tymczasowy pozwolił na formowanie Korpusów Polskich.

20 lat pokoju

Toczące się od czterech lat walki zaczęły wygasać na początku 1918 roku Wówczas bolszewicy, którzy w wyniku rewolucji październikowej przejęli władzę w Rosji, podpisali z Niemcami porozumienie, zrzekając się większości swoich ziem zachodnich. Pół roku później kryzys gospodarczy i wybuch rewolucji w Niemczech spowodował proklamowanie republiki i zmusił ten kraj do kapitulacji.

Rozejm pomiędzy II Rzeszą a wojskami sprzymierzonymi kończący działania zbrojne podpisano 11 listopada 1918 r. w wagonie kolejowym w lasku Compiegne pod Paryżem.

Marszałek Ferdinand Foch (drugi z prawej) przed wagonem kolejowym, w którym podpisano rozejm.

Tego samego dnia Rada Regencyjna w Warszawie przekazała dowództwo nad wojskiem polskim Józefowi Piłsudskiemu. Dzień ten uznawany jest za moment odzyskania przez nasz kraj niepodległości.

– Wybuch I wojny i klęska w niej wszystkich trzech zaborców umożliwiła nam odzyskanie wolności – podkreśla Artur Kliś. Jak dodaje skutkiem wielkiej wojny był też upadek starego porządku w Europie.

Skończyła się XIX-wieczna dominacja wielkich monarchii, a pojawiły się nowe państwa narodowe, wśród nich Austria, Węgry, Czechosłowacja czy państwa bałtyckie.

Mimo podpisania w Wersalu w 1919 roku przez państwa Ententy kończącego wojnę traktatu pokojowego z Niemcami, nie rozwiązano większości konfliktów na kontynencie. – To nie pokój, to zawieszenie broni na 20 lat –powiedział po ustaleniu warunków traktatu francuski gen. Ferdynand Foch. Jak się okazało jego słowa były prorocze. Dokładnie po 20 latach wybuchła jeszcze bardziej krwawa II wojna światowa.

Anna Dąbrowska

autor zdjęć: John Warwick Brooke, arch. Imperial War Museums, Narodowe Archiwum Cyfrowe, arch. Great War Primary Document Archive: Photos of the Great War

dodaj komentarz

komentarze


Pływali jak morscy komandosi
Jelcz się wzmacnia
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Mity i manipulacje
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Koniec dzieciństwa
Medycy na start
Deterrence in Polish
W wojsku orientują się najlepiej
Dywersanci atakują
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Abolicja dla ochotników
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Czarnomorski szlif minerów
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Wojny na rzut kostką
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Kopuła nad bewupem
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Człowiek jest najważniejszy
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Polskie Bayraktary nad Turcją
W poszukiwaniu majora Serafina
Pasja i fart
Koniec pewnej epoki
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Kawaleria w szkole
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Drugi wojskowy most
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
„Road Runner” w Libanie
Speczespół wybierze „Orkę”
Polski „Wiking” dla Danii
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Kircholm 1605
Priorytetowe zaangażowanie
Medicine for Hard Times
Brytyjczycy na wschodniej straży
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Maratońskie święto w Warszawie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Terytorialsi w akcji
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Młodzi i bezzałogowce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO