moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kawaleria atakuje

Rozkaz brzmiał: zatrzymać nacierającego przeciwnika. Za pomocą granatników utworzyli zasłonę dymną i zorganizowali obronę. Następnej nocy ruszyli do natarcia. Musieli radzić sobie ze skażeniami, ale udało im się rozbić siły agresora. 7 Batalion Strzelców Konnych Wielkopolskich nowy rok rozpoczął od kilkudniowych ćwiczeń na poligonie w Wędrzynie.


Z koszar 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej wyruszyło w pole 450 żołnierzy. Na ćwiczenia zabrali między innymi około 40 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Zajęcia w Wędrzynie zostały podporządkowane sprawdzianowi jednej z kompanii – 2 szwadronu.

Żołnierzy czekały głównie zadania taktyczne. Ponadstuosobowy zespół kierowany przez por. Tomasza Mazurka, dysponując 13 Rosomakami, musiał zatrzymać nacierającego przeciwnika. Podczas zajęć na poligonie egzaminowana kompania ćwiczyła kierowanie ogniem w obronie. Ale strzelano także nocą podczas natarcia. Wykorzystano armaty Rosomaków i pokładowe UKM-y. Cele niszczyli strzelcy wyborowi, strzelano także z Beryli, granatników RPG-7 i moździerzy. Żołnierze zużyli w sumie kilka tysięcy sztuk amunicji.

– Podczas ćwiczeń kompania logistyczna naszej brygady korzystała po raz pierwszy z pododdziałowego zestawu likwidacji skażeń – dodaje kpt. Damian Kidawa, szef sekcji operacyjnej batalionu.


Scenariusz działań wymagał natychmiastowej reakcji, ponieważ pododdział został zaatakowany przez przeciwnika bronią chemiczną. Żołnierze nie wzywali na pomoc wojskowych chemików, lecz sami przeprowadzili odkażanie ludzi i sprzętu za pomocą nowego zestawu. – To był ważny egzamin, bo zestaw jest nowym sprzętem w batalionie i po raz pierwszy został użyty przez żołnierzy w polowych warunkach. W całej 11 Dywizji są na razie tylko dwa takie urządzenia – wyjaśnia kapitan.

W czasie ćwiczeń kawalerzyści musieli także zdobyć silnie bronioną miejscowość. Jednak, zdaniem dowódcy kompanii por. Tomasza Mazurka, najtrudniejsze było strzelanie całej kompanii. – Moi żołnierze prowadzili ogień na odcinku szerokości prawie kilometra. Wykrywanie celów w pagórkowatym terenie wcale nie jest łatwe. Niekiedy dochodzi do sytuacji, gdy trzeba szybko przenieść ogień z jednego sektora ostrzału w pas działania innego plutonu. Dowódcy plutonów muszą sprawnie kierować ogniem prowadzonym z armat transporterów, tzw. trzydziestek, bo to nasza największa siła rażenia. Nie mogą jednak zapominać, że mają do dyspozycji jeszcze inne środki ogniowe – mówi por. Mazurek. Żołnierze przyznają, że równie trudne jest kierowanie ogniem całego pododdziału podczas nocnego natarcia.

Na poligonie ćwiczyli także kawalerzyści z innych pododdziałów batalionu. Całe plutony z kompanii zmotoryzowanych strzelały ostrą amunicją w lesie. Szkolenie taktyczno-specjalne prowadziła również kompania logistyczna. Jej medycy w pobliżu rejonu prowadzonej walki zorganizowali batalionowy punkt opatrywania rannych. Wykorzystując wozy ewakuacji medycznej, ćwiczyli ewakuację z pola walki. Zorganizowano także batalionowy punkt zaopatrywania, rozstawiono kuchnie polowe.

– Ćwiczenia były trudne. Dowódcy musieli radzić sobie ze skomplikowanymi zadaniami taktycznymi, współdziałać na szczeblu pododdziałów, umiejętnie korzystać z przydzielonego wsparcia. Ważna była także umiejętność motywowania podwładnych do szybkiego działania, gdy chłód i brak snu dawały się mocno we znaki – podsumowuje ppłk Rafał Miernik, dowódca batalionu.

Ćwiczenia zakończą się 10 stycznia. A w lutym cały batalion znów wyruszy na kilka dni na poligon. Sprawdzianowi bojowemu zostaną poddane kolejne pododdziały.

Bogusław Politowski

autor zdjęć: st. szer. Łukasz Kermel

dodaj komentarz

komentarze


Kapral Bartnik mistrzem świata
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Ogień z Leopardów na Łotwie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Is It Already War?
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Nieznani sprawcy wysadzili tory
My, jedna armia
Dzień wart stu lat
Plan na WAM
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Sukces Polaka w biegu z marines
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Marynarze podjęli wyzwanie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Merops wdrażany natychmiast
Święto wolnej Rzeczypospolitej
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Brytyjczycy na wschodniej straży
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
Dostawa Homarów-K
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
Wojskowy bus do szczęścia
Mity i manipulacje
„Zamek” pozostał bezpieczny
Torpeda w celu
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Polska, Litwa – wspólna sprawa
„Road Runner” w Libanie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Dodatkowe zapory
Im ciemniej, tym lepiej
Nowe zasady dla kobiet w armii
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Awanse w dniu narodowego święta
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Dywersja na kolei. Są dowody
Gdy ucichnie artyleria
Mundurowi z benefitami
Historyczna przeprowadzka do Cytadeli
Studenci ewakuowali szpital
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Kosmiczna wystawa
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Ułani szturmowali okopy
Standardy NATO w Siedlcach
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Polski „Wiking” dla Danii
Żołnierze pomagają w akcji na torach
Pięściarska uczta w Suwałkach
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO