„4101 Dziwnów”. Film o komandosach w PRL
Gdyby nie oni, nie byłoby komandosów w Lublińcu. Prawdopodobnie nie byłoby Formozy, GROM-u i Agatu. Historia pierwszej powojennej polskiej jednostki specjalnej stała się inspiracją do filmu dokumentalnego o 1 Batalionie Szturmowym z Dziwnowa. Zobacz, jak wyglądała praca na planie.
Czytaj więcej na portalu polska-zbrojna.pl
Film: comcam.pl
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Borsuki zadomowiły się na poligonie
Bezpieczni dzięki żołnierzom

