Marcin Chabowski, marynarz z Wojskowego Zespołu Sportowego Gdynia, został mistrzem Polski w biegu ulicznym na dystansie 10 kilometrów. Srebrny medal zdobył Radosław Kłeczek z Klubu Biegacza Sporting Międzyzdroje, a brązowy st. szer. Arkadiusz Gardzielewski z WZS Wrocław i Wojskowego Klubu Sportowego Śląsk. Mistrzostwa rozegrano po raz czwarty w ramach Biegu św. Dominika w Gdańsku.
Mar. Marcin Chabowski (w białej koszulce, nr 16) obok st. szer. Henryka Szosta (nr 9) na trasie mistrzostw Polski w półmaratonie w 2011 roku.
Mar. Marcin Chabowski dystans 10 km pokonał w 29 min 19 s. Drugiego na mecie mistrzostw Polski Radosława Kłeczka wyprzedził o 27 s. Natomiast kolega marynarza z reprezentacji Wojska Polskiego st. szer. Arkadiusz Gardzielewski przegrał srebro o 4 s. Za lekkoatletą z wrocławskiego Śląska, tegorocznym mistrzem Polski w maratonie, na metę czempionatu w biegu ulicznym wbiegli: Artur Kozłowski (MULKS MOS Sieradz; z czasem 30 min 15 s), Marcin Błaziński (Wojskowy Klub Biegacza Meta Lubliniec; 30,24) i Yared Shegumo (AZS AWF Warszawa; 30,24).
Bieg św. Dominika odbył się już po raz dwudziesty.
Jubileuszową imprezę wygrał Kenijczyk Samuel Rutto (29,01) przed drugim z reprezentantów Kenii Davidem Metto (29,07) i Chabowskim. Warto podkreślić, że w rozgrywanych od 2010 roku w ramach Biegu św. Dominika mistrzostwach kraju w biegu ulicznym na 10 km trzykrotnie na najwyższym stopniu podium stanął mar. Marcin Chabowski. Reprezentant gdyńskiego WZS i STS Pomerania Szczecinek triumfował w 2010, 2011 i 2013 roku. W zeszłym roku z powodu kontuzji nie mógł obronić tytułu mistrzowskiego. Pod jego nieobecność złoto wywalczył Artur Kozłowski. Natomiast co roku stał na podium st. szer. Arkadiusz Gardzielewski. W 2010 i 2012 roku był drugi, a w 2011 i 2013 – trzeci.
Trzykrotny mistrz Polski w biegu ulicznym na 10 km do startu w Gdańsku przygotowywał się na trzytygodniowym zgrupowaniu w Szklarskiej Porębie-Jakuszycach. Przed Biegiem św. Dominika Chabowski przestrzegał swoich wiernych kibiców, że trasa jest ciężka. – Mimo że mam bardzo dobre wspomnienia z tego biegu, to pamiętam też ogromne zmęczenie, które tam zawsze przeżywam. Zwykle po 6-7 km przychodzi moment, kiedy chce się być już na mecie, a do końca jeszcze 10-8 min wysiłku. To właśnie ostatnie kilometry decydują o sukcesie lub porażce na tym biegu – informował kibiców. Tym razem w końcówce rywalizacji zawodnik z gdyńskiego WZS nie musiał odpierać ataku rywali, nad którymi wypracował sobie bezpieczną przewagę.
Mistrz Polski w biegu ulicznym na 10 km mar. Marcin Chabowski.
Po zwycięstwie w Gdańsku mar. Marcin Chabowski przygotowuje się do startu w wojskowych czempionatach: 13 października w Paryżu i 23 listopada w Surinamie. W stolicy Francji reprezentować będzie Wojsko Polskie w Wojskowych Mistrzostwach Europy w Biegu na 20 km, a w Paramaribo w 45. Wojskowych Mistrzostwach Świata w Maratonie.
autor zdjęć: archiwum Jacka Szustakowskiego
komentarze