moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sojusz specjalsów

Komandosi z Polski, Słowacji, Czech i Węgier łączą siły. Będą razem ćwiczyć i zdobywać doświadczenie. Wszystko dzięki umowie podpisanej przez ministra Tomasza Siemoniaka z szefami resortów obrony Grupy Wyszehradzkiej. Jak zdradza portalowi polska-zbrojna.pl gen. Piotr Patalong, dowódca Wojsk Specjalnych, pierwsze wspólne duże manewry odbędą się w listopadzie.


– Coraz częściej mamy do czynienia z konfliktami asymetrycznymi, w rozwiązywaniu których ogromną rolę odgrywają wojska specjalne. Dlatego tak ważna stała się regionalna współpraca między nimi – tłumaczy gen. bryg. Piotr Patalong,  dowódca Wojsk Specjalnych.

Podpisany w środę dokument przewiduje wspólne ćwiczenia komandosów, wymianę doświadczeń między siłami specjalnymi, wzajemne korzystanie z poligonów oraz możliwość uczestniczenia razem w operacjach specjalnych. – Nasza współpraca zacznie się właściwie od zaraz – mówił gen. Patalong. Jednak, jak dodaje, pierwszymi wspólnymi dużymi manewrami komandosów będą listopadowe ćwiczenia „Cobra 13”.

W organizowanych przez polskie Dowództwo Wojsk Specjalnych manewrach wezmą udział specjalsi z 14 krajów. Ćwiczenia sprawdzą czy polskie DWS jest gotowe, aby dowodzić operacjami specjalnymi NATO. Jeśli się uda, Polska od 2014 r. stanie się ósmym krajem na świecie z takimi uprawnieniami, obok m.in. USA i Wielkiej Brytanii. 

Podpisanie umów dotyczących wojsk specjalnych było częścią spotkania szefów resortów obrony państw Grupy Wyszehradzkiej (tzw. V4) oraz Francji i Niemiec. Rozmawiano m.in. o powołaniu Wyszehradzkiej Grupy Bojowej, na czele której stanie Polska. Grupa będzie liczyć 3 tys. żołnierzy, w tym 1200 z naszego kraju. Ministrowie państw V4 podpisali dokument potwierdzający utworzenie grupy i objęcie przez nią pierwszego dyżuru bojowego w 2016 r.

 


 


O wcześniejszym spotkaniu przedstawicieli resortów obrony Grupy Wyszehradzkiej czytaj na portalu polska-zbrojna.pl

Ministrowie o unijnej Grupie Bojowej

O przygotowaniach do dyżuru Grupy Bojowej, która rozpocznie działanie pod przewodnictwem polskich żołnierzy w 2016 roku, rozmawiać będą przedstawiciele resortów obrony z Polski, Czech, Słowacji i Węgier. Dwudniowe obrady zaczynają się właśnie w Gdyni.

AD

autor zdjęć: Adam Roik, Robert Siemaszko

dodaj komentarz

komentarze

~scoobydoopoznan
1363079460
liczyć to trzeba tylko na siebie. A sprzęt kupować top czyli Made in USA lub Izrael. USA to kraj , który w razie potrzeby dośle nam tyle ile będzie trzeba od ręki np. 200 F-16 bo mają 2400 szt na stanie - takiej ilości nie ma żaden europejski kraj. Co do lojalności Francuzów to Żydzi się przekonali w 1967 kiedy Francja odmówiła im w czasie wojny dostaw sprzętu. Niemcy - Nordstream . p.s. A czy nasi żołnierze mają się o co bić ? Ile wynosi pensja szeregowca , często jedynego żywiciela rodziny ... . Mieszkają kątem u kogoś ( 50 000 Żołnierzy nie ma własnego mieszkania) o co mają walczyć ? O czynsz ? O " z łapy do papy'? W Anglii mają to samo i tyle samo ... .
00-B3-ED-57
~GJ
1362824520
mag widzę, że jesteś z pokolenia smarków, którzy niewiele widzieli a niczego nie przeżyli.Byli chowani pod pierzynką w cieplutkich mieszkankach,dostawali wszystko pod nos a całą ograniczoną wiedzę czerpią z TV i internetu,skończyli lub chodzą na jakieś zaoczne prywatne studia za które rodzice słono zapłacili by ich pociecha miała jakieś wykształcenie ( bo rozumu żadnego )które przydaje się jedynie do zasilenia kolejnej rzeszy bezrobotnych.Dlatego szkoda mi czasu na edukowanie zarozumiałych,tępych glutów...
00-C3-20-64
~mag
1362766740
Właśnie o nie dopuszczeniu do takiej alternatywy (tj. przemarszu przez Polskę dziczy zw wschodu) pisałem. Jak widać nie dotarło, cóż, z pewnego poziomu, jak widać, niewiele widać ... OK., więcej nie zaproponuję myślenia :) Ani nie będę tłumaczyć, że wymieniona alternatywa grozi nam własnie ... dzięki działaniom Niemiec. Obecnych Niemiec, teraz - nie tych za czasów Brunnera i Hansa Klossa. Faktycznie, by to pojąć trzeba wznieść się co nieco ponad poziom ornego pola. A by dyskutować - trzeba mieć z kim. Pozdrawiam.
BD-FD-0A-FC
~GJ
1362758460
mag używasz słów których do końca nie rozumiesz,wpadasz z jednej skrajności w drugą.Najpierw marginalizujesz a zaraz potem pokazujesz jakie dobrze Niemcy potrafią uprawiać politykę i jaką maja silną gospodarkę.Poczytaj historię Niemiec po II wojnie,jak wyglądał kraj ( zniszczony,rozkradziony ) jakie płacili reperacje wojenne i odszkodowania ( do dziś ) jakie mieli zakazy w produkcji,jaka była bieda do lat 60-tych ile było obcego wojska na ich terytorium ( do teraz stacjonują ) i jak stawali na nogi będąc dziś filarem UE i jej największym płatnikiem jak również jedną z największych gospodarek świata i przestań bredzić o jakiejś Ruskiej alternatywie bo ona już była przez 50 lat.Nie twierdze,że za komuny wszystko było złe ale ( nie wiem ile nasz lat ) ja pamiętam B.dobrze lata 70-te i jakoś nie tęsknię.Nie rozumie co Niemcy rozwalili,na co liczyłeś gdy wstępowaliśmy do UE że dostawać będziesz 2500 euro,mieszkanie,wczasy na Karaibach i co jeszcze? to jest ekonomia a jak polaczki nie potrafią rządzić to sory,nie potrzeba wojny,ale widzę że chciałbyś powrotu pod ruski but.Nie martw się jak tak dalej będą rządzić, to niedługo na kacu, tak przez pomyłkę (bo mają jeszcze stare mapy ) Władymir z Aleksandrem wraz z dwiema dywizjami pancernymi przejadą przez nasz kraj zatrzymując się na odrze,i będziesz mógł pomachać czerwonym sztandarem na pochodzie 1-szo majowym bijąc mnie raz to sierpem a raz młotem życzę zdrówka....
48-F3-6C-1D
~mag
1362751380
Kolego GJ, twoje fetyszyzowanie Niemiec jest przezabawne. Niestety - jest fatalne w wymiarze realnym, tak dla nas, jak i dla całej Europy. Przyjmij do wiadomości (na wiarę, choć i tak w to nie uwierzysz - skoro jest to niewygodne z punktu widzenia twojego postrzegania świata ... ), że te tak wychwalane przez ciebie Niemcy mają alternatywę wobec naszego płaszczenia się przed nimi. Alternatywą tą jest Rosja. A Rosja to: władza w Europie, miliardy euro z petro- i gazodolarów, to kolejne miliardy z otwarcia rynku na towary oraz inwestycje niemieckie, to wreszcie kolejne miliardy ugrane przez Niemców pośrednio, zarówno w Europie jak i gdziekolwiek na świecie, ugrane dzięki umiejętnemu politycznemu rozgrywaniu tej piłki (CZYTAJ: demontażu podstaw, które powstały u zarania UE oraz NATO, podstaw- dzieki którym te instytucje przetwały tyle lat i dotąd coś znaczyły). Dawnej UE oraz dawnego NATO już nie ma - i to przede wszystkim dzieki tak wychwalanym przez ciebie Niemcom. To ich zasługa. Oczywiście pod dyktando i po myśli Rosjan - ale w zamian dostali tak dużą marchewkę do podziału, że im się to z nawiązką opłaciło (i dalej opłaca!), opłaca się rozwalac to wszystko, co było kiedyś podstawą i spoiwem obu bloków i na co autentycznie liczyliśmy, wstepując do obu organizacji. Ale to juz było, te se ne vrati. I za to możemy podziękować Niemcom, zreszta wtórnie Francuzom, Włochom po części też. Ale to Niemcy rozpoczeli ten demontaz i to ich Rosjanie kupili i dalej kupują, a przynajmniej usiłują i mają na to widoki. Zresztą nic nowego. Człowiek inteligentny powinien znać historię i umieć wyciągac wnioski z przeszłych wydarzeń, mające odniesienie do bierzacej sytuacji. Leming niekoniecznie ... A wracając do Niemiec: oczywiście, ze jest w naszym interesie współpraca z nimi. Jedno drugiego nie przekreśla. To także jest podejście człowiek myślącego. Lecz według mnie naszym celem, ważniejszym nawet od ekonomicznych miraży, jest i powinno być odciągnięcie Niemiec od tej rosyjskiej marchewki! Historia się kłania ...
EB-11-1D-9F
~GJ
1362743520
Polak co Ty za brednie wypisujesz,wróć jeszcze do Grunwaldu i do Potopu Szweckiego ale też nie zapomnij o NRD czy operacji Dunaj.Dobrze że czasy się zmieniły szkoda tylko że społeczeństwo za nimi nie nadąża,ma w głowach i genach zakodowane średniowieczne myślenie.Gdy by nie Niemcy,Francja i GB to dzisiaj byś jezdził Maluchem albo Ikarusem, bo to z tymi krajami mamy największe interesy,budują nasz kraj i dostajemy od nich kasę.Powtarzasz przeczytane gdzieś bzdury że Szwecja nie obroni się przez tydzień nie bój,da sobie radę ale my w 2 dni polegniemy a kraje bałtyckie,R,W,B i Czesi wpuszczą ruskich i nie tylko / imperium osmańskie / do siebie bez jednego wystrzału ( lubisz historię to patrz ) jedyną siłą która może pomieszać im szyki na południu to Grecja i trochę dalej Włosi którzy mimo wielkiego kryzysu budują np.kolejną 6 w ostatnim czasie fregatę i w nosie mają kryzys bo kto im podskoczy jak mają silną armię.Co do jednego się z tobą zgadzam ale już nie raz to pisałem że jankesi za darmo palcem w bucie nie kiwną tym bardziej dla nas bo nawet gdyby znaleźli nas na mapie to jak w/g Ciebie dostarczą wojska? przez terytorium nieprzyjacielskich Niemiec co?Zmień myślenie,zapomnij co wpajano Ci na lekcjach historii bo ją trzeba pisać na nowo pozdrawiam....
48-F3-6C-1D
~Polak
1362689400
nie masz racji. Sojusz z Niemcami - sory jakoś w historii nigdy nie walczyliśmy ramię w ramię, zawsze po dwóch stronach barykady, nie sądze aby dalej to mogło się zmienić mimo iż jesteśmy razem w NATO, raczej potrzebni im teraz jesteśmy tylko jako zabezpieczenie ich wschodnich terenów, aby w razie czego bić się na naszych ziemiach; Francja - sory ale już raz nam pokazali ile ich słowo jest warte; Skandynawowie: Szwecja - sami mówią o sobie, że sa w stanie bronić sie tylko przez tydzien i to tylko w niektórych częściach kraju, zresztą ich żołnierze nie walczyli od 300lat; Norwegia - mają w nosie Europę; Finlandia - za nic nie opuszczą swego kraju i nie pojada dalej za kogoś walczyć; kraje południowe - tutaj możesz sprecyzować które masz na myśli, ale watpię czy któś będzie chciał walczyć za PL. Lepiej więc trzymać sztamę z bliskimi sojusznikami, nawet jeżeli są to takie maluchy i być dla nich wzorem, mocarzem, nawet "wielkim bratem" niż znów być tylko pionkiem w grze dla "mocarzy" typu D,F,GB,USA. Jakoś trudno mi w to uwierzyć że gdyby co to USA wpadnie tu z tymi dwiema dywizjami aby nas obronić, sory oni są daleko, a CZ, H, SK są tu na miejscu i w historii już nam pomagali, a my im. Owszem nie zawsze nam było po drodze z np. z CZ przed II w. ś. , ale właśnie takich błędów nie powinniśmy nigdy więcej popełnić.
A9-4C-C7-B6
~GJ
1362658740
Polak nie bądz śmieszny,jaki wielki sojusz i czym odstraszać jak te 3 państwa mają ok 70 tyś licho uzbrojonych żołnierzy z kilkoma wisienkami na torcie / parę Gripenów czy bateria S-300 i kilka Migów 29 czy Mi 24 / to już nasze biedne SZ wypadają jak mocarstwo na Ich tle.My mamy mieć sojusz z Niemcami,Francją,Skandynawią czy Południowcami bo trzeba trzymać z najlepszymi a nie dopłacać do obrony krajów - chorągiewek żerujących na naszej naiwności.
20-4F-AC-8B
~Polak
1362597300
Już od dawna powinien istnieć sojusz wojskowy Polski, Czech, Słowacji, Węgier. Wspólne manewry, struktury i zdecydowana postawa tych krajów skutecznie odstraszy potencjalnych agresorów. Tak trzymaj Polsko!!!
A9-4C-C7-B6

Rakiety dla Jastrzębi
 
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Barwy walki
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Prawda o zbrodni katyńskiej
Ramię w ramię z aliantami
Cyberprzestrzeń na pierwszej linii
Mundury w linii... produkcyjnej
Potężny atak rakietowy na Ukrainę
Głos z katyńskich mogił
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Na straży wschodniej flanki NATO
Szpej na miarę potrzeb
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
25 lat w NATO – serwis specjalny
Bezpieczeństwo ważniejsze dla młodych niż rozrywka
Odstraszanie i obrona
Zachować właściwą kolejność działań
Kolejni Ukraińcy gotowi do walki
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Tusk i Szmyhal: Mamy wspólne wartości
Front przy biurku
Sprawa katyńska à la española
Optyka dla żołnierzy
Szarża „Dragona”
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Przygotowania czas zacząć
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ocalały z transportu do Katynia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zbrodnia made in ZSRS
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
NATO na północnym szlaku
Zmiany w dodatkach stażowych
Koreańska firma planuje inwestycje w Polsce
Charge of Dragon
Żołnierze-sportowcy CWZS-u z medalami w trzech broniach
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Święto stołecznego garnizonu
Marcin Gortat z wizytą u sojuszników
Wieczna pamięć ofiarom zbrodni katyńskiej!
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
WIM: nowoczesna klinika ginekologii otwarta
Wojna w świętym mieście, część druga
Wojna w świętym mieście, epilog
Kolejne FlyEle dla wojska
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Strażacy ruszają do akcji
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Wojna w świętym mieście, część trzecia
NATO on Northern Track
V Korpus z nowym dowódcą

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO