moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Pierwsi chętni po JAK-i premiera

Luksusowe wersje samolotów, którymi do tej pory latali najważniejsi politycy w Polsce trafiły pod młotek. Dwa VIP-owskie JAK-i 40 można mieć za 5 milionów zł. Zainteresowanych jest kilka prywatnych osób oraz firm.


Agencja Mienia Wojskowego, która JAK-i 40 wystawiła na sprzedaż, już dostała pierwsze zapytania dotyczące tej oferty. Samoloty naszych VIP-ów chcą kupić nie tylko Polacy, ale także obcokrajowcy m.in. z państw byłego bloku wschodniego.
Każda z tych słynnych maszyn została wyceniona przez wojsko na 2,5 miliona złotych. To nie jest mała suma. – Jeśli samoloty nie znajdą nabywców za pierwszym razem, w kolejnym przetargu cena będzie obniżona – mówi Małgorzata Golińska, rzecznik prasowy Agencji Mienia Wojskowego.

Z pewnością na wysokość ceny wpłynął fakt, że wystawione na sprzedaż JAK-i to luksusowe wersje tych samolotów. W każdym z nich można przewozić 15 osób: pięć w tak zwanej salonce i dziesięć w przedziale pasażerskim. Legendarne maszyny należały do 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego, który został zlikwidowany w sierpniu 2011 roku.  Obecnie najważniejsze osoby w państwie latają wyczarterowanymi maszynami. 

JAK-i, które trafiły pod młotek, to ponad 30-letnie samoloty, wojsko miało je od 1980 roku. Przez ten czas jeden z nich wylatał ponad 8 tys. godzin. Drugi blisko 9 tys. Przez lata eksploatacji samoloty przeszły pięć remontów, ostatni w 2008 roku, na Białorusi.
Samoloty może kupić każdy. Oczywiście jeśli dysponuje wystarczającą gotówką. Procedura przetargowa nakłada bowiem obowiązek wpłacenia wadium w wysokości 10 procent ceny wywoławczej maszyn.

Czasu jest jednak niewiele. Wstępne oferty można składać do 20 sierpnia. Sam przetarg będzie dwuetapowy. Spośród zgłoszeń komisja przetargowa wyłoni klientów spełniających wymogi. – To dlatego, że chcemy mieć do czynienia z osobami, które faktycznie są zainteresowane kupnem – wyjaśnia Małgorzata Golińska.
Potem wybrani oferenci będą musieli udowodnić że mają środki finansowe wystarczające do zakupu wybranej przez siebie rzeczy. Właściwe oferty będzie można składać do 12 września. – W połowie września wybrana zostanie zwycięska oferta,  a pod koniec miesiąca planujemy  zakończenie całej procedury przetargowej – dodaje  rzeczniczka Agencji Mienia Wojskowego. Jeśli JAK-i nie znajdą amatorów w pierwszym przetargu, agencja będzie mogła ogłosić drugi przetarg lub sprzedać w samoloty na drodze negocjacji ceny.

Do sprzedaży wystawiono też pakiet części zamiennych do Jak-ów. Te wyceniono znacznie wyżej niż wysłużone samoloty – na 8,6 mln zł. Wśród 341 elementów są m.in. silniki lotnicze AI-25,  narzędzia do obsługi podwozia, pompy paliwowe, filtry hydrauliczne. Blisko milion złotych więcej trzeba będzie wydać na komplet części zamiennych do samolotu Tu-154M. Są w nim m.in. akumulatory, zespoły hamulcowe i wkłady filtrujące. Sam „tupolew” na razie w armii zostaje.

Niemal cały zysk ( 93 procent) ze sprzedaży samolotów i ich części trafi do Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych. Pozostałe 7 procent zasili konta wewnątrzagencyjnych funduszy, w tym m.in. rezerwowy, inwestycyjny i zakładowy fundusz socjalny.

Paulina Glińska

autor zdjęć: Damian Figaj

dodaj komentarz

komentarze


Rekordziści z WAT
 
Metoda małych kroków
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Wojna w Ukrainie oczami medyków
Pod skrzydłami Kormoranów
W Rumunii powstanie największa europejska baza NATO
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Święto stołecznego garnizonu
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Gen. Kukuła: Trwa przegląd procedur bezpieczeństwa dotyczących szkolenia
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Ramię w ramię z aliantami
Kolejne FlyEye dla wojska
W Italii, za wolność waszą i naszą
Rozpoznać, strzelić, zniknąć
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Sandhurst: końcowe odliczanie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Kadisz za bohaterów
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Wytropić zagrożenie
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Wojna na detale
Wojna w świętym mieście, część druga
Ameryka daje wsparcie
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Zmiany w dodatkach stażowych
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wojna w świętym mieście, epilog
25 lat w NATO – serwis specjalny
Szybki marsz, trudny odwrót
NATO on Northern Track
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
Tragiczne zdarzenie na służbie
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach
Szpej na miarę potrzeb
NATO na północnym szlaku
Na straży wschodniej flanki NATO
Posłowie dyskutowali o WOT
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
SOR w Legionowie
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Charge of Dragon
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Sprawa katyńska à la española
Gunner, nie runner
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Zachować właściwą kolejność działań
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Front przy biurku

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO