moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kobi – pies do zadań specjalnych

Muszę być pewny tego, że pies wskazuje mi materiały wybuchowe. To bardzo odpowiedzialna praca, wyjaśnia przewodnik psa bojowego z Wydziału Działań Specjalnych Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. W Wojskowym Ośrodku Farmacji i Techniki Medycznej w Celestynowie są szkolone psy dla armii i służb mundurowych. Nowy nabór właśnie się zakończył.

Kobi to pies bojowy z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. Jego głównym zadaniem jest wsparcie działań żołnierzy ŻW. Kobi był szkolony do obrony oraz wykrywania zapachu materiałów wybuchowych. Właśnie ukończył półroczny kurs podstawowy w Wojskowym Ośrodku Farmacji i Techniki Medycznej w Celestynowie, gdzie szkolą się przewodnicy oraz psy służbowe. – Kobi najbardziej lubi działania obronne, ale chętnie też wyszukuje zapachy materiałów wybuchowych. Jest charakterny, więc najpierw musiał nauczyć się posłuszeństwa i panowania nad emocjami – mówi jego opiekun z Żandarmerii Wojskowej. – Tu nie ma miejsca na pomyłkę. Muszę być całkowicie pewny, że pies wskazuje mi materiały wybuchowe, bo to bardzo odpowiedzialna praca.

Pies i jego opiekun muszą też sobie zaufać. Przewodnik, aby kontrolować ruchy i zachowanie zwierzęcia, wydaje komendę do odpowiedniego zajęcia pozycji przez psa, czyli między jego nogami. Dzięki temu podczas działań może skupić się tylko na przedpolu i swojej broni. Tego również uczyli się podczas szkolenia, które składa się z kilku etapów.

REKLAMA

Kurs poza Kobim zakończyło kilkanaście innych czworonogów. Jeden z nich będzie wpierał Straż Marszałkowską w Sejmie i Senacie. Jego zadaniem będzie sprawdzanie budynku pod kątem zagrożenia materiałami wybuchowymi.


Film: Anita Blinkiewicz, Bernadeta Waszkielewicz, Marcin Łobaczewski / ZbrojnaTV

Kobi po zakończonym kursie wraca do jednostki, gdzie przez kolejne pół roku będzie przechodził specjalistyczny kurs obejmujący działanie na wysokości, na pokładzie śmigłowca oraz w łodzi. – Będzie też poznawał zespół, uczył się współdziałania. Stanie się silnym wsparciem – mówi jego przewodnik.

Nie każdy pies może trafić na szkolenie do Celestynowa. Ośrodek prowadzi nabór i ostrą selekcję. W lutym zgłoszono około 40 zwierząt, ale zakwalifikowano tylko 10. Wszystkie pochodzą ze specjalistycznych hodowli, które przygotowują zwierzęta do pełnienia roli psów do zadań specjalnych. Jakie warunki musi spełniać pies, aby dostać się na kurs? Liczy się przede wszystkim wiek, minimum rok, bo wtedy ma już ukształtowany układ kostny i mięśniowy. – Podczas badania RTG sprawdzamy stawy, by upewnić się, że pies jest zdrowy. Roczne czy dwuletnie zwierzę ma także ukształtowaną psychikę, ale wciąż się rozwija. W przypadku owczarka niemieckiego trwa to zazwyczaj do drugiego roku życia, natomiast u owczarka belgijski to trzy lata – wyjaśnia kpt. lekarz weterynarii Mateusz Szczur z Wojskowego Ośrodka Farmacji i Techniki Medycznej. Podkreśla przy tym, że predyspozycje czworonoga są sprawdzane podczas wielu testów i ćwiczeń.

Najważniejsze cechy, na które instruktorzy zwracają uwagę, to wytrwałość, opanowanie i stabilność emocjonalna. – Na przykład podczas jednego z testów psychologicznych pies znajduje się w licznym gronie ludzi. Sprawdzamy wówczas, czy nie ma lęków, czy chętnie się wita, czy ma prawidłowy kontakt z człowiekiem – opowiada kpt. Szczur. – Potem testujemy wytrwałość psa i chęć do pracy. Jedno z ćwiczeń polega na rzucania mu piłki w wysoką trawę, ale szukanie jej pozwalamy rozpocząć dopiero po minucie – dodaje. Okazuje się, że odnalezienie piłki wcale nie jest najważniejsze. – Jeśli pies jest wytrwały, do odnalezienia aportu używa własnych zmysłów. Nie szuka wsparcia przewodnika, co oznacza, że ma chęć do pracy i współpracy – dodaje oficer.

Do Celestynowa trafiają przede wszystkim owczarki niemieckie i belgijskie, a także holenderskie oraz psy rasy myśliwskiej. Zdarzają się również zwierzęta niewielkich rozmiarów, na przykład Jack Russell terier. – Wygląd liczy się mniej, ważniejsze są predyspozycje – przyznaje kpt. Szczur.

Kandydaci na przewodników sami wybierają psa, z którym chcą pracować, podczas pierwszego etapu szkolenia. Jeśli nie poczują więzi z żadnym z czworonogów, odjeżdżają.

Zwieńczeniem kursu jest egzamin końcowy. Jest to test sprawdzający umiejętności nabyte na torze przeszkód. Psy muszą wykazać się zdolnościami w swoich specjalnościach. Szkolone do poszukiwania zapachów miały za zadanie odnaleźć kilka nośników o konkretnych zapachach ukrytych na przykład w budynkach. Potem przeszukać kolumny pojazdów oraz teren zalesiony. W przyszłości ich praca będzie polegała na przeszukiwaniu pojazdów lub wyznaczonego obszaru pod kątem występowania materiałów wybuchowych. Szacuje się, że wyszkolony pies może pracować około kwadransa. Po 15 minutach musi odpocząć.

Dla Kobiego największą nagrodą jest zabawa oraz czas wspólnie spędzony z przewodnikiem. – Jesteśmy razem całe dnie, mieszka ze mną. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji. Uważam, że będzie wspaniałym operatorem i kompanem – ocenia opiekun czworonoga.

Psy wyszkolone do zadań specjalnych muszą cały czas się rozwijać. Co roku przechodzą tzw. atestację, podczas której eksperci potwierdzają ich zdolność do dalszych działań. Zwierzęta pracują do około 10. roku życia. Psy patrolowo-obronne na emeryturę przechodzą trochę wcześniej, ponieważ są w większym stopniu narażone na wystąpienie chorób stawów.

Anita Blinkiewicz

autor zdjęć: Artur Orzechowski

dodaj komentarz

komentarze


Szefowie obrony debatowali w Paryżu
 
Transport 12 czołgów K2 w Polsce
Podziękowania dla niezwyciężonych
Wicepremier Kosiniak-Kamysz na spotkaniu ministrów obrony E5
Polski rząd z dyplomatyczną ofensywą
WOT uczy się wspinaczki od kpr. Mirosław
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
30 mld zł z KPO na wydatki na obronność
Foch stawia warunki
Fabryki schronów wzmocnią „Tarczę Wschód”
Przerwany lot „Orlika”
Pancerni z Braniewa i ich Czarne Pantery
Misje w pigułce
Pierwsze drony MALE w Wojsku Polskim
Mieliśmy rok rekordowych podwyżek. Czy będzie powtórka?
Nowe odkrycia na Westerplatte
Różne oblicza Warmate’a
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
AMW rozwija się
Premier Tusk: Zaczynamy wyścig o bezpieczeństwo
Strzelanie w Orzyszu, czyli Leopardy w akcji
Wojsko zaprasza na poligon
Polskie holowniki dla szwedzkiego wojska
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Nowy inspektorat w Dowództwie Generalnym
Nowa brygada na horyzoncie
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Sojusz na niepewne czasy
Kłopotliwe pamiątki na morskim dnie
Niewiadów na amunicyjnym szlaku
Trio na medal
Pokój w Ukrainie bliżej? Amerykanie są dobrej myśli
Zapiski z „Dzika” – unikat w Muzeum MW
Budynki jak z klocków
Walka w półcieniu
Zginęli, bo walczyli o wolną Polskę
Inwestycja MON-u szansą dla lokalnej społeczności
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Szybkość reakcji i bezpieczeństwo to podstawa
UBM trafi do Jarocina
Czas na armię rezerwistów
Adam Małysz i Sebastian Chmara o współpracy z wojskiem
Szer. rez. Jakub Szymański mistrzem Europy
Panczeniści nie zawiedli
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Wojskowe emerytury w górę
1 Brygada Pancerna zdobywa teren zurbanizowany
Prezydent Duda z wizytą w NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty na Sycylii
Waszyngton mówi Moskwie „sprawdzam”. Co zrobi Władimir Putin?
Zasady doręczania powołań – co się zmieniło?
Potrzeba wsparcia i dialogu
Czas przełomu
Pilnujemy bezpieczeństwa na Bałtyku
Inżynierowie od UBM
Hugin, podpora Kormorana
Medalowy weekend reprezentantów Wojska Polskiego
„Feniks” w Niedźwiedzicy
Pod polskim dowództwem
„Baltic Sentry” na polskich wodach
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Polska i Litwa – łączy nas bezpieczeństwo
Wicepremier Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z samorządowcami

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO