moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Międzynarodowe zmagania zwiadowców

Pokonać pieszo 180-kilometrową trasę, tor przeszkód, a także wykazać się celnością na strzelnicy i umiejętnością udzielania pomocy rannym na polu walki – to niektóre z zadań, jakie Estończycy postawili uczestnikom międzynarodowych zawodów rozpoznawczych „Admiral Pitka Recon Challenge 2022”. Polskę reprezentowali wojskowi z 18 Pułku Rozpoznawczego i 3 Brygady Obrony Terytorialnej.

Admirał Johan Pitka to bohater narodowy Estonii, uczestnik walk o niepodległość tego kraju i organizator tamtejszych sił zbrojnych. Na jego cześć Kaitseliit, czyli estońskie wojska obrony terytorialnej, organizują zawody rozpoznawcze „Admiral Pitka Recon Challenge 2022”, podczas których o miano najlepszych rywalizują wojskowe drużyny z państw członkowskich NATO. W tym roku, a była to już dziewiąta edycja wydarzenia, zmagania odbyły się w rejonie Lääne-Virumaa.

Na starcie zawodów zameldowało się 26 zespołów z 12 państw. Polskę reprezentowali wojskowi z 18 Pułku Rozpoznawczego i 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej. Żołnierze z wojsk operacyjnych pojechali do Estonii dzięki wygranej w zawodach użyteczno-bojowych pododdziałów rozpoznawczych. Zespół terytorialsów został natomiast wyłoniony w wewnątrzbrygadowych eliminacjach. Wówczas każdy z ochotników musiał przemaszerować nieznaną sobie 60-kilometrową trasą i przebiec półmaraton. Ci, którzy poradzili sobie z tymi zadaniami najlepiej, otrzymali szansę startu w „Admiral Pitka Recon Challenge 2022”.

Dlaczego przed rywalizacją odbyła się tak wymagająca selekcja? Organizatorzy zadbali, by wyzwań nie brakowało. W tym roku trasa liczyła 180 km i zgodnie ze scenariuszem zawodów, wiodła przez teren zajęty przez przeciwnika. To zmusiło uczestników do przemieszczania się zgodnie z zasadami taktyki i zachowywania czujności, by nie dać się pochwycić. W rozmieszczonych na trasie punktach kontrolnych, żołnierze musieli wykonywać dodatkowe zadania, takie jak udzielanie pomocy rannym na polu walki, pokonywanie torów przeszkód czy wykazanie się celnością na strzelnicy. Limit czasu zakładał, że drużyny na dotarcie do mety miały trzy doby.

Jak przyznaje ppor. Dariusz Sacharczuk z 18 Pułku Rozpoznawczego, same zadania na trasie nie zaskoczyły wojskowych. W końcu do realizacji podobnych przygotowują się na co dzień. Nie oznacza to jednak, że obyło się bez niespodzianek. – Muszę przyznać, że nie spodziewaliśmy się, że trasa będzie wiodła przez tak trudny teren. Las, w którym operowaliśmy, znacznie różnił się od tego, który znamy z Polski. Był bardzo gęsty, kolokwialnie mówiąc, dziki. Znajdowało się w nim też sporo bagien, które musieliśmy okrążać – relacjonuje oficer. – To wszystko spowodowało, że mieliśmy w nogach naprawdę wiele kilometrów. Sami organizatorzy przyznali, że w tym roku poziom zawodów był wyjątkowo wysoki, bo zazwyczaj uczestnicy mieli do pokonania 100–120 km – zaznacza.

Terytorialsi na pewno dobrze będą wspominać konkurencje strzeleckie. W strzelaniu z karabinka w nocy byli bezkonkurencyjni. – Okazało się, że przygotowania i tysiące godzin ćwiczeń nie poszły na marne. Udowodniliśmy, że jesteśmy zgraną ekipą, rozumiejącą się bez słów – mówi ppor. Łukasz Groch, który uczestniczył w zawodach. Podkreślił także, że sam fakt ich ukończenia to powód do dumy i satysfakcji. – Na pewno te zmagania pozostaną na długo w pamięci każdego żołnierza – zaznacza.

Płk Michał Małyska, dowódca 3 Brygady OT, zwraca uwagę, że udział w takich zawodach to nie tylko sprawdzian wyszkolenia. – Działania, które wymagają współpracy z żołnierzami sojuszniczych armii to przede wszystkim szansa na doskonalenie zdolności do realizacji zadań w środowisku międzynarodowym, czyli na budowę interoperacyjności – podkreśla. Nie kryje też zadowolenia z tego, jak podczas zmagań radzili sobie terytorialsi. – Żołnierze pokazali postawę godną naśladowania, a wiedzę, którą zdobyli w Estonii, będą mogli przekazać swoim kolegom podczas kolejnych szkoleń w jednostce – zaznaczył.

Po trwających trzy doby zmaganiach do mety dotarły 24 zespoły. Dwa pierwsze miejsca na podium, potwierdzając przy tym, jak ważna podczas działań wojsk lądowych jest znajomość terenu, zajęły drużyny z Estonii. Trzecie miejsce wywalczyli natomiast żołnierze z Litwy. Terytorialsi z 3 BOT w ogólnej klasyfikacji zajęli 16. miejsce, a żołnierze z 18 Pułku – 20., pozostawiając za sobą zespoły z Belgii, Włoch, Estonii i Łotwy.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Kaitseliit

dodaj komentarz

komentarze

~ja
1661261820
Z takiego okopu jak na zdjęciu łatwo jest zlikwidować żołnierzy pociskami programowalnymi, dlatego.... w razie "W" okopy powinny mieć "zadaszenie".
C5-56-00-89

Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Nowe zasady dla kobiet w armii
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Pamięć łączy pokolenia
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Brytyjczycy na wschodniej straży
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Husarze bliżej Polski
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Grób Nieznanego Żołnierza – drogowskaz i zwierciadło
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Sukces Polaka w biegu z marines
Starcie pancerniaków
Inwestycja w bezpieczeństwo
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Zasiać strach w szeregach wroga
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Polski „Wiking” dla Danii
Operacja NATO u brzegów Estonii
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Standardy NATO w Siedlcach
Koniec dzieciństwa
Marynarze podjęli wyzwanie
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Pięściarska uczta w Suwałkach
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Edukacja z bezpieczeństwa
Sto lat Grobu Nieznanego Żołnierza
Mity i manipulacje
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
MID w nowej odsłonie
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„Road Runner” w Libanie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Kircholm 1605
Wellington „Zosia” znad Bremy
Pomnik nieznanych bohaterów
Weterani odzyskują równowagę po trudnych doświadczeniach
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Abolicja dla ochotników
Niespokojny poranek pilotów
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Żołnierze na trzecim stopniu podium
Sportowcy na poligonie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO