47 nowocześnie urządzonych pokoi, do tego siłownia, pomieszczenia wypoczynkowe i socjalne – po 21 miesiącach zakończyła się modernizacja internatu wojskowego w Lublińcu. Trwała niecałe dwa lata. Sfinansowana z budżetu MON-u oraz środków Agencji Mienia Wojskowego inwestycja kosztowała prawie 11 mln zł.
Internat wojskowy przy ulicy 74 Górnośląskiego Pułku Piechoty w Lublińcu jest jednym z dwóch takich obiektów w tym mieście. Gdy w 2017 roku Agencja Mienia Wojskowego kupiła przylegającą do niego nieruchomość, postanowiła internat zmodernizować. Chodziło nie tylko o zwiększenie liczby miejsc noclegowych, lecz także przebudowę całego budynku. Prace projektowe rozpoczęły się w 2019 roku, a rok później ruszyły roboty budowlane. Objęły one m.in. kompleksową termomodernizację oraz wykonanie izolacji fundamentów i nowoczesnej elewacji. W internacie wstawiono również nowe okna i dobudowano windę zewnętrzną z dostępem do wszystkich trzech kondygnacji naziemnych i jednej podziemnej. W budynku zostały także wymienione instalacje: elektryczna oraz centralnego ogrzewania, pojawiła się też kanalizacja deszczowa wraz z przepompownią, a pod parkingiem zamontowano zbiornik przeznaczony na wodę do celów pożarowych z instalacją hydrantową.
– Z punktu widzenia żołnierzy najważniejszą zmianą była jednak adaptacja części budynku i przebudowa dotychczasowego poddasza na pokoje internatowe. Wcześniej było tu 37 pokoi internatowych, część bez łazienek, w innych z kolei były tzw. skosy, które znacząco zmniejszały powierzchnię użytkową pomieszczeń. Dzięki przebudowie udało się zaprojektować dodatkowe miejsca mieszkaniowe – mówi Małgorzata Weber, rzeczniczka prasowa AMW.
W kwietniu tego roku obiekt został oddany do użytku, a kilka dni temu wprowadzili się do niego pierwsi żołnierze, głównie ci, którzy służą w Jednostce Wojskowej Komandosów. Cały budynek ma teraz łączną powierzchnię blisko 2 tys. mkw. – W nowej odsłonie internat jest zaprojektowany tak, by każdy żołnierz miał do dyspozycji wygodny, umeblowany pokój z własną łazienką. W każdym pokoju znajdują się telewizor, chłodziarkozamrażarka, biurko czy stół. W sumie jest tu teraz 47 miejsc noclegowych, w tym siedem kompleksów mieszkalnych z kuchniami lub aneksami kuchennymi – dodaje Małgorzata Weber.
Inwestorzy zadbali także o tzw. części wspólne, które w sumie zajmują powierzchnię około 1000 mkw. To np. dwie w pełni wyposażone kuchnie, siłownia, sala bilardowa, a także pomieszczenia wypoczynkowe i socjalne, takie jak pralnia. Wokół budynku zasadzono drzewa i odtworzono teren zielony. Na terenie działki powstał też parking na 52 miejsca postojowe, z bezpośrednim wjazdem od ulicy, wydzielony bramą wjazdową oraz szlabanem.
Budowa i remont zostały sfinansowane z dotacji MON-u oraz ze środków własnych Agencji Mienia Wojskowego, uzyskanych m.in. ze sprzedaży zbędnych wojsku nieruchomości, działek i gruntów. Obecnie agencja dysponuje i zarządza 10 tys. miejsc w internatach i kwaterach internatowych na terenie całej Polski. W najbliższych miesiącach żołnierzom zostanie przekazany przebudowany internat w Warszawie.
Tegoroczny budżet AMW na inwestycje to łącznie około 80 mln zł. W tym roku agencja przekazała już żołnierzom 30 mieszkań w Przasnyszu oraz 40 w Elblągu. Kolejne lokale, które trafią do jej zasobów, powstaną m.in. w Lublinie, Olsztynie, Sieradzu, Pruszczu Gdańskim i Białej Podlaskiej.
Jeszcze do niedawna żołnierze w służbie stałej mogli wybierać między trzema opcjami: mieszkaniem służbowym, internatem lub wypłacanym co miesiąc świadczeniem mieszkaniowym. Kontraktowi zaś w pierwszej kolejności otrzymywali lokal mieszkalny, a dopiero w przypadku jego braku mogli zdecydować się na którąś z dwóch pozostałych możliwości. Zmiany w tym zakresie wprowadziła ustawa o obronie ojczyzny. W związku z likwidacją służby kontraktowej od 23 kwietnia uprawnienia mieszkaniowe wszystkich żołnierzy zawodowych są takie same.
autor zdjęć: AMW
komentarze