moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Ukraina: garnizon Mariupol wykonał swoje zadanie

Negocjacje z Rosją zostały zawieszone – oświadczył doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak. Powód? Kreml trwa przy swojej retoryce, choć sytuacja na Ukrainie uległa wyraźnej zmianie. Tymczasem ciężkie walki toczyły się dziś w Donbasie, a Rosjanie dodatkowo zaatakowali na zachodzie i północy.

Dzień zaczął się jednak od informacji o zakończeniu walk o zakłady Azowstal, czyli ostatnią redutę ukraińskiej obrony w Mariupolu. – Trudny dzień. Ale ten dzień, jak wszystkie inne, ma na celu ratowanie naszego kraju i naszego narodu – mówił w nocnym wystąpieniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. – Dzięki działaniom wojska ukraińskiego, wywiadu, a także zespołu negocjacyjnego Międzynarodowego Czerwonego Krzyża i ONZ udało nam się uratować życie naszych ludzi. Chcę podkreślić, że Ukraina potrzebuje żywych bohaterów – dodał. 53 ciężko rannych żołnierzy trafiło do szpitala w okupowanym przez Rosjan Nowoazowsku. Przeszło 200 zostało wziętych do niewoli i wywieziono ich do Ołeniwki, która znajduje się pod kontrolą prorosyjskich separatystów. – Ratowanie żołnierzy z Azowstalu się nie zakończyło. Będziemy kontynuować tę operację, dopóki nie trafią oni na terytorium kontrolowane przez Ukrainę – zapewniała podczas konferencji prasowej Hanna Malar, wiceszefowa ukraińskiego MON. Podkreśliła też, że długotrwała obrona Mariupola pomogła związać poważne siły rosyjskie i zapobiegła między innymi zajęciu Zaporoża. – Dała nam dużo cennego czasu, by stworzyć linie obronne i rozwinąć nasze rezerwy – zaznaczyła. Władze w Kijowie zamierzają wymienić obrońców  na rosyjskich jeńców.

Nie ma jednak pewności, czy będzie to możliwe. Wiaczesław Wołodin, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej stwierdził dziś, że obrońcy Azowstalu to zbrodniarze wojenni, którzy nie powinni podlegać procedurze wymiany. Wątpliwości co do ich przyszłego losu nie rozwiał też rzecznik Kremla, Dmitruj Pieskow. – Prezydent Putin daje gwarancję, że zostaną oni potraktowani w zgodzie z odpowiednimi przepisami prawa międzynarodowego – zaznaczył.

Tymczasem trwają ciężkie walki w Donbasie. Według komunikatu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, w ciągu ostatniej doby udało się odeprzeć jedenaście ataków rosyjskiej armii. Do starć doszło między innymi w okolicach miejscowości Syrotyne, Wyskrywa i Drobyszewe. Na tym jednak nie koniec. W nocy z poniedziałku na wtorek Rosjanie przeprowadzili atak rakietowy w okolicach Jaworowa na zachodzie Ukrainy, zaledwie kilkanaście kilometrów od granicy z Polską. – Był on wymierzony z infrastrukturę kolejową. Obiekt został zniszczony, nie ma doniesienia o ofiarach – poinformował za pośrednictwem komunikatora Telegram  Maksym Kozycki, który stoi na czele władz obwodu lwowskiego. Według kontrolowanej przez Kreml agencji RIA Novosti, uderzenie rakiet Kalibr miało zniszczyć zgrupowanie ukraińskich rezerwistów i sprzęt przekazany przez USA i państwa zachodniej Europy.

Nie był to jedyny rosyjski atak przeprowadzony z dala od głównej linii frontu. Wczesnym rankiem pod ostrzałem znalazła się miejscowość Desna w obwodzie czernihowskim na północ od Kijowa. Jak poinformowały lokalne władze, zginęło tam osiem osób, a jedenaście zostało rannych. Rosjanie uderzyli też w okolicach nadgranicznych Sum. Tę miejscowość w północno-wschodniej Ukrainie zajęli oni w pierwszych dniach inwazji, później się z niej jednak wycofali. Szef regionalnych władz Dmytro Żywicki poinformował, że rosyjscy żołnierze usiłowali się przedrzeć przez granicę, ale ich próby spełzły na niczym. Według analityków, na których powołuje się CNN, ataki na północy kraju mogą mieć na celu związanie wojsk ukraińskich tak, by nie mogły one wesprzeć oddziałów walczących w Donbasie.

Tak więc Rosjanie atakują, jednak ich zdobycze w zestawieniu z pierwotnymi zamierzeniami nadal są nikłe. Za to straty, ogromne. Nawet jeśli komunikaty ukraińskiej armii traktować z rezerwą, jako element wojny informacyjnej. Z ostatniego wynika, że jak dotąd rosyjska armia straciła blisko 28 tysięcy żołnierzy, 1235 czołgów, 201 samolotów oraz 167 śmigłowców.

Do tego Rosjanie mają wyraźny problem z dowodzeniem. O coraz bardziej napiętych stosunkach pomiędzy Władimirem Putinem a sztabowcami pisze „The Times”. Według gazety rosyjski prezydent ma ręcznie sterować armią, ingerując w rozkazy wydawane nawet tak niewielkim zgrupowaniom, jak te liczące od 700 do 1000 żołnierzy. Jakby tego było mało, według wywiadu Ukrainy w armii rosyjskiej trwają ponoć czystki. Stanowiska mieli stracić m.in. wiceadmirał Igor Osipow, dowódca Floty Czarnomorskiej, czy dowodzący 6 Armią gen. Władisław Jerszow.

Nie ustają też spekulacje na temat stanu zdrowia Putina. Dziś włoski dziennik „La Stampa” napisał, że gospodarz Kremla miał się w tajemnicy poddać operacji onkologicznej, a przez najbliższe dni będzie go zastępował... sobowtór. Tego rodzaju informacje bardzo trudno jednak zweryfikować.

Niewiele niestety wskazuje, że wojna prędko się zakończy. Doradca prezydenta Zełenskiego, Mychajło Podolak poinformował kilka godzin temu, że negocjacje z Rosją zostały zawieszone. Powód: przedstawiciele rosyjskich władz oraz armii nie chcą przyjąć do wiadomości, że sytuacja na froncie się zmieniła, nie weryfikują swoich roszczeń. – Oni nadal żyją w świecie, w którym rzekomo istnieje ukraiński nazizm – podkreślał Podolak, cytowany przez Interfax-Ukraina. Zaraz jednak dodał, że Kijów jest gotów powrócić do rozmów. – Każda wojna kończy się przy negocjacyjnym stole – mówił.

Tymczasem rosyjska napaść na Ukrainę uruchomiła lawinę wydarzeń, które śmiało można nazwać rewolucyjnymi. Dziś szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde podpisała wniosek o przyjęcie swego kraju do NATO. Parafowanie dokumentu transmitowała tamtejsza telewizja publiczna. – Robimy dla naszego kraju to, co najlepsze – komentowała. Kilka godzin później podobny wniosek zatwierdził parlament sąsiedniej Finlandii. Za wstąpieniem do Sojuszu głosowało 188 posłów, przeciw ledwie ośmiu. – Demokracja zwyciężyła – skomentował ten rezultat fiński premier Sauli Niinistö, goszczący akurat w Sztokholmie. Szwecja i Finlandia dokumenty akcesyjne mają złożyć już jutro. Rosja, która początkowo ostro zareagowała na plany Skandynawów, teraz wyraźnie zmiękcza swoje stanowisko. Cytowany przez Reutersa szef rosyjskiej dyplomacji Sergiej Ławrow przekonywał dziś, że akces obydwu krajów do Sojuszu „nie będzie miał większego znaczenia”, gdyż od dłuższego czasu i tak współdziałają one z NATO.


– Wiadomość o potwierdzonej decyzji wstąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu przyjęliśmy z dużym entuzjazmem – mówił z kolei Mariusz Błaszczak, szef polskiego MON, który wziął udział w posiedzeniu ministrów obrony państw Unii Europejskiej. Spotkanie odbyło się dziś w Brukseli. – Rozmawialiśmy na temat wsparcia, którego udzielamy Ukrainie. Podkreślałem wyraźnie polską opinię, co do tego, że obecność Ukrainy na tego rodzaju spotkaniach powinna być czymś oczywistym, i że po zakończeniu wojny powinniśmy wspierać Ukrainę, aby przystąpiła do Unii – relacjonował minister. Mariusz Błaszczak przekonywał też uczestników posiedzenia, że warto w większym stopniu inwestować w program Military Mobility. – Daje on możliwość rozwoju, przebudowy i wzmacniania wszystkich projektów o charakterze transportowym oraz infrastrukturalnym. To ważne z wojskowego punktu widzenia. Chodzi o przerzut wojska na duże odległości. Te pieniądze mogą być wykorzystane na wzmocnienie lotnisk czy szlaków kolejowych – podkreślała Błaszczak.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: kpr. Wojciech Król / CO MON

dodaj komentarz

komentarze


Strategiczne partnerstwo Polski i Kanady
Nowość Grupy WB na MSPO 2025: robot kroczący
Duże osiągnięcie polskich skoczków
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Premier i szefowa UE na granicy w Krynkach
Zakupy według potrzeb
Informacja geoprzestrzenna na współczesnym polu walki
Szczyt przywódców ws. Ukrainy
Westerplatte, 1 września 1939. Pamiętamy!
Hekatomba na Woli
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ćwicz w szkole jak w wojsku!
Obowiązek budowy schronów staje się faktem
Relokacja wojsk na Podkarpaciu
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
MON rozpoczyna współpracę z Ligą Obrony Kraju
Ruszają targi zbrojeniowe w Kielcach
Strzelanina w bazie US Army
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Najmłodszy w rodzinie
Flytrap, czyli młot na drony
Startuje „Żelazny obrońca”
Cena wolności. Powstańcze wspomnienia
Amerykańsko-rosyjski szczyt na Alasce
Zwycięska batalia o stolicę
Z najlepszymi na planszy
Niemiecki plan zniszczenia Polski
Koniec miękkiej gry
Akt oskarżenia w sprawie planu „Warta”
31 Baza Lotnictwa Taktycznego apeluje do mediów
Huta Stalowa Wola na MSPO
Radary, które widzą wszystko
Kadeci będą się uczyć obsługi dronów
Wielkie zbrojenia za Odrą
Wojskowi szachiści z medalem NATO
Warszawo, do broni!
Czarna skrzynka F-16 w rękach śledczych
Polska i Szwecja, razem na rzecz bezpieczeństwa
Szef MON-u upamiętnił pierwszych poległych w II wojnie
Polski żołnierz pobił w Chinach rekord świata
NATO ćwiczy na Bałtyku. Z polskim udziałem
Na motocyklach śladami historii
Skorzystaj z szansy na zostanie oficerem
Nocne ataki na Ukrainę
Polsko-koreańska spółka będzie produkować rakiety do wyrzutni Homar-K
Śmierć pilota F-16. Trwa badanie przyczyn wypadku
Prezydent Nawrocki: Wieluń to symbol cierpienia
ORP „Necko” idzie do natowskiego zespołu
Brytyjczycy żegnają Malbork
Drones on the Offensive
Air Show 2025 odwołane. Co z biletami?
Beret „na rekinka” lub koguta
Baobab z miotaczem
Premierowe strzelania Spike’ami z Apache’ów
„Był twarzą sił powietrznych”
Nowelizacja ustawy o obronie z podpisem prezydenta
Inowrocławscy saperzy z misją na południu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Triumf żołnierzy-lekkoatletów
Szczelna sieć dla Tarczy
Skoordynowane zarządzanie w kryzysie
Wyczekiwane przyspieszenie
Świetne występy polskich żołnierzy
Wicepremier Kosiniak-Kamysz rozmawia o technologiach nuklearnych
Czas nowych inwestycji
Poradnik na czas kryzysu gotowy!
Dwie agresje, dwie okupacje
Orlik na Alfę
Dron-śmigłowiec dla marynarki
Towarzysze czołgów
Loty szkoleniowe na F-16 wstrzymane do odwołania
Szef Sztabu Generalnego: MSPO przykładem rewolucji dronowej
Norwegowie budują na polskim poligonie
Lepsza efektywność
„Road Runner” w Libanie
Wypadek przed Air Show
Trenują przed „Zapadem ‘25”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO