To najcięższy kryzys bezpieczeństwa od dziesięcioleci. Musimy być gotowi zrobić więcej – mówił Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO, po spotkaniu szefów państw Sojuszu. Tematem była wojna na Ukrainie zaatakowanej przez Rosję. Stoltenberg zapowiedział przekazanie Ukrainie kolejnych partii broni oraz dalsze wzmacnianie wschodniej flanki – na lądzie, w powietrzu i wodzie.
Dzisiejszy nadzwyczajny szczyt NATO odbył się w formie telekonferencji. – Wzywamy Rosję do zaprzestania tej bezsensownej wojny. Wzywamy, żeby wycofała wszystkie siły z Ukrainy i wróciła na ścieżkę dialogu – powiedział na konferencji Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu. Przyznał, że cele Kremla nie ograniczają się do Ukrainy. – Rosja zażądała legalnie wiążących umów dotyczących rezygnacji z dalszego rozszerzania NATO oraz wycofania żołnierzy i wojskowej infrastruktury z terytorium sojuszników, którzy przystąpili do Sojuszu po 1997 roku. Otwarcie kontestuje europejski ład w dziedzinie bezpieczeństwa i używa siły, żeby osiągnąć swoje cele – mówił szef NATO.
Podkreślił też, że prezydent Władimir Putin, dokonując inwazji na Ukrainę, popełnił błąd strategiczny, za który Rosja będzie przez lata płaciła ogromną cenę. Przypomniał, że sojusznicy NATO i UE już wprowadzili znaczące sankcje. – Musimy być gotowi zrobić więcej, nawet jeżeli oznacza to, że będziemy musieli zapłacić za to pewną cenę. Ludzie w Rosji muszą jednak wiedzieć, że wojna Kremla z Ukrainą nie doprowadzi do lepszej przyszłości i nie sprawi, że Rosja będzie bezpieczniejsza i bardziej szanowana. Świat rozliczy Rosję i Białoruś z ich działań – zapowiedział Stoltenberg.
Dodał też, że państwa NATO jednomyślnie opowiadają się za kontynuacją pomocy dla Ukrainy, zarówno finansowej, jak i militarnej. – Na dzisiejszym szczycie sojusznicy przekazali informację o typach i rodzajach sprzętu, który wesprze Ukrainę. Obejmuje to również systemy antyrakietowe – powiedział. Szef NATO zapowiedział ponadto, że Sojusz wesprze Ukrainę w cyberobronie.
Stoltenberg przypomniał, że w odpowiedzi na agresję Rosji NATO już wczoraj aktywowało plany obrony. Obecnie w ponad 30 lokalizacjach działa ponad 100 samolotów bojowych, a od Bałtyku po Morze Śródziemne operuje ponad 20 okrętów, do użycia gotowi są kolejni żołnierze sił szybkiego reagowania NATO. – Obecnie dokonujemy znaczącego dodatkowego rozmieszczenia sił we wschodniej części Sojuszu. To elementy reagowania na lądzie, wodzie i w powietrzu. Wysyłamy Rosji jasny komunikat, że chcemy i będziemy bronić każdego sojusznika i każdego centymetra terytorium NATO. Dołożymy wszelkich starań, aby zapewnić silne i wiarygodne odstraszanie i obronę w całym Sojuszu, teraz i w przyszłości. Atak na jednego jest atakiem na wszystkich – zapewniał Jens Stoltenberg.
Tuż po obradach na stronie internetowej NATO ukazało się wspólne oświadczenie uczestników szczytu w sprawie zbrojnego ataku Rosji na Ukrainę. Podkreślono w nim, że kwestie poruszane podczas spotkania dotyczyły „najpoważniejszego od dziesięcioleci zagrożenia dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego”. „Potępiamy w najostrzejszych możliwych słowach rosyjską inwazję na Ukrainę na pełną skalę. To Rosja ponosi pełną odpowiedzialność za ten konflikt, bo odrzuciła ścieżkę dyplomacji i dialogu wielokrotnie proponowaną jej przez NATO i sojuszników” – czytamy w oświadczeniu.
W dokumencie zaznaczono, że Rosja naruszyła prawo międzynarodowe, w tym Kartę Narodów Zjednoczonych, oraz odeszła od zasad aktu założycielskiego NATO–Rosja, opartego na jasnych zasadach integralności terytorialnej i suwerenności innych krajów. „Wzywamy wszystkie państwa do bezwarunkowego potępienia tego niegodziwego ataku. Nikt nie powinien dać się zwieść zalewowi kłamstw rosyjskiego rządu” – napisali uczestnicy szczytu.
Członkowie Sojuszu zapewnili też o swojej solidarności z demokratycznie wybranym prezydentem, parlamentem i rządem Ukrainy oraz z „dzielnym narodem Ukrainy”, który teraz broni swojej ojczyzny. „Nasze myśli są ze wszystkimi rannymi i wysiedlonymi przez agresję Rosji oraz z ich rodzinami. NATO pozostaje zaangażowane we wszystkie fundamentalne zasady leżące u podstaw bezpieczeństwa europejskiego, w tym w to, że każdy naród ma prawo do wyboru własnych ustaleń dotyczących bezpieczeństwa. Będziemy nadal udzielać politycznego i praktycznego wsparcia Ukrainie” – głosi oświadczenie Sojuszu.
autor zdjęć: NATO
komentarze