Otwieramy nowy rozdział NATO! – zapowiedział sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jens Stoltenberg mówił w piątek o tematach, które będą poruszane podczas rozpoczynającego się w poniedziałek szczytu NATO. Obrady odbędą się w Kwaterze Głównej Sojuszu w Brukseli z udziałem m.in. prezydentów Joe Bidena i Andrzeja Dudy.
– Liderzy NATO spotkają się w kluczowym momencie dla Sojuszu i kolektywnego bezpieczeństwa – mówił Jens Stoltenberg podczas konferencji prasowej zapowiadającej szczyt Sojuszu. – Musimy odpowiadać na wiele wyzwań i zagrożeń pojawiających się w tym samym czasie – dodał. Jako pierwsze zagrożenie dla międzynarodowego porządku wskazał działania Rosji i Chin. Wśród kwestii, z którymi musi obecnie mierzyć się NATO, wymienił także terroryzm, ataki cybernetyczne czy zmiany klimatyczne. – Żadne państwo, żaden kontynent nie poradziłby sobie sam z tyloma zagrożeniami. Ale Europa i Ameryka nie działają w pojedynkę. Razem tworzą NATO – zaznaczył Jens Stoltenberg. Sekretarz generalny przypomniał, że 80 proc. osób mieszkających na terenach państw członkowskich uważa, że relacje transatlantyckie są ważne dla bezpieczeństwa i obrony.
Szef NATO przekonywał, że sojusznicy, zgadzając się podczas najbliższego szczytu na inicjatywę „NATO 2030”, rozpoczną „nowy rozdział” w historii organizacji. Co oznaczają zmiany określane hasłem „NATO 2030”? To – jak wyliczał Stoltenberg – więcej politycznych konsultacji, wzmocnienie kolektywnej obrony czy zwiększona gotowość wojsk. NATO będzie też nadal kłaść nacisk na rozwój infrastruktury krytycznej, łańcucha dostaw i komunikację.
W poniedziałek sojusznicy mają również rozstrzygnąć, czy powstanie NATO Innovation Fund, dzięki któremu na wsparcie będą mogły liczyć start-upy związane z branżą obronną. W agendzie spotkania jest też debata nad nową koncepcją strategiczną Paktu, uwzględniającą zmiany w środowisku bezpieczeństwa, jakie nastąpiły w ciągu ostatnich lat. Przywódcy mają podjąć decyzje dotyczące kierunku działania w dwóch nowych domenach operacyjnych – cyberprzestrzeni i przestrzeni kosmicznej. – Spodziewam się, że sojusznicy zgodzą się na nową politykę cyberobrony NATO – mówił szef Sojuszu.
Po raz pierwszy NATO wśród priorytetowych zadań wymienia walkę ze zmianami klimatycznymi. Jak powiedział Stoltenberg, oczekuje jasnej deklaracji od sojuszników, że będą oni dążyć do znaczącego zmniejszenia negatywnego wpływu technologii wojskowych na środowisko naturalne.
NATO chce wspierać państwa partnerskie, głównie zaś Ukrainę i Gruzję – kraje szczególnie mocno odczuwające zagrożenie ze strony Moskwy. O to, by podczas szczytu omówić sposoby przeciwdziałania agresywnej polityce Rosji, postulowali m.in. na początku czerwca premierzy Litwy, Łotwy i Estonii. Szefowie rządów napisali we wspólnym oświadczeniu, że Moskwa „dąży do destabilizacji Sojuszu i podważenia bezpieczeństwa sojuszników i partnerów NATO”. – Rosja systematycznie zajmuje się nielegalnymi operacjami na terytorium Sojuszu, angażując się w złośliwe i niebezpieczne działania cybernetyczne, rozpowszechniając dezinformację, ingerując w wybory i wykorzystując rozłam w demokratycznych społeczeństwach – napisali premierzy.
Jednym z punktów poniedziałkowych obrad będzie też współpraca z Afganistanem. – Nasza obecność w tym państwie dobiega końca, ale nadal będziemy udzielać wsparcia afgańskim siłom zbrojnym i miejscowej ludności – zapewnił szef Sojuszu.
W szczycie NATO weźmie udział prezydent USA Joe Biden, dla którego będzie to pierwsza okazja do spotkania na tym szczeblu z członkami Paktu Północnoatlantyckiego. Na czele polskiej delegacji stanie – zgodnie z zapowiedzią sprzed kilku dni – prezydent Andrzej Duda.
Propozycje zmian funkcjonowania NATO przygotowywał m.in. dziesięcioosobowy zespół ekspercki, w którego gronie znalazła się Anna Fotyga, była szefowa polskiej dyplomacji.
Ostatni szczyt NATO odbył się w Londynie w 2019 roku. Było to spotkanie jubileuszowe, bowiem Sojusz obchodził wówczas 70. rocznicę utworzenia. Przez dwa dni przedstawiciele państw członkowskich rozmawiali m.in. o wzmocnieniu południowej i wschodniej flanki NATO, aktualizacji planów obronnych dla Polski i państw bałtyckich, wydatkach obronnych. Polskę reprezentowali prezydent Andrzej Duda oraz minister obrony Mariusz Błaszczak.
autor zdjęć: NATO
komentarze