moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

F-35 na kolejnym wirażu

Myśliwce F-35 pełnią już służbę w siłach powietrznych kilku państw: USA, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Holandii, Włoch, Izraela, Japonii, Australii czy Korei Południowej. Jednak program budowy tego samolotu wciąż notuje opóźnienia i nadal nie udało się rozpocząć produkcji wielkoseryjnej. Przesunięciu w czasie uległ termin wprowadzenia do służby wersji Block 4 oraz zmodernizowania do tego standardu dotychczas wyprodukowanych maszyn. Dodatkowo z przyczyn spowodowanych pandemią spadło również tempo produkcji płatowców w dotychczasowej wersji Block 3F.

W 2020 roku koncern Lockheed Martin dostarczył odbiorcom łącznie 120 samolotów, z czego 74 maszyny trafiły do poszczególnych rodzajów amerykańskich sił zbrojnych, 29 do parterów zagranicznych uczestniczących w programie „Joint Strike Fighter”, 17 zaś do odbiorców zagranicznych w ramach programu „Foreign Military Sales”. Jeszcze w maju 2020 roku planowano, że w ciągu roku zostanie wyprodukowanych i dostarczonych 141 myśliwców. Obecnie przedstawiciele producenta zapewniają, że powstałe opóźnienie uda się nadrobić do 2023 roku. Czy jednak faktycznie tak się stanie, będzie zależało od dalszego rozwoju pandemii koronawirusa, i to nie tylko w samych Stanach Zjednoczonych, ale również w krajach partnerskich programu, które produkują część podzespołów płatowca.

Na rozwiązanie drugiego ze wspomnianych na wstępie problemów przyjdzie poczekać znacznie dłużej. Rozpoczęcie produkcji wielkoseryjnej nastąpi po zaliczeniu tzw. kamienia milowego C, co będzie oznaczać, że wersja Block 3F przeszła etap wstępnych testów operacyjnych i oceny konstrukcji. Termin ten jest jednak od półtora roku przesuwany. Pierwotnie miało to nastąpić w grudniu 2019 roku, kolejne dwa terminy wyznaczono na 2020 r, a w końcu na marzec 2021. Dziś mówi się o co najmniej kilkumiesięcznym opóźnieniu, jednak nie pada w tym kontekście żadna konkretna data. Jednym z głównych problemów okazuje się zintegrowanie F-35 ze wspólnym środowiskiem symulacji (Joint Simulation Environment). Jest to platforma szkoleniowa, wspólna dla całości sił zbrojnych USA, umożliwiająca prowadzenie wirtualnych ćwiczeń. Z uwagi zarówno na problemy techniczne, jak i te powodowane pandemią, termin zakończenia prac nad JSE przesuwa się w czasie, co automatycznie uniemożliwia zintegrowanie z nią F-35. Nie jest to jedyny problem – w listopadzie 2020 roku w programie F-35 odnotowano 872 różnego rodzaju usterek i braków, tj. więcej niż w maju tego samego roku, gdy usterek było 870. Dotyczą one różnego rodzaju systemów i sytuacji, np. niespełniania przez systemy uzbrojenia określonych wymagań czy też warunków bezpieczeństwa użytkowania i efektywności. Usterki są podzielone na dwie kategorie, do pierwszej zaliczają się kluczowe, które mogą zagrażać bezpieczeństwu (ogółem 11, o dwie więcej niż w maju), do drugiej pozostałe, które mogą mieć wpływ na powodzenie wykonywanych misji (861).

Zgodnie z raportem Government Accountability Office, instytucji, którą można uznać za odpowiednik polskiego NIK-u, powyższe opóźnienia będą skutkować m.in. tym, że nie będzie możliwe zmodernizowanie już użytkowanych maszyn nie tylko w planowanym wcześniej terminie, tj. do końca roku budżetowego 2024, ale nawet w kolejnym, wyznaczonym na koniec 2027 roku. Znacząco wzrosną również koszty całego przedsięwzięcia. O ile w 2018 roku Departament Obrony zakładał, że koszty rozwoju wersji Block 4F wyniosą 10,6 mld USD (w latach 2018–2024), o tyle w ubiegłym roku podano już sumę 14 mld USD (licząc jednak od 2013 do 2027 roku). Nie sposób na razie oszacować, jak przełoży się to na cenę jednostkową samego płatowca.

W tym miejscu należy się zastanowić, jaki będzie – czy też może być – wpływ zasygnalizowanych tu problemów na dostawy myśliwców dla Sił Powietrznych RP. Jak wynika z informacji podawanych na stronach rządowych, F-35 – od czterech do sześciu egzemplarzy rocznie – miałyby być dostarczane w latach 2024–2030. Pierwsze z nich pozostałyby do przełomu lat 2025/2026 na terytorium USA, gdzie odbywałoby się szkolenie dla pierwszych pilotów i personelu naziemnego. Po tym terminie samoloty trafiłyby do Polski. Miałyby to być maszyny w wariancie Block 4. Jak wspomniano, nadrabianie spadku tempa produkcji ma potrwać do 2023 roku. Warto jednak mieć na uwadze, że proces ten może się wydłużyć. Dodatkowo znacząco przesuwa się w czasie program modernizacji płatowców do wersji Block 4, może się więc okazać, że realizacja „polskich” dostaw w zakładanym terminie będzie niemożliwa. Należy także zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt – pogarszająca się sytuacja bezpieczeństwa w regionie Indo-Pacyfiku może skutkować tym, że dla Stanów Zjednoczonych priorytetowymi będą dostawy dla tamtejszych sojuszników.

Rafał Ciastoń , ekspert ds. stosunków międzynarodowych, technologii militarnych i konfliktów zbrojnych

autor zdjęć: Lockheed Martin

dodaj komentarz

komentarze


Terytorialsi w akcji
Dywersanci atakują
Trwa dobra passa reprezentantów Wojska Polskiego
Polski „Wiking” dla Danii
Polskie Bayraktary nad Turcją
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Pokój na Bliskim Wschodzie? Podpisano kluczowe porozumienie
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Pamiętamy o dokonaniach gen. Rozwadowskiego
Pasja i fart
Człowiek jest najważniejszy
„Road Runner” w Libanie
Medycy na start
Koniec dzieciństwa
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Kircholm 1605
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Koniec pewnej epoki
„Steadfast Noon”, czyli nuklearne odstraszanie
Trzeba wzmocnić suwerenność technologiczną Polski
Speczespół wybierze „Orkę”
Młodzi i bezzałogowce
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Natowska sieć rurociągów obejmie Polskę
Abolicja dla ochotników
W wojsku orientują się najlepiej
MON i MSWiA: Polacy ufają swoim obrońcom
W poszukiwaniu majora Serafina
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Żołnierz na urlopie i umowie zlecenie?
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Medicine for Hard Times
Jelcz się wzmacnia
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Deterrence in Polish
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Kopuła nad bewupem
GROM. Kulisy selekcji do jednostki specjalnej
Pocisk o chirurgicznej precyzji
Maratońskie święto w Warszawie
Wspólne szkolenie żandarmów z NATO
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Priorytetowe zaangażowanie
Czarnomorski szlif minerów
Brytyjczycy na wschodniej straży
POLMARFOR, czyli dowodzenie na Bałtyku
Pływali jak morscy komandosi
Kaczka wodno-lądowa (nie dziennikarska)
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Kawaleria w szkole
Uczniowie poznają zasady bezpieczeństwa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Mity i manipulacje
Drugi wojskowy most

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO