Kursy na kaprala będzie mogło w tym roku rozpocząć aż 428 cywilów. To rekordowy limit miejsc. Poza Szkołami Podoficerskimi Sił Powietrznych w Dęblinie i Wojsk Lądowych w Poznaniu ochotnicy po raz pierwszy będą mogli aplikować także do szkoły marynarki wojennej w Ustce oraz „Sondy” w Zegrzu.
Liczbę miejsc na kursach podoficerskich dla cywilów co roku określa minister obrony narodowej. Mariusz Błaszczak zdecydował, że w tym roku w szkoleniach będzie mogła wziąć udział rekordowa liczba 428 osób. Dla porównania – w 2020 roku było to 315 osób.
Nie tylko większe limity
To niejedyna dobra wiadomość dla cywilnych kandydatów na kaprali. Jak dotąd mogli oni wybierać między dwiema Szkołami Podoficerskimi: Wojsk Lądowych w Poznaniu oraz Sił Powietrznych w Dęblinie. W tym roku po raz pierwszy nabór będą prowadziły także Szkoły Podoficerskie: Marynarki Wojennej w Ustce oraz powstała w październiku 2019 roku „Sonda” w Zegrzu.
W tej ostatniej będzie przygotowanych w sumie 60 miejsc. 50 z nich przewidziano dla przyszłych specjalistów od eksploatacji systemów łączności, pozostałe zajmą kandydaci na stanowiska związane z eksploatacją systemów informatycznych. Osoby, które dostaną się na kurs będą musiały przejść najpierw dziesięciodniowe szkolenie e-learningowe, a następnie trwające 27 dni szkolenie podstawowe zakończone przysięgą wojskową. – Potem zacznie się właściwe szkolenie na kaprala. Kandydaci rozpoczną dwumiesięczny Bazowy Kurs Podoficerski, po jego zakończeniu czeka ich ostatni etap, czyli szkolenie specjalistyczne, trwające w zależności od specjalności miesiąc lub dwa. W tym czasie przejdą też dziesięciodniowe praktyki w jednostkach wojskowych – wyjaśnia st. chor. sztab Piotr Pechta, komendant Szkoły Podoficerskiej „Sonda”.
W Szkole Podoficerskiej Marynarki Wojennej szkolenie będzie mogło rozpocząć sześć osób. Wszystkie – w specjalności działań nurkowych.
Z kolei poznańska placówka planuje przyjąć 112 osób. Najwięcej, bo 30 z nich będzie się szkolić w specjalności orkiestr i zespołów estradowych, o dziesięć mniej weźmie udział w kursie z zakresu cyberbezpieczeństwa. W Poznaniu będą też prowadzone kursy dla kandydatów na podoficerów ratowników medycznych (16 miejsc) oraz podoficerów kryptologów (sześć miejsc). Ponadto 13 miejsc przygotowano w specjalności rozpoznanie i zakłócenia elektroniczne, siedem – rozpoznanie ogólne. Po dziesięć osób zostanie przyjętych na kursy o specjalnościach: technicznej oraz pielęgniarstwa.
Nowość w Dęblinie
Szkoła Podoficerska Sił Powietrznych w Dęblinie będzie miała w sumie 250 miejsc na kursach podoficerskich dla cywilów (to tyle samo co w 2020 roku). Najwięcej, bo aż 190 osób, będzie się szkolić w specjalności inżynieryjno-lotniczej, 33 osoby zostaną przyjęte na kurs w zakresie przeciwlotniczych zestawów rakietowych, a dziesięć – artylerii przeciwlotniczej. Ale to nie wszystko. W Dęblinie prowadzone będą też kursy dla specjalistów ruchu lotniczego – tu przyjętych zostanie siedem osób.
– Nowością u nas będzie kurs w specjalności bezzałogowych statków powietrznych i wskazywania celów. Mamy już specjalistów z tej dziedziny wśród oficerów, ponieważ pierwsi absolwenci ukończyli Lotniczą Akademię Wojskową. My także podążamy w tym kierunku, planując szkolenie specjalistów korpusu podoficerskiego. Szansę na udział w takim kursie będzie miało dziesięć osób – przyznaje st. chor. sztab. Paweł Konarski, rzecznik prasowy szkoły w Dęblinie. Czas trwania kursów będzie zależeć od wybranego kierunku.
Kandydaci z cywila na kurs podoficerski muszą mieć ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo, być zdolni do zawodowej służby wojskowej, legitymować się co najmniej średnim wykształceniem i nie mogą być karani.
Wnioski o przyjęcie na szkolenie wojskowe muszą złożyć do dyrektora Departamentu Kadr MON, za pośrednictwem wojskowej komendy uzupełnień. Terminy są różne, ale czasu w każdym przypadku jest jeszcze sporo. Najszybciej, bo do 5 kwietnia, wnioski muszą złożyć kandydaci na kursy prowadzone w Ustce. 4 czerwca to z kolei termin ostateczny dla tych, którzy wybiorą szkołę w Poznaniu lub Zegrzu. Najwięcej czasu – bo aż do 29 października – mają osoby, które planują kształcić się w Dęblinie.
Podstawą przyjęcia na kurs będą wyniki postępowania rekrutacyjnego. Tradycyjnie złożą się na nie analiza ocen ze świadectwa ukończenia szkoły średniej, sprawdzian z WF-u, test z języka angielskiego oraz rozmowa kwalifikacyjna. W przypadku niektórych specjalności preferowane będą konkretne kierunki wykształcenia lub kwalifikacje. Ich listę niebawem ogłosi MON.
autor zdjęć: chor. Andrzej Kędzierski, WOT, SPSP
komentarze