moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Jesień przeciwlotników

Ponad 600 żołnierzy bierze udział w zgrupowaniu pododdziałów przeciwlotniczych, które trwa na poligonie koło Ustki. Reprezentują wszystkie rodzaje sił zbrojnych, do dyspozycji mają około 200 sztuk sprzętu – od wozów dowodzenia, poprzez armaty, aż po samobieżne zestawy rakietowe Poprad.

Na horyzoncie pojawia się nieprzyjacielski śmigłowiec. Zostaje przechwycony przez stację radiolokacyjną, informacja o nim trafia do zautomatyzowanego wozu dowodzenia Łowcza. Dowódca rozdziela zadania i przesyła informacje do wozów dowodzenia Blenda. Tam cel jest namierzany i śledzony na monitorze komputera. Dane do strzelania są przekazywane załodze obsługującej wybraną armatę, ta zaś na sygnał otwiera ogień. Tak na poligonie pod Ustką ćwiczą przeciwlotnicy marynarki wojennej, m.in. pododdziały z 3 Flotylli Okrętów, 8 Flotylli Obrony Wybrzeża oraz Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. – Strzelamy zarówno w dzień, jak i w nocy – wyjaśnia kmdr ppor. Bartłomiej Chyba, który na poligonie jest zastępcą dowódcy sił marynarki ds. strzelań. – Na razie korzystamy z armat przeciwlotniczych. Niebawem jednak rozpoczną się też strzelania rakietowe i łączone artyleryjsko-rakietowe – zapowiada.

Tymczasem do Ustki zjechali nie tylko marynarze. W tej chwili oprócz nich ćwiczą m.in. przeciwlotnicy z 16 i 18 Dywizji Zmechanizowanej, a do końca listopada przez poligon przewiną się przedstawiciele niemal wszystkich rodzajów sił zbrojnych – od WOT-u po wojska specjalne. – Podobne zgrupowania organizujemy co roku. W tym, ze względu na pandemię COVID-19, wyjątkowo byliśmy zmuszeni podzielić je na dwie części – tłumaczy gen. bryg. Stefan Mordacz, szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. – Na razie w Ustce mamy ponad 600 żołnierzy, którzy korzystają z 200 sztuk sprzętu. W połowie października ich miejsce zajmie kolejna grupa. Dla przeciwlotników zgrupowanie jest podsumowaniem całorocznego szkolenia. Kończy się egzaminem – dodaje. W ciągu kilku tygodni swoje umiejętności przetestują operatorzy zarówno wyrzutni Grom i sukcesywnie wprowadzanych do polskiej armii samobieżnych zestawów rakietowych Poprad, jak i kilku typów armat przeciwlotniczych – kalibru 23 mm, a także 57 mm. – Zgrupowanie to również okazja do tego, by zgrywać zautomatyzowane systemy dowodzenia Łowcza/Rega – podkreśla mjr Tomasz Rekowski z 16 Dywizji Zmechanizowanej.

Przeciwlotnicy zwalczają cele dwóch typów. Pierwszy to bezzałogowy aparat latający Szogun, który porusza się ze stosunkowo niewielką prędkością. Imituje on śmigłowiec albo wolno lecący samolot. Artylerzyści nie zawsze mierzą bezpośrednio do niego, Szogun często holuje makietę. Zresztą imitator jest i tak mniejszy niż prawdziwy samolot, aby więc ostrzał uznać za udany, wystarczy posłać pocisk odpowiednio blisko niego. – Jak dotąd, na poligonie nasi artylerzyści strzelają na odległość do 3 tys. m. Pułap, na jakim przemieszcza się cel, wynosi około kilometra – informuje kmdr ppor. Chyba.

Drugim celem jest tzw. ICP, czyli imitator wystrzeliwany z urządzeń rozstawionych na ziemi. – Porusza się on znacznie szybciej. Rozwija prędkości 200–300 m/s – wyjaśnia kmdr ppor. Chyba. ICP imituje szybko przemieszczający się samolot. To cel dla żołnierzy obsługujących broń rakietową.

Scenariusze poszczególnych zgrupowań nie różnią się od siebie znacząco. – A jednak zadania, z którymi się mierzymy, są niemal za każdym razem inne. To kwestia chociażby warunków, w których przychodzi nam się szkolić. Dla przeciwlotników pogoda czy siła wiatru mają duże znaczenie – przyznaje kmdr ppor. Chyba. – Ważne jest też to, że na poligonie mają okazję ćwiczyć wspólnie żołnierze z tak różnych jednostek. To okazja do podpatrzenia, jak dane zadanie wykonują inni, do wymiany doświadczeń – dodaje oficer.

Zgrupowanie potrwa do 16 listopada.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: st. mar. Marek Laska

dodaj komentarz

komentarze

~padalec
1602529860
myślałem ze to rekonstrukcja BZURA 39'
2A-99-D6-F3

W obronie wschodniej flanki NATO
 
Puchar księżniczki Zofii dla żeglarza CWZS-u
Ameryka daje wsparcie
Na straży wschodniej flanki NATO
W Brukseli o wsparciu dla Ukrainy
Więcej pieniędzy dla żołnierzy TSW
Pytania o europejską tarczę
Lekkoatleci udanie zainaugurowali sezon
Donald Tusk: Więcej akcji a mniej słów w sprawie bezpieczeństwa Europy
Strategiczna rywalizacja. Związek Sowiecki/ Rosja a NATO
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Sprawa katyńska à la española
Święto stołecznego garnizonu
Czerwone maki: Monte Cassino na dużym ekranie
Od maja znów można trenować z wojskiem!
Pod skrzydłami Kormoranów
Wypadek na szkoleniu wojsk specjalnych
Wytropić zagrożenie
Operacja „Synteza”, czyli bomby nad Policami
Kadisz za bohaterów
Kolejne FlyEye dla wojska
Polscy żołnierze stacjonujący w Libanie są bezpieczni
Żołnierze ewakuują Polaków rannych w Gruzji
Ukraińscy żołnierze w ferworze nauki
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polak kandydatem na stanowisko szefa Komitetu Wojskowego UE
Szybki marsz, trudny odwrót
Wojna w świętym mieście, część druga
Rekordziści z WAT
Priorytety polityki zagranicznej Polski w 2024 roku
Tragiczne zdarzenie na służbie
Trotyl z Bydgoszczy w amerykańskich bombach
25 lat w NATO – serwis specjalny
Metoda małych kroków
Posłowie dyskutowali o WOT
Morze Czarne pod rakietowym parasolem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Znamy zwycięzców „EkstraKLASY Wojskowej”
Weterani w Polsce, weterani na świecie
Ta broń przebija obronę przeciwlotniczą
Systemy obrony powietrznej dla Ukrainy
Wojna w świętym mieście, część trzecia
Wiceszef MON-u: w resorcie dochodziło do nieprawidłowości
Kosiniak-Kamysz o zakupach koreańskiego uzbrojenia
Pilecki ucieka z Auschwitz
Jakie wyzwania czekają wojskową służbę zdrowia?
NATO zwiększy pomoc dla Ukrainy
Active shooter, czyli warsztaty w WCKMed
Morska Jednostka Rakietowa w Rumunii
Zmiany w dodatkach stażowych
Gunner, nie runner
Aleksandra Mirosław – znów była najszybsza!
Zachować właściwą kolejność działań
NATO na północnym szlaku
Polsko-australijskie rozmowy o bezpieczeństwie
Więcej koreańskich wyrzutni dla wojska
Sandhurst: końcowe odliczanie
W Italii, za wolność waszą i naszą
NATO on Northern Track
SOR w Legionowie
Przełajowcy z Czarnej Dywizji najlepsi w crossie
Wojna w świętym mieście, epilog
Wojskowy bój o medale w czterech dyscyplinach

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO