moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Terytorialsi z WOPR na patrolach w Szczecinie

Tylko warmińsko-mazurskie charakteryzuje się większą powierzchnią akwenów wodnych niż województwo zachodniopomorskie. Dlatego ratownicy szczecińskiego WOPR szkolą żołnierzy 14 Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Od dziś razem prowadzą patrole wodne na akwenach Szczecina. Docelowo żołnierze razem z woprowcami będą mogli brać udział w akcjach poszukiwawczo-ratowniczych na terenie całego województwa.

Wspólne szkolenie rozpoczęło się w poniedziałek. Żołnierze 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej, instruowani przez ratowników szczecińskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego zapoznali się ze sprzętem i zasadami prowadzenia akcji ratowniczych oraz patroli, po czym na Jeziorze Dąbie przeszli przeszkolenie praktycznie z podejmowania na łodzie motorowe osób z wody przy użyciu specjalistycznego sprzętu i w różnych warunkach. Od wtorku pełnią już dyżury razem z woprowcami. Prowadzą wspólne patrole na łodziach motorowych na szczecińskich akwenach wodnych. To spory teren, bo rejon odpowiedzialności szczecińskiego WOPR zaczyna się na wysokości dawnej Autostrady Poznańskiej (dziś ul. Floriana Krygiera) a kończy na granicy Zalewu Szczecińskiego.

- Czekamy na zgłoszenia w naszej centrali. Gdyby doszło do sytuacji, że będzie konieczna nasza interwencja, będziemy reagować. Prowadzimy także wspólne patrole. Dysponent może taki patrol skierować do akcji w każdej chwili, by ratować zdrowie i życie. Bywają też tzw. akcje techniczne, jak awaria silnika czy zaplątanie jednostki w sieci, wtedy też jesteśmy kierowani do działania, udzielania pomocy - mówi Piotr Koziarek, ratownik i członek zarządu szczecińskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Interwencje to jedno, ale docelowo współpraca między WOPR a 14. Zachodniopomorską Brygadą Obrony Terytorialnej polegać będzie także na możliwości prowadzenia wspólnych akcji poszukiwawczo-ratowniczych. - Często jesteśmy dysponowani do poszukiwań osób zaginionych. Nie tylko w Szczecinie ale na terenie całego województwa. Im więcej sił i środków, tym większa szansa na odnalezienie zaginionej osoby, stąd takie wsparcie żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej jest tak ważne - podkreśla Piotr Koziarek.

Żołnierze, których szkoli WOPR mają patenty sternika motorowodnego, są także ratownikami wodnymi. Woprowcy mogą liczyć także na wsparcie wojskowym sprzętem. 14 ZBOT posiada kilka łodzi desantowych wyposażonych w silniki zaburtowe, które w razie potrzeby mogą zostać użyte w operacjach poszukiwawczo-ratowniczych. Do takiej akcji WOT kierowany byłby przez wojewodę zachodniopomorskiego.

Wody powierzchniowe, czyli rzeki, jeziora i inne akweny wodne zajmują prawie 1,2 km kwadratowych powierzchni województwa zachodniopomorskiego i ponad 180 km linii brzegowej Bałtyku. Większą powierzchnię zajmują jedynie wody województwa warmińsko-mazurskiego. - Szczecin i jego akweny to także rejon naszej odpowiedzialności. Jesteśmy po to, by wspierać lokalną społeczność, stąd nasza współpraca z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym - wyjaśnia zastępca dowódcy 14. Zachodniopomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej ppłk Mirosław Radwan. - Wojska Obrony Terytorialnej już wielokrotnie były angażowane w akcje poszukiwawcze na terenie naszego kraju. Nasz rejon odpowiedzialności - województwo zachodniopomorskie - jest specyficzny, bo akweny wodne zajmują znaczącą część jego powierzchni, stąd potrzeba abyśmy wyspecjalizowali się w pracy na wodzie i mogli nieść pomoc społeczeństwu także w takich warunkach.

14 Zachodniopomorska Brygada Obrony Terytorialnej to już ponad 300 żołnierzy posiadających różne specjalności. Bo terytorialsi to żołnierze - ochotnicy, którzy na codzień wykonują normalną pracę zawodową a mundury zakładają na planowane szkolenia i do udziału w akcjach. - Dokładnie analizujemy stan osobowy naszej brygady i kompetencje, jakie już posiadają nasi żołnierze. Staramy się doszkalać ich w takich obszarach, w których mają już umiejętności, aby stali się specjalistami w swojej dziedzinie. Tak jak ratownicy wodni i sternicy, którzy dzięki współpracy z WOPR zdobędą dodatkowe doświadczenie i będą jeszcze skuteczniejsi w działaniach jako żołnierze - mówi ppłk Mirosław Radwan.

Tekst: Marcin Górka

red. PZ

autor zdjęć: WOT

dodaj komentarz

komentarze


„Trenuj z wojskiem” 7 za nami
W wojsku orientują się najlepiej
Hiszpanie pomogą chronić polskie niebo
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Wsparcie dla rodziny z Wyryk
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Wellington „Zosia” znad Bremy
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Polskie innowacje dla bezpieczeństwa – od Kosmosu po Bałtyk
Żołnierze na trzecim stopniu podium
„Road Runner” w Libanie
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Zapomniany utwór dla nieznanego żołnierza
Wielkopolscy terytorialsi na szkoleniu zintegrowanym
Rezerwa i weterani – siła, której nie wolno zmarnować
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Polski „Wiking” dla Danii
Australijski AWACS rozpoczął misję w Polsce
Polski K2 przyjedzie z Gliwic
Koniec dzieciństwa
Żywy pomnik pamięci o poległych na misjach
Loty szkoleniowe na AW149. Piloci: to jest game changer
Ukraina to największy zagraniczny klient polskiej zbrojeniówki
Operacja NATO u brzegów Estonii
Wyrównać szanse
Pięściarska uczta w Suwałkach
Nowe zasady dla kobiet w armii
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
„JUR” dla terytorialsów
Rosyjski Ił-20 przechwycony przez polskie MiG-29
Mity i manipulacje
Standardy NATO w Siedlcach
W Brukseli o bezpieczeństwie wschodniej flanki i Bałtyku
Mesko wybuduje fabrykę amunicji
Medale dla sojuszników z Niderlandów
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Ustawa schronowa – nowe obowiązki dla deweloperów
Nie tylko dobrze walczyć, lecz także ratować
Kircholm 1605
Terytorialsi najlepsi na trasach crossu
Niespokojny poranek pilotów
Sportowcy na poligonie
MID w nowej odsłonie
Więcej Apache’ów w Inowrocławiu
Bóbr na drodze Hannibala
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Nowe sanitarki dla wojskowych medyków
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Trump ogłasza powrót do prób nuklearnych
Żołnierze dostaną poradnik o sprawności i zdrowym stylu życia
Brytyjczycy na wschodniej straży
Kawaleria pancerna spod znaku 11
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Polskie drony nadlecą z Sochaczewa
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Konie dodawały pięciobojowi szlachetności
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Abolicja dla ochotników
Husarze bliżej Polski
Edukacja z bezpieczeństwa
F-35 z Norwegii znowu w Polsce

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO