moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Defender” przeprawia się na drugi brzeg

Kilkadziesiąt amerykańskich pojazdów przeprawiło się przez jezioro Zły Łęg. Było to możliwe dzięki polskim żołnierzom wojsk inżynieryjnych, którzy zbudowali dla nich most pontonowy. – Ćwicząc wspólnie demonstrujemy, że sojusznicy z NATO są razem silniejsi – mówi gen. bryg. Brett G. Sylvia, dowódca Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego US Army w Poznaniu. 

Ćwiczenie „Allied Spirit’20”, które odbywa się na drawskim poligonie w ramach manewrów „Defender Europe 20 Plus” nie zwalnia tempa. Dziś zmagania żołnierzy obserwowali dowódcy amerykańskiej armii. – COVID-19 podobnie jak na całym świecie, zmienił wszystko co robi armia amerykańska. Ale nasi żołnierze są świetnie wyszkoleni i gotowi do tego, aby działać w każdych warunkach. Nie ma znaczenia rodzaj wyzwania, US Army jest zawsze gotowa, by stawić mu czoła – mówił dziś gen. bryg. Christopher R. Norrie, dowódca amerykańskiej 7 Armii. Dodał także, że US Army buduje strategiczną gotowość, a także interoperacyjność z sojusznikami i partnerami z NATO. – Musimy trenować i realizować kompleksowo wszystkie zadania. Nie możemy tylko symulować ruchów wojsk, po prostu musimy to robić – zaznaczył.

Generał przypomniał, że manewry „Defender Europe” zostały zaplanowane tak, aby sprawdzić jak szybko US Army jest w stanie przerzucić do Europy Środkowo-Wschodniej dużą liczbę żołnierzy i sprzętu. Niestety, z powodu epidemii COVID-19 wojsko zdecydowało się zmodyfikować program ćwiczeń, aby zapewnić bezpieczeństwo uczestniczącym w nich żołnierzom. Dlatego ćwiczeń towarzyszących, które miały się odbyć w ramach „Defendera” zostało odwołanych. – Mimo tego US Army zrealizowała wiele celów strategicznych, między innymi przerzuciliśmy do Europy nasze wojska. Mobilność to nie tylko poruszanie się po drogach, to także sprawdzenie procesów i procedur związanych z transportem dużych sił z portów w USA do Europy, tak aby być gotowym do odpowiedzi na jakikolwiek kryzys – zapewnił gen. Norrie. Przypomniał, że przez ostatnie pięć lat USA i NATO ćwiczyły te elementy na nieco mniejszą w ramach operacji „Atlantic Resolve”. – „Defender Europe” pozwolił nam zrealizować te elementy na większą skalę razem z naszymi sojusznikami. To bardzo ważne, że możemy razem ćwiczyć – powiedział amerykański generał.

Film: Paweł Sobkowicz/polska-zbrojna.pl

W ćwiczeniu, które odbywa się w Drawsku Pomorskim uczestniczy sześć tysięcy żołnierzy – cztery tysiące ze Stanów Zjednoczonych i dwa tysiące z Polski. Sojusznicy realizują razem natarcie, a jednym z jego elementów jest pokonanie przeszkody wodnej. Za realizację tego elementu pierwotnie mieli odpowiadać żołnierze z USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii, jednak koronawirus uniemożliwił im udział w ćwiczeniu. Dlatego pełne ręce roboty mają żołnierze polskich wojsk inżynieryjnych. To oni organizują zarówno przeprawy desantowe, podczas których na drugi brzeg jeziora Zły Łęg przeprawiają się żołnierze, jak i promowe, które służą do transportu sprzętu. Budują także mosty pontonowe, dzięki czemu przez jezioro mogą się przeprawić ciężkie pojazdy US Army. Podczas „Defendera” po raz pierwszy w takiej przeprawie uczestniczyły bojowe wozy piechoty Bradley.

– Ćwicząc wspólnie demonstrujemy, że sojusznicy i partnerzy z NATO są razem silniejsi – ocenił zmagania żołnierzy gen. bryg. Brett G. Sylvia, dowódca Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego US Army w Poznaniu, a także zastępca dowódcy 1 Dywizji Kawalerii. – Jestem dumny, że mogę być częścią tych ćwiczeń, w których uczestniczą amerykańskie i polskie jednostki wojskowe, które są absolutnie wyjątkowe – zaznaczył.

Gen. Sylvia przypomniał, że 14 czerwca obchodzona jest – w tym roku po raz 245. – rocznica utworzenia amerykańskiej armii. – Polski generał Kazimierz Pułaski jest ojcem amerykańskiej kawalerii, walczył ramię w ramię z naszą armią, był uczestnikiem wojny o niepodległość. Fakt, że jako żołnierz 1 Dywizji Kawalerii mogę być w Polsce, w dodatku w dniu urodzin naszej armii, sprawia, że ten dzień jest wyjątkowy – powiedział.

Z okazji święta armii amerykańskiej życzenia sojusznikom złożył między innymi gen. bryg. Sławomir Dudczak, dowódca 12 Brygady Zmechanizowanej. To właśnie ta jednostka wystawiła najwięcej żołnierzy do ćwiczenia „Allied Spirit’20”. – Ta data przypomina, jak długą drogę przeszliście, aby zbudować skuteczną i silną armię, która dziś jest rdzeniem bezpieczeństwa i pokoju – mówił. Przypomniał także, że polscy żołnierze od ponad 20 lat służą ramię w ramię z sojusznikami ze Stanów Zjednoczonych, a 12 Brygada wiele razy brała udział w sojuszniczych ćwiczeniach i misjach zagranicznych. – Ćwiczenie „Defender” jest świetną okazją do zwiększania interoperacyjności między siłami obu państw. Dziękuję za tę współpracę. Dla żołnierzy „błękitnej brygady” to okazja do zdobycia nowego doświadczenia – zaznaczył.

Ćwiczenie „Allied Spirit’20” zakończy się 19 czerwca.

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Michał Niwicz

dodaj komentarz

komentarze


Mundurowi z benefitami
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Lojalny skrzydłowy bez pilota
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Pięściarska uczta w Suwałkach
„Łączy nas bezpieczeństwo”. Ruszają szkolenia na Lubelszczyźnie
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Brytyjczycy na wschodniej straży
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Dywersja na kolei. Są dowody
Mity i manipulacje
Torpeda w celu
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Nowe K9 w Węgorzewie i Toruniu
Ogień z Leopardów na Łotwie
Szczyt europejskiej „Piątki” w Berlinie
Polskie Homary za kołem podbiegunowym
Is It Already War?
Nowe zasady dla kobiet w armii
Awanse w dniu narodowego święta
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
„Road Runner” w Libanie
Dodatkowe zapory
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kaman – domknięcie historii
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Dzień wart stu lat
Plan na WAM
Gdy ucichnie artyleria
Im ciemniej, tym lepiej
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
My, jedna armia
Wojskowy bus do szczęścia
Polska, Litwa – wspólna sprawa
Nieznani sprawcy wysadzili tory
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
Polski „Wiking” dla Danii
Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Marynarze podjęli wyzwanie
Jak zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców polskich miast?
Obrońcy Lwowa z 1939 roku pochowani z honorami
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Standardy NATO w Siedlcach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Straż pożarna z mocniejszym wsparciem armii
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Dolny Śląsk z własną grupą zbrojeniową
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Sukces Polaka w biegu z marines
„Zamek” pozostał bezpieczny
Kosmiczna wystawa
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Czy to już wojna?
Pierwsze Czarne Pantery w komplecie
Ułani szturmowali okopy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO