moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Szkoła Podoficerska Sonda szkoli już terytorialsów

Naszym celem jest kształcenie kandydatów na podoficerów oraz podniesienie ich umiejętności dowódczych. W szkoleniu sięgniemy po nowe technologie, tak by stało się ono bardziej atrakcyjne, a nasza szkoła zapracowała na miano prestiżowej – mówi st. chor. sztab. Piotr Pechta, komendant Szkoły Podoficerskiej „Sonda”.

Szkoła Podoficerska „Sonda” rozpoczęła działalność 1 października. Jak wyglądało jej tworzenie i na jakim etapie dziś jesteście?

St. chor. sztab. Piotr Pechta: Zaraz po powołaniu szkoły, rozpoczęliśmy nabór na pierwsze stanowiska – 48 przeznaczonych dla żołnierzy zawodowych i dwa dla pracowników wojska. Zdecydowana większość żołnierzy, którzy dziś tworzą komendę oraz sekcję instruktorów w Sondzie, służyła wcześniej w zegrzyńskim Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki. To duży atut, gdyż te osoby mają spore doświadczenie – zajmowały się szkoleniem żołnierzy m.in. z Narodowych Sił Rezerwowych, Legii Akademickiej, czy też pomagały kadrze poznańskiej szkoły podoficerskiej. Część z żołnierzy przeszła niedawno kursy instruktorsko-metodyczne we współpracy z mobilnym zespołem szkoleniowym z WOT. Na początku marca osiągnęliśmy gotowość do prowadzenia szkoleń. Teraz pracujemy nad rozwojem placówki. Chodzi tu głównie o uzupełnienie stanowisk w naszej filii w Toruniu. Docelowo, w Sondzie etaty ma zająć kolejnych 32 żołnierzy zawodowych oraz dodatkowo 32 żołnierzy terytorialnej służby wojskowej. Jest to konieczne ze względu na stawiane przed nami zadania. Mamy bowiem szkolić żołnierzy nie tylko na potrzeby WOT, ale w przyszłości także dla wojsk operacyjnych.

Pierwotna wersja zakładała specjalizację Sondy. W Zegrzu mieli się szkolić specjaliści z zakresu cyber, a w Toruniu – lekka piechota. Dlaczego zrezygnowano z tego pomysłu?

To była wstępna koncepcja, ogłoszona zanim został wprowadzony nowy standard kształcenia kandydatów na podoficerów oraz nowe, ujednolicone i obowiązujące dla wszystkich szkół podoficerskich programy szkolenia wprowadzone przez szefa Sztabu Generalnego WP. Zgodnie z nimi szkolenie kandydata na kaprala ma być wyłącznie szkoleniem ogólnowojskowym, bez części specjalistycznej, która dotąd obowiązywała na kursie. W szkole podoficerskiej mamy skupić się przede wszystkim na podniesieniu umiejętności dowódczych przyszłych kaprali, nauczyć ich przywództwa wojskowego i metodyki nauczania oraz przygotować do służby na stanowisku dowódcy drużyny. Oczywiście w programach są szczegóły uwzględniające specyfikę danego rodzaju wojsk czy wykorzystywanego przez nie sprzętu, ale dotyczą one w zasadzie jedynie taktyki i szkolenia strzeleckiego. Reszta programu jest taka sama.

Taki model szkolenia to dobre rozwiązanie?

Bardzo dobre. Teraz ścieżka rozwoju danego kandydata na podoficera będzie zaplanowana już na wcześniejszym etapie. Dowódca będzie wiedział, jakiego potrzebuje specjalisty i tak go będzie ukierunkowywał. Po ukończeniu kursu i promocji na stopień kaprala, żołnierz trafi na dostosowany do potrzeb jednostki kurs specjalistyczny.

Pierwsze kursy w Sondzie już ruszyły. Kto bierze w nich udział?

Z początkiem marca rozpoczęły się kursy e-learningowe dla kandydatów na stanowiska podoficerów młodszych, podoficerów oraz podoficerów starszych. Bierze w nich udział w sumie 2283 żołnierzy ze wszystkich brygad OT oraz dwóch centrów szkolenia podległych Dowództwu WOT tj. Łączności i Informatyki w Zegrzu oraz WOT w Toruniu.

Po ukończeniu kursów zdalnych, żołnierze otrzymają certyfikat – ważny przez dwa lata od daty ukończenia kursu – upoważniający do udziału w kursach stacjonarnych. Będą one prowadzone z podziałem na żołnierzy zawodowych oraz TSW. Ci pierwsi będą się szkolić w naszej placówce, zaś terytorialsi odbędą nadzorowane przez nas szkolenia w swoich brygadach.

Kiedy do „Sondy” trafią pierwsi żołnierze zawodowi – szeregowi aspirujący do korpusu podoficerskiego?

Pilotażowy kurs bazowy dla grupy 100 żołnierzy miał się rozpocząć 2 kwietnia. W związku z pandemią, tak się jednak nie stało. Kolejny kurs planujemy na wrzesień, ale jego organizacja i liczba uczestników będzie uzależniona od rozwoju sytuacji związanej z koronawirusem SARS-CoV-2. Na pewno jednak kandydatów czekają kwalifikacje – w tym sprawdzian z wiedzy teoretycznej, test sprawności fizycznej oraz rozmowa kwalifikacyjnej. Ci, którzy zdobędą najwięcej punktów rozpoczną trwający 60 dni kurs. Ale to nie są jedyne nasze plany szkoleniowe. Mamy też bowiem prowadzić szkolenie w ramach modułu teoretycznego i podoficerskiego dla studentów, którzy biorą udział w programie Legii Akademickiej.

Jakie ma Pan priorytety w rozwoju szkoły?

Chciałbym, aby „Sonda” zyskała miano szkoły prestiżowej, takiej, której absolwenci cieszą się opinią fachowców, a realizowane kursy były atrakcyjne dla uczestników. Mam pewne pomysły, jak to zrobić, ponieważ służbę w „szkoleniówce” znam od podszewki. Dlatego w tworzeniu i rozwijaniu kompetencji szkoły zamierzam wykorzystać moją wiedzę i dotychczasowe doświadczenie. Zdaję sobie sprawę, że moja odpowiedzialność jest dużo większa, ale większe też mam możliwości. Tym bardziej, że mogę liczyć na wsparcie Dowództwa WOT, jak i dwóch centrów szkolenia: WOT oraz Łączności i Informatyki.

W jaki sposób chce Pan uatrakcyjnić szkolenie?

Chociażby wykorzystując różne innowacyjne metody szkolenia. Mamy już dziś sporo sprzętu, który zapewni szkolenie na naprawdę wysokim poziomie. Posiadamy karabinki Grot, fantomy i inny sprzęt niezbędny do szkolenia, lada chwila dostaniemy cztery quady przydatne do szkolenia w terenie, mamy też nowe maski i odzież filtrosorpcyjną. Czekamy także na zestawy do paintballa oraz budowę Hesco Bastion co pozwoli nam na prowadzenie profesjonalnego szkolenia w terenie zurbanizowanym.

Wdrażamy procedury w zakresie walki i bezpiecznego posługiwania się bronią z użyciem karabinków Grot. Chciałbym również wprowadzić więcej nowości w samej metodyce. Mam tu na myśli wyposażenie instruktorów w nośniki elektroniczne, np. palmtopy (komputer kieszonkowy – przyp. red).

Obecnie, w obliczu panującej sytuacji, wasza działalność w znacznej mierze skupiła się na wsparciu lokalnych społeczności. Proszę powiedzieć jak pomagacie.

Na skutek pandemii WOT zmieniły model funkcjonowania ze szkoleniowego na przeciwkryzysowy, a my jako szkoła będąca w strukturach tej formacji także otrzymaliśmy zadania związane ze wsparciem społeczeństwa. W Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki któremu podlegamy, funkcjonuje zespół działań przeciwkryzysowych, współpracujący z samorządami i z instytucjami pomocowymi. Niemal każdego dnia trafiają tu wnioski od Ośrodków Pomocy Społecznej (OPS) z prośbą o wsparcie. Dostarczamy więc środki sanitarne i produkty żywnościowe dla osób potrzebujących z powiatu legionowskiego. Współpracujemy też z Caritasem, a także wspieramy lokalne inicjatywy. Przygotowujemy np. tkaniny niezbędne do szycia maseczek, pomagamy też sołtysom w dystrybucji masek.

Swoją nazwą nawiązujecie do historii Armii Krajowej.

Nasza nazwa wywodzi się od Szkoły Niższych Dowódców „Belweder” – potocznie zwanej Sondą, która została utworzona w konspiracji w okresie II wojny światowej. Szkolili się tam nie tylko żołnierze piechoty, ale także specjaliści np. łączności. Chcemy odwoływać się do dobrych wzorców, inspirować się rozwiązaniami, które wdrażano w modelu kształceniu niższych kadr dowódczych, czyli podoficerów AK, a także delikatnie nawiązać do kadry zawiązującej Szkołę a więc łącznościowców. Właśnie skończyliśmy prace nad naszą odznaką pamiątkową i oznaką rozpoznawczą, których autorem jest st. sierż. Robert Kowalewski, rzecznik prasowy naszej placówki. Pracujemy też nad wyborem patrona „Sondy”. Chcielibyśmy, aby został nim podoficer, który zasłużył się dla Polski.


St. chor. sztab. Piotr Pechta, zanim objął stanowisko Komendanta Szkoły Podoficerskiej „Sonda” służył w Ośrodku Szkolenia Podstawowego w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu. Przeszedł przez wszystkie szczeble dowodzenia zaczynając w 1999 roku jako szeregowy w Centrum Szkolenia Obrony Przeciwlotniczej w Koszalinie. Przez ostatnich kilkanaście lat zajmował się szkoleniem żołnierzy.

Rozmawiała: Paulina Glińska

autor zdjęć: Robert Kowalewski

dodaj komentarz

komentarze


Powstanie Fundusz Sztucznej Inteligencji. Ministrowie podpisali list intencyjny
 
Wzlot, upadek i powrót
Saab ostrzeże przed zagrożeniem
Olimp w Paryżu
Umowa na BWP Borsuk w tym roku?
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ämari gotowa do dyżuru
Nurkowie na służbie, terminal na horyzoncie
Roboty jeszcze nie gotowe do służby
Zostań podchorążym wojskowej uczelni
Nasza Niepodległa – serwis na rocznicę odzyskania niepodległości
Zawsze z przodu, czyli dodatkowe oko artylerii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Kamień z Szańca. Historia zapomnianego karpatczyka
Udane starty żołnierzy na lodzie oraz na azjatyckich basenach
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Kto dostanie karty powołania w 2025 roku?
Uczą się tworzyć gry historyczne
Olympus in Paris
Czworonożny żandarm w Paryżu
Kancelaria Prezydenta: Polska liderem pomocy Ukrainie
Triatloniści CWZS-u wojskowymi mistrzami świata
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Medycyna w wersji specjalnej
Od legionisty do oficera wywiadu
Wojna na planszy
Wicepremier na obradach w Kopenhadze
Ostre słowa, mocne ciosy
Baza w Redzikowie już działa
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Lotnicza Akademia rozwija bazę sportową
Jacek Domański: Sport jest narkotykiem
Wojskowy Sokół znów nad Tatrami
Będzie nowa fabryka amunicji w Polsce
O amunicji w Bratysławie
Cyfrowy pomnik pamięci
Mamy BohaterONa!
Polskie „JAG” już działa
Polskie mauzolea i wojenne cmentarze – miejsca spoczynku bohaterów
Zmiana warty w PKW Liban
Hokeiści WKS Grunwald mistrzami jesieni
Siła w jedności
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Dwa bataliony WOT-u przechodzą z brygady wielkopolskiej do lubuskiej
Gogle dla pilotów śmigłowców
Silne NATO również dzięki Polsce
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Patriotyzm na sportowo
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zmiana warty w Korpusie NATO w Szczecinie
Powstaną nowe fabryki amunicji
HIMARS-y dostarczone
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Czarna taktyka czerwonych skorpionów
Komplet Black Hawków u specjalsów
Fabryka Broni rozbudowuje się
Saab 340 AEW rozpoczynają dyżury. Co potrafi „mały Awacs”?
1000 dni wojny i pomocy
Breda w polskich rękach
Jutrzenka swobody
Szturmowanie okopów

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO